11. rocznica genesis Bitcoina

Dziś mamy 11. rocznicę wykopania pierwszego bloku (tzw. bloku genesis) w sieci BTC. Czy oznacza to, że projekt Bitcoina wystartował dokładnie 11 lat temu? Już odpowiedź na to pytanie budzi kontrowersje. Nie jest bowiem tak jasna, jak może się z pozoru wydawać.

11 lat temu wykopano pierwszy blok z pierwszymi Bitcoinami. Dziś media (co ważne, nie tylko kryptowalutowe!) przypominają ten fakt. I słusznie, bowiem społeczność kryptowalut – jak każda inna – powinna mieć swoje święta, rocznice i ogólnie posługiwać się własnymi symbolami oraz tworzyć pewną mitologię związaną z tym wszystkim. Warto jednak pochylić się nad prawdziwą genezą BTC.

Faktyczne genesis Bitcoina

Genezy Bitcoina nie da się zamknąć w jednym punkcie. 3 stycznia 2009 r. wystartowała sieć najpopularniejszej od lat kryptowaluty. Trochę wcześniej, bo 31 października 2008 r., tajemniczy twórca (lub twórcy) projektu – Satoshi Nakamoto – opublikował swój manifest, w którym tłumaczył, jak jego cyfrowa waluta miałaby działać.

Dziś eksperci przyznają, że Bitcoin był wynikiem wieloletnich badań, jakie prowadzili zwolennicy kryptografii czy nawet ekonomiści. Bez trudu usłyszycie nawet głosy, że kryptowaluty to ziszczenie się snu ekonomistów ze Szkoły Austriackiej o wolnych walutach. Niektórzy genezy samej myśli dopatrują się nawet w “Denacjonalizacji pieniądza” autorstwa Friedricha von Hayeka.

Godzina 0

Jak wynika z danych, jakie możemy uzyskać za pomocą portalu blockchain.info, pierwszy blok o numerze #0 został wykopany dokładnie 3 stycznia 2009 roku. Pierwsza w historii kryptowalut transakcja miała miejsce o 18:15 (czasu serwera) i gwarantowała nagrodę w wysokości 50 BTC. Dziś dałoby to ponad 365 tysięcy dolarów. Wtedy praktycznie nic. Bitcoin nie był przecież elementem handlu gdziekolwiek. Warto dodać, że na kolejny wykopany blok o numerze #1 Satoshi Nakamoto czekał aż 6 dni.

Wtedy a dziś

Od tego czasu BTC stał się wręcz elementem popkultury, pojawiał się w dialogach w popularnych serialach, w stand-upach, można kupować za niego już niemal wszystko i stoi za nim pokaźna infrastruktura – ponad 6000 bitomatów, niezliczone ilości koparek i wreszcie coś najważniejszego – społeczność, która rozwija kryptowalutę od ponad dekady.