Zwycięzca licytacji części majątku Silk Road: Bitcoin może być wart 10 000$.

 

Pomimo wielu pozytywnych dla bitcoina doniesień ze świata ekonomii i polityki, jego cena w ciągu ostatnich tygodni nie przestaje spadać. Nie pomaga nawet coraz większe zainteresowanie kryptowalutą za strony takich gigantów jak PayPal czy eBay.

 

Od lipca wartość pojedynczej bitmonety spadła z poziomu ok. 650$ do aktualnego stanu ok. 470$. W serca wielu inwestorów powoli zaczyna wkradać się niepokój. Jeden z nich, lecz z pewnością nie jedyny, zachowuje jednak niezachwiany optymizm.

 

Jest nim Tim Draper, inwestor i dyrektor naczelny firmy inwestycyjnej typu Venture Capital – Draper Fisher Jurvetson, od dłuższego czasu angażujący znaczne sumy we wschodzące firmy na rynku BTC, między innymi: argentyńskie BitPagos (przetwarzanie płatności BTC dla biznesu), koreański Korbit (giełda bitcoin, portfel i przetwarzanie płatności bitcoin), czy też meksykański Volabit (giełda bitcoin).

 

W ostatnich dniach biznesmen stał się jednak słynny z zupełnie innego powodu. Okazuje się bowiem, że to właśnie on został zwycięzcą przeprowadzonej 27 lipca publicznej licytacji skonfiskowanego majątku Silk Road – najsłynniejszego bazaru internetowego, zamkniętego przez służby federalne USA pod zarzutem m.in. pośredniczenia w handlu narkotykami.

 

Biznesmenowi udało się nabyć zdecydowaną większość z 30 000 wystawionych na licytację bitcoinów. Konkretnie, jego portfel bitcoin powiększył się o sumę 29 656 BTC. Za jaką cenę Draperowi udało się nabyć tak pokaźną liczbę bitmonet? To pozostaje tajemnicą. Na konkretne pytanie o wartość zwycięskiej oferty odpowiedział: „Zapłaciłem więcej niż inni uczestnicy aukcji”.

 

Tim Draper otwarcie wyraża swoją fascynację rewolucyjną kryptowalutą: „Jestem bardzo podekscytowany z powodu bitcoina. Wiem, że nasz następny fundusz będzie w ogromnym stopniu skoncentrowany na wspieraniu firm związanych z bitcoin. Bardzo intensywnie skupiamy się na tego typu innowacjach”.

 

Pytany czy nie obawia się o bezpieczeństwo wylicytowanych przez siebie bitmonet odpowiada: „Wiem, że te pieniądze są znacznie bardziej bezpieczne od tych, które przechowuje na swoim koncie bankowym”.

 

Biorąc pod uwagę obecny kurs bitcoina oraz ten obowiązujący w dniu licytacji majątku Silk Road, wartość nabytych przez Drapera bitmonet skurczyła się od tego czasu o ponad 5 milionów dolarów.

 

Draper nie ukrywa faktu, iż jest nieco zaskoczony ostatnim spadkiem wartości bitcoina, jednak spoglądając z perspektywy długoterminowego charakteru swej inwestycji, nadal pozostaje optymistą: „Sądzę, że rynki nie dostrzegają tego co dostrzegam ja. Cała ekonomia przechodzi proces przebudowy. Osobiście celuję w pułap ok. 10 000$ za bitcoina w perspektywie następnych 3 lat. Jednak nawet to może być pesymistyczną prognozą.”

 

Niezrażony aktualną tendencją kursu kryptowaluty Draper zdecydowanie zachęca do inwestowania zarówno w samego bitcoina, jak i we wspierającą go infrastrukturę:

 

„Uważam, że [bitcoin] to ogromna szansa, a zainteresowanie nową kryptowalutą jest wyraźnie dostrzegalne wśród społeczeństw we wszystkich zakątkach świata.”

 

„Firmy w które inwestuję ułatwiają ludziom w swoich państwach prowadzenie biznesu. Kiedy także rządy tych państw zdadzą sobie sprawę, że powodzenie finansowe społeczeństwa oznacza wymierny finansowy zysk dla państwa, nadejdą naprawdę sprzyjające czasy dla inwestycji w bitcoin”.

 

„Uważam, że świat powinien wykorzystać dobrodziejstwa płynące ze strony bitcoina tak szybko jak to tylko możliwe […] Wszystkim nam przyniesie to bardzo wymierną korzyść”.