Bill Miller powtarza, że bitcoin to polisa ubezpieczeniowa na czas kryzysu. Mówi też w co warto inwestować

Legendarny inwestor Bill Miller uważa, że ​​bitcoin i akcje są bardziej atrakcyjne jako aktywa właśnie podczas bessy. W niedawnym wywiadzie były szef Legg Mason nazwał bitcoina czymś na miarę „polisy ubezpieczeniowej na wypadek katastrofy finansowej”.

Bill Mason sugeruje inwestować w BTC

Miller wyraził swoją opinię na temat rynku w rozmowie z Marvinem McIntyre – dyrektorem zarządzającym Private Wealth Management firmy Morgan Stanley – podczas czwartkowego szczytu Forbes/SHOOK Top Advisor.

Z jednej strony inwestor przyznał, że dobrze prosperujące firmy są teraz niszczone przez politykę Rezerwy Federalnej. Z drugiej strony powiedział, że jest to świetna okazja do zakupu większej ilości akcji takich spółek.

– Jeśli twój horyzont czasowy jest dłuższy niż rok, powinieneś bardzo dobrze radzić sobie na rynku – powiedział Miller.

Dodajmy, że w wywiadzie z zeszłego roku ujawnił, że około 50% jego majątku jest związane z Amazonem. Pozostałe 50%, jak powiedział, było zainwestowane w bitcoiny.

W czwartek powtórzył swoją opinię o tym, że bitcoin jest „polisą ubezpieczeniową na wypadek katastrofy finansowej”. Powód? BTC „nie jest połączony z resztą systemu finansowego”.

– Bądź chciwy, gdy inni się boją – przypomniał słynne powiedzenie. – Czas maksymalnego pesymizmu to najlepszy czas na zakup – dodał.

Wiara w BTC mimo kryzysu

Zaufanie Millera do bitcoina było widoczne nawet maju, kiedy cały rynek kryptowalut załamał się w wyniku upadku Terry. Warto jednak dodać, że inwestor przyznał, że był wówczas zmuszony sprzedać trochę swoich bitcoinów, aby spełnić wezwania do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego.

Miller często podkreśla potencjał bitcoina jako globalnego aktywa rezerwowego – zwłaszcza po tym, jak rosyjskie sankcje zaczęły obowiązywać, a rubel zaczął w marcu tracić na wartości. Twierdził, że altcoiny nie cechują się tym samym i są bardziej zbliżone do „inwestycji venture capital”.

Oprócz bitcoina i akcji Amazona Miller zasugerował Silvergate Capital jako atrakcyjną inwestycję. To bank regulowany przez Fed, który obejmuje również giełdę kryptowalut. Silvergate był również bankiem odpowiedzialnym za udzielenie Microstrategy zabezpieczonej pożyczki w wysokości 205 milionów dolarów w bitcoinach.