Wzrosło wykorzystanie Bitcoina w Darknecie

W ubiegłym roku wartość Bitcoinów (BTC) wysyłanych na rynki Darknetu wzrosła aż o 70 procent. Tak wynika przynajmniej z raportu Chainalysis opublikowanego 18 stycznia.

Raport firmy wskazuje na to, że aktywność użytkowników głównej kryptowaluty w sieci Darknet nie jest w ogóle uzależniona od jej ceny rynkowej i wcale nie spada w czasie bessy. Jeśli wierzyć nowym danym zawartym w raporcie, w 2018 r. łączna wartość BTC wysłanych na rynki Darknetu wzrosła o 70 procent.

Po ciemnej stronie…

Zgodnie z danymi uzyskanymi przez Chainalysis, łączna wartość transakcji zawieranych po “ciemnej stronie sieci” stale rośnie od 2011 r. Ich wolumen osiągnął najwyższy poziom w 2017 r. przy poziomie 707 milionów USD i zmalał o około 14 procent, do 603 milionów USD w 2018 r. Według raportu spadek ten można przypisać zamknięciu popularnego sklepu Alphabay w połowie 2017 roku. Upadek platformy spowodował także znaczne zmniejszenie aktywności w Darknecie – o 60 procent.

Mimo zeszłorocznego wzrostu zainteresowania Bitcoinem w tej części sieci, ogólnie jego użycie w tych obszarach spada. Rozkwit tego rynku miał miejsce w 2012 r. Z pewnością przyczyniało się do tego funkcjonowanie SilkRoad, popularnego sklepu z narkotykami i bronią, który został jednak zamknięty przez FBI w 2013 r. Po tym okresie udział transakcji zawieranych w Darknecie za pomocą Bitcoinów stale maleje. Powodem jest zapewne także to, że główna kryptowaluta stała się bardziej mainstreamowa i popularna, a przez to interesuje się nią większa liczba osób, ale też służb.

Jak w grudniu zeszłego roku przypomniały media, niedawno zmarły współzałożyciel ruchu cypherpunków Timothy C. May, przewidział w swoim “Krypto Manifeście Anarchistycznym”, że kryptowaluty “pozwolą swobodnie handlować tajemnicami państwowymi”, ale też ułatwią sprzedaż nielegalnych towarów. W pewnym sensie słowa te stały się faktem, ale dziś rzeczywistość staje się być zgoła inna.

Z różnych źródeł wynika, że jednak to nadal ​​gotówka, a zwłaszcza dolary amerykańskie, pozostaje preferowaną metodą płatności za nielegalne towary i usługi. Chociaż Bitcoiny bywają wykorzystywane przy nielegalnych zakupach, to aż 90 procent dolarów amerykańskich zawiera ponoć ślady kokainy…