Wybudowali za BTC własny raj na ziemi. Grozi im kara śmierci.

O sprawie early adopterów, którzy za majątek zbity na handlu BTC wybudowali swój dom marzeń w Tajlandii, już pisaliśmy. Teraz okazuje się, że sprