Bank Japonii zaczyna testy CBDC

Bank Japonii (BoJ) ogłosił w czwartek, że będzie eksperymentował na polu CBDC. Chodzi o to, aby sprawdzić wykonalność tego typu projektu z technicznego punktu widzenia.

Bank Japonii a CBDC

BoJ chce cyfryzować gotówkę. Po raz pierwszy bank przyznał, że rozpocznie testy związane z digitalizacją jena. Obecne nie ujawniono jeszcze harmonogramu prac.

W raporcie zatytułowanym „Przeszkody techniczne dla CBDC” bank stwierdził, że „sprawdzi wykonalność CBDC z technicznego punktu widzenia, będzie współpracować z innymi bankami centralnymi i odpowiednimi instytucjami oraz rozważy wyemitowanieCBDC”.

W lutym pojawiły się informacje, że banki centralne Wielkiej Brytanii, strefy euro, Japonii, Kanady, Szwecji i Szwajcarii ogłosiły plan współpracy w zakresie badań nad emisją walut cyfrowych.

Główne przeszkody

BoJ uważa, że ​​istnieją dwie główne przeszkody techniczne: powszechny dostęp i odporność. Chodzi o zapewnienie dostępności cyfrowej waluty wszystkim, w tym osobom bez smartfona. Co zaskakujące, według Nikkei tylko 65 proc Japończyków ma smartfony.

Z kolei „odporność” odnosi się do dostępności waluty offline, gdy nie ma prądu. BoJ podkreśliło znaczenie dostępności w każdym środowisku, nawet w sytuacjach awaryjnych, takich jak trzęsienie ziemi.

BoJ zastanawia się też, czy zastosować w projekcie blockchaina. Scentralizowany system ma bowiem tę zaletę, że „ma duże pojemności i dużą szybkość transakcji”, ale cały system może upaść natychmiast z powodu istnienia jednego punktu awarii.

Natomiast CBDC oparte na DLT może pokonać pojedynczy punkt awarii i wykazywać większą odporność, ale wymagają więcej czasu na transakcję, ponieważ sieci blockchaina wymagają konsensusu między wieloma walidatorami.

BoJ stwierdziło:

„Zarówno typy scentralizowane, jak i zdecentralizowane mają zalety i wady […] w przypadku masowych transakcji, w przypadku zastosowań detalicznych w krajach rozwiniętych, lepiej jest przyjąć typ scentralizowany […] w przypadku, gdy ilość transakcji jest ograniczona, a odporność i przyszłe możliwości są traktowane priorytetowo, jest miejsce na rozważenie typu zdecentralizowanego”.

Warto dodać, że Japonia dołącza do wyścigu, w którym udział biorą już inne kraje. W kwietniu chiński juan cyfrowy był testowany w miastach Shenzhen, Chengdu, Suzhou i Xiongan.