Wywiad z Maćkiem Ołpińskim założycielem Coinify.io

 

 

Z Maćkiem Ołpińskim rozmawialiśmy o Ethereum, którego premiery możemy oczekiwać już wkrótce, oraz o innych zagadnieniach związanych z kryptowalutami i tym, jak mogą one wpłynąć na naszą rzeczywistość.

 

Maciej Ołpiński to były pracownik Google i YoutTube, jednocześnie jest założycielem kolektywu Coinify.io, którego celem jest promowanie oraz rozwijanie aplikacji dedykowanych na nadchodzącą platformę Ethereum. Jako pasjonat Bitcoina i Blockchaina przybliża technologię kryptowalut na wykładach na terenie całego kraju.

 

W listopadzie ogłoszona została ‘nieoficjalna’ implementacja Ethereum oparta o protokół Counterparty i jego wewnętrzną walutę XCP. News ten wywołał raczej mieszane uczucia, ponieważ Ethereum zyskało konkurencję na rynku. Jak Ty zapatrujesz się na powstanie XCP?

O projekcie Counterparty usłyszałem jeszcze przed Ethereum i śledzę go uważnie od samego początku czyli stycznia 2014 roku. Bardzo mu kibicuję i uważam, że to jeden z najważniejszych projektów, które rozszerzają funkcjonalność blockchaina Bitcoina. Natomiast sama implementacja maszyny wirtualnej Ethereum na Counterparty jest dla mnie bardzo pozytywnym sygnałem – po raz kolejny pokazuje siłę technologii Ethereum, która kopiowana jest przez ‘konkurencyjny’ projekt. Oczywiście jeżeli ktoś wrzucił dużo pieniędzy w ETH lub XCP będzie faworyzował poszczególne projekty, bo ma w tym interes finansowy. Z jednego punktu widzenia rozwoju technologii blockchaina to dobrze, że tak silne zespoły jakimi są Ethereum i Counterparty lekko ze sobą rywalizują i uczą się od siebie. Jeżeli miałbym prognozować przyszłość to myślę, że aplikacje, jakie powstaną na Ethereum XCP i Ethereum ETH, będą miały trochę inne zastosowania. Zespół Counterparty nie ukrywa też, że rynkiem, który ich interesuje jest rynek finansowy o transakcjach o niskiej częstotliwości, ale wysokiej wartości.”

Czy znana jest już oficjalna data startu Ethereum?

Informacje ‘oficjalne’ czerpię z Reddita i innych kanałów społecznościowych – mówi się o I kwartale 2015 r.”🙂

Pracowałeś poprzednio dla Google i YouTube. Co sprawiło, że postanowiłeś „przekierować” swoją karierę na technologię kryptowalut?

To nie tak, że w 100% ‘przekierowałem’ karierę na kryptowaluty. Zawodowo cały czas działam w branży mediów online, doradzam agencjom działającym na platformie YouTube i z tego się utrzymuję na co dzień. Natomiast zawsze fascynowały mnie technologie, które są na marginesie głównego nurtu, a które mają potencjał stać się technologiami rewolucyjnmi. Na dzień dzisiejszy takimi technologiami są dla mnie blockchain oraz virtual reality. Wg mnie blockchain w ciągu 5-10 będzie kluczowym elementem infrastruktury Internetu na którym opierać będą się nie tylko płatności, ale także tożsamość, rozproszone gry MMO, wirtualne światy i cała masa innych aplikacji. Nie wiem, czy będzie to Bitcoin, Ethereum czy jeszcze coś innego. Wiem natomiast, że będzie to jakaś forma technologii blockchaina. Fajnie jest móc do tej transformacji dorzucić swoją cegiełkę – choćby budując społeczność jaką jest coinify.io. Na przerzucanie kariery jest jednak trochę za wcześnie” 🙂

Ostatnio media w naszym kraju często mówią o kryzysie państwa spowodowanym nieudanym systemem liczenia głosów wyborców. Czy sądzisz, że technologię ETH i Blockchaina można byłoby wykorzystać w stworzeniu bezpiecznego i pewnego tego typu systemu?

