Bank centralny Australii podał szczegóły swojego projektu CBDC

Bank centralny Australii nawiązał współpracę z Digital Finance Cooperative Research Center (DFCRC) i opublikował białą księgę dot. swojej przyszłej cyfrowej waluty.

Australia będzie miała CBDC

Bank Rezerw, czyli bank centralny Australii, rozpoczął współpracę z Digital Finance Cooperative Research Center i przedstawił szczegóły techniczne CBDC, jakie ma pojawić się na rynku. Dowiedzieliśmy się, że prace dot. pilotażowej wersji cyfrowej waluty banku centralnego kraju zostaną ukończone do połowy 2023 roku.

Zgodnie z niedawnym ogłoszeniem, Bank Rezerw wydał białą księgę zatytułowaną „Australian CBDC Pilot for Digital Finance Innovation”, która bada przypadki użycia nadchodzącego produktu finansowego. Aby stworzyć CBDC, instytucja połączyła siły z Digital Finance Cooperative Research Center (DFCRC). Wszystko to w ramach projektu badawczego, który zbadał wszystkie aspekty technologiczne, prawne i regulacyjne związane z CBDC.

Ponadto Bank Rezerw umożliwił uczestnikom branży finansowej wyrażenie opinii na temat interakcji cyfrowej waluty z krajową siecią monetarną.
Zwykli, nieinstytucjonalni uczestnicy testów mogli również ocenić produkt i przetestować jego zastosowanie.

Cały proces związany z badaniami ma się zakończyć na początku 2023 roku, a wyniki mają zostać ogłoszone do połowy przyszłego roku.

Przypomnijmy, że we wrześniu 2021 r. Bank Rezerw połączył siły z bankami centralnymi Malezji, Singapuru i Republiki Południowej Afryki, aby przeprowadzić testy transakcji transgranicznych przy użyciu CBDC. W projekcie wzięło również udział Centrum Innowacji Banku Rozrachunków Międzynarodowych, nadzorując działania ww. instytucji finansowych.

Asystent gubernatora banku centralnego Malezji – Fraziali Ismail – przekonywał, że wspólny program obejmujący wiele CBDC „ma potencjał, aby przeskoczyć dotychczasowe ustalenia dotyczące płatności i służyć jako podstawa dla bardziej wydajnej międzynarodowej platformy rozliczeniowej”.

CBDC na świecie

Dziś gotowe CBDC mają Chiny, które testowały cyfrowego juana w czasie Zimowych Igrzysk Olimpijskich i w wybranych regionach kraju. Co ciekawe, USA nadal nie pracują nad cyfrowym dolarem. Jest to o tyle zaskakujące, że pokazuje, że Amerykanie nie widzą chyba zagrożenia w CBDC innych państw, także tych sobie wrogich. Może to negatywnie odbić się na pozycji gospodarczej Waszyngtonu.