Dzięki Challenger Project esport jest dostępny dla ponad 3 mld casualowych graczy

Do tej pory Esport pozostawał głównie w zasięgu profesjonalnych graczy, którzy – podobnie jak sportowcy – trenują godzinami, aby osiągać wyniki najlepsze z najlepszych. Coraz więcej ludzi interesuje się tą dziedziną i chce spróbować swoich sił rywalizując z innymi w swoich ulubionych grach. Jednakże, przeważająca większość dostępnych na rynku turniejów skupia się na zawodowcach lub bardzo zaawansowanych graczach. Challenger daje możliwość poczucia się jak esportowiec każdemu, bez względu na poziom zaawansowania. 

Rozwój branży esport

Esport to rywalizacja w grach wideo, na poziomie profesjonalnym, gdzie gracze próbują swoich sił w turniejach i ligach. Esportowe zawody światowego szczebla przyciągają miliony widzów. Gromadzą się oni w specjalnie przygotowanych halach lub obserwują transmisję live na ekranach, by kibicować swoim faworytom. Podobnie jak wielorakie dyscypliny sportowe, esport wymaga wieloletniego przygotowania, aby móc pretendować do miana czempiona.

Taka forma rozrywki stała się bardzo popularna w ostatnich latach, a jej potencjał jest ogromny. Branża stale się rozwija, a wraz z nią rośnie liczba sponsorów, inwestorów i firm, które chcą wejść na ten rynek. Według raportów, wartość rynku esportowego w 2022 roku wyniosła około 1,44 miliarda dolarów. W ciągu najbliższych lat, skala rozwoju tej branży szacowana jest na ponad 20% wzrost rok-do-roku.

Kapitalizacja globalnego rynku gier w 2022 roku wyniosła z kolei 184,4 mld USD, i była większa od połączonej wartości rynków muzyki oraz filmów. Na świecie jest ponad 3 mld aktywnych graczy – to jest prawie 40% populacji a szacuje się, że do 2024 liczba ta zwiększy się do 3,3 mld. Większość z nich to tzw. gracze casualowi. W odróżnieniu od profesjonalnych gamerów, grają oni sporadycznie, najczęściej dla zabawy. Challenger Project powstał właśnie dla nich. Platforma daje możliwość udziału w challengach (wyzwaniach) – niezależnie od umiejętności.

Web2 gaming vs web3 gaming

Gry web3 to stosunkowo nowy wynalazek. Decentralizacja umożliwia zmianę paradygmatu grania z pay to play (płać aby grać) w play to earn (graj aby zarabiać). Obecnie firma wypuszczająca na rynek grę ma wszystko w swoich rękach: serwery, dane, Twoją postać oraz Twój czas poświęcony grze. Gry web3 będą oddawały większą kontrolę w ręce samych graczy. Serwery i dane będą zdecentralizowane, a nagrody w grach bardziej transparentne i należące do gracza (np. za pomocą NFT).

Niestety, mimo pięknej wizji, jak każda wczesna technologia, gaming web3 ma swoje wady. Czy przeciwności są na tyle znaczące aby skutecznie zahamować rozwój gier web3? Najlepiej przedstawi to fragment naszego wywiadu z CEO Challenger Project – Rafałem Łabędzkim:

Konrad z Bitcoin.pl: Duża część graczy web2 hejtuje gry web3, ponieważ ich zdaniem, te drugie, zamiast skupiać się na dawaniu fanu z gry, stawiają na zarabianie [np. otrzymujesz krypto za wygraną]. Niektóre wymagają kupienia kosztownych NFT, aby w ogóle móc zagrać lub mieć jakiekolwiek szanse w rozgrywce z innymi – esencja pay-to-win. Czy uważasz, że duże studia w końcu przerzucą się na model web3? jeśli tak, to co musi się wydarzyć aby tak było? Ile może to potrwać?

Rafał Łabędzki: Trochę nie-wprost, ale porównałbym obecną sytuacje web3 do tego, co kilka lat temu przeżywał model free-to-play (granie za darmo) + mikropłatności [możliwość kupienia dodatkowych zasobów, np. czysto kosmetycznych jak wygląd bohatera lub zawartości, np. nowa misja w grze (Niekiedy mikropłatności dają także możliwość kupna udogodnień ułatwiających rozgrywkę lub dających przewagę nad innymi graczami – ten model potocznie nazywamy pay-to-win)].

Wtedy nowy model biznesowy sprawił, że gry zaczęły zmieniać się z “gier” w “mechanizmy” do konwertowania pozyskanych userów [użytkowników] w spenderów [kupujących].  Teraz następuje podoba transformacja w zakresie wdrażania nowego modelu biznesowego, a gracze i deweloperzy po prostu muszą się na niego przestawić.

Rewolucji w zakresie mikropłatności sprzyjała rewolucja w łatwym płaceniu telefonem – póki co płacenie w krypto jest trudne, obarczone megaprowizjami, slippeagami [kupno/sprzedaż aktywa po innej cenie niż pierwotnie się zamierzało] itd. To wszystko może przeszkadzać.