Technologicznie – na pewno tak, społeczno-politycznie – na pewno nie. To być może kontrowersyjna opinia, ale nie wierzę w daleko idącą integrację rozwiązań blockchainowych z istniejącym systemem gospodarczo-politycznym. I to nie dlatego, że istniejący system gospodarczo-polityczny nie skorzystałby na takich rozwiązaniach – bo zastosowań moglibyśmy znaleźć tysiące. Współczesny system polityczny i mechanizmy sprawowania władzy oparte są pisane prawo stanowione na danym obszarze geograficznym oraz tradycyjne media takie jak gazety i TV. Różnice ‘kulturowe’ pomiędzy tymi systemami, a blockchainem są tak olbrzymie, że moim zdaniem są nie do przeskoczenia (ale chciałbym się tutaj pomylić).  To co podzieje się natomiast moim zdaniem, to wykształcenie się na blockchainie nowych systemów społeczno-ekonomicznych, które będą 1000x bardziej efektywne od dotychczasowych. Dla mnie bardziej interesującym pytaniem od systemu liczenia głosów jest pytanie – dlaczego wybory raz na 4 lata? a dlaczego nie raz na 10 minut…”

Współtworzysz innowacyjny start-up Coinify.io, w ramach którego promujecie Ethtereum i Bitcoina w Polsce. Czy pracujecie również obecnie nad jakimiś projektami informatycznymi?

Idea conify.io to bardziej idea społeczności, skupiającej ludzi, którzy chcą rozmawiać o technologii ‘blockchain 2.0’ oraz jej implikacjach. Nie jesteśmy startupem w sensie, że nie sprzedajemy konkretnego produktu. Organizujemy spotkania, głosimy dobrą nowinę, szukamy ludzi, którzy chcą coś wnieść do dyskusji. 🙂 Spotykamy się średnio raz na miesiąc we Wrocławiu, aby porozmawiać o najbardziej szalonych ideach związanych z tą technologią. Co do ‘projektów informatycznych’ – to można powiedzieć, że pracujemy. Marek Kotewicz – współzałożyciel coinify.io jest obecnie developerem w zespole Ethereum w Berlinie i bierze aktywny udział w budowaniu technologii. “

Pisałem niedawno artykuł o sprzedaży muzyki za bitcoiny. Czy uważasz, że technologię Blockchaina można było wykorzystać także na tym rynku w większym stopniu np. w ramach wymiany plików mp3?

Uważam, że blockchain może umożliwić zupełnie nowe modele biznesowe związane z monetyzacją treści cyfrowych (w tym oczywiście muzyki). Natomiast wątpię, żeby sama dodatkowa forma płatności Bitcoinem była cudownym lekiem na problemy tej branży. Treści jest tak dużo, że użytkownicy ogólnie płacić nie chcą “🙂

Na pewno śledzisz rynek BTC. Niektórzy uważają, że rok 2015 będzie „rokiem Bitcoina”. Jak Ty zapatrujesz się na tą kwestię?

Zapinam pasy i szykuję się do startu – to the moon!”

Śledzisz może nowopowstające start-upy powiązane z BTC? Któryś z nich zwrócił Twoją szczególną uwagę?

Tak, to gra link do “Coin Flapper” czyli przeróbka popularnej gry Flappy Bird tylko, że w tym przypadku możemy rozgrywać turnieje z innymi użytkownikami za pomocą BTC. Dostępna w Google Play storze pozwala ludziom z całego świata prowadzić rozgrywki o małe ilości BTC. Można powiedzieć, że to żadna rewolucja ale dla mnie to pokazuje jak Bitcoin może przedostawać się do mainstreamu tam, gdzie nie ma konkurencji. Zaimplementowanie podobnej mechaniki gry bez wykorzystania BTC na skalę globalną wymagałoby implementacji odrębnych systemów płatności na poziomie każdego kraju. Sprawdźcie sami – link do “Coin Flapper”

 

 

Jacek Walewski