Realnie uważam, że jeśli coś zaczyna być pracą, to przestaje być hobby – do tej pory gracze “tracili”, lub jak kto woli “inwestowali” pieniądze żeby otrzymać “zadowolenie” z gry. Nie jestem pewien mechanizmu psychologicznego, który będzie stał za tym, aby grać w celu zarabiania. Za to jestem pewien sukcesu znanego od wieków mechanizmu płacenia za dostęp do zawodów sportowych 😉. Dlatego uważam, że formy takie jak Challenger Project są fajne, bo rozgrywka pozostaje niezmieniona, a pojawia się dodatkowa warstwa i związane z nią emocje.

Challenger Project – przyszłość gamingu web3?

Często rozgrywki esportowe wymagają specyficznych warunków, takich jak np. posiadanie wysokiej jakości sprzętu, czy też bardzo zaawansowanych umiejętności grania na danej pozycji w konkretnej grze (nie wspominając o masie czasu potrzebnego na stanie się pro playerem!). Challenger Project stworzył platformę, która umożliwia każdemu wzięcie udziału w rozgrywkach, niezależnie od poziomu zaawansowania czy posiadanych skilli. Gracze mogą uczestniczyć w turniejach solo lub tworzyć zespoły z przyjaciółmi.

Dzięki temu podejściu, Challenger Project ma szansę przyciągnąć wiele nowych osób do świata gier web3. Nie trzeba mieć największego skilla (być najlepszym) w grze, ani spędzać w niej tysięcy godzin, aby brać udział w wyzwaniach Challenger Project. Przykładowe wyzwania to np.: “kto będzie miał najlepszą średnią odległość z jakiej oddał strzały w głowę w ostatnich 5 grach”, albo “kto wyleczył najwięcej obrażeń w ciągu ostatnich 10 meczów”.

Aby brać udział w wyzwaniach trzeba zapłacić opłatę wpisową wykupić bilet – a Challenger Project pobiera prowizję od każdego nabytego wpisowego biletu. Najlepsi gracze z danego wyzwania otrzymują nagrody pieniężne. Proste i skuteczne. I to na tyle, że do dziś z platformy skorzystało ponad 60 000 graczy. Na ten moment można podejmować wyzwania w takich grach jak League of Legends (Lol) i Valorant.

Samo League of Legends gromadzi na swojej platformie ponad 100 mln aktywnych graczy. W czasie, gdy Ty czytasz ten artykuł, w Ligę gra obecnie ≈2,5 mln osób. Aktualnie trwają beta testy Rocket League, a w kolejce na integrację czekają już kolejne znane tytuły, m.in.: Fortnite, Battlefield, PUBG, CoD. Nie trzeba być fanem pecetów czy konsol, aby wiedzieć, że gry te przyciągają setki milionów graczy z całego świata.

Jak możesz się zaangażować?

Już teraz możesz brać udział w wyzwaniach od Challenger Project oraz innych graczy na platformie i wygrywać nagrody w USD. Twórcy planują wprowadzenie swojego tokena $CHLL i migrację na model web3. Dodatkowo, Challenger Project stworzył również swoją pierwszą kolekcję NFT, którą można zobaczyć na tej stronie.

NFTki poza obrazkiem na social media będą dawały szereg korzyści swoim posiadaczom:

• Gracze: Większe korzyści w CHLL.GG ACADEMY.
• Inwestorzy: Więcej opcji stake’owania tokenów $CHLL.
• Wszyscy: dostęp do kanału dla VIPów na Discordzie.

Jeśli chcesz dowiedzieć się jak zarabiać na tym, że codziennie miliony graczy grają w takie gry jak League of Legends, koniecznie obejrzyj prezentację dotyczącą projektu. Link do webinaru prowadzonego przez CEO Challenger Project – Rafała Łabędzkiego znajdziesz poniżej:

Obecnie czekamy na publiczną fazę sprzedaży natywnych tokenów platformy – $CHLL. Jej data zostanie ogłoszona już wkrótce. Jeśli chcesz dowiedzieć się o niej jako pierwszy, wypełnij ten formularz: https://forms.gle/6hwhtqkMPPCMm6iMA

Kluczowe informacje o projekcie

• Na świecie jest 3 mld graczy, a większość z nich to gracze casualowi, grający dla fanu.
• Wartość rynku esport w 2022 wyniosła 1,44 mld USD – szacowany wzrost rdr na poziomie 20%.
• Kapitalizacja globalnego rynku gier w 2022 roku wyniosła 184,4 mld USD.
• Challenger Project powstał właśnie dla nich – do dziś z platformy skorzystało już ponad 60 000 graczy.
• Integracja z League of Legends (100+ mln aktywnych graczy) i Valorant.
• Kolejne integracje topowych gier (m.in.: Fortnite, Battlefield, PUBG, CoD) już wkrótce.
• 3 miejsce w konkursie “Najlepszy na Świecie Startup eSportowy w 2022”, i 1 miejsce jako “Najlepsza na Świecie Platforma eSportowa w 2022.
• Przyznany grant o wartości 200 000 EUR na badania dotyczące AI.
• Kwalifikacja do programu Google Cloud dla startupów, dzięki czemu projekt otrzymuje wsparcie od technologicznego giganta.
• Maksymalna podaż tokena $CHLL to 500 mln, co daje początkową kapitalizację rynkową na poziomie 812 500 USD.
• Zaktualizowane dokumenty i tokenomię projektu znajdziesz pod tym linkiem: https://drive.google.com/drive/folders/1iZfolNHIEL-qN1cgOpJQe3XYPoF3GCfZ?usp=shari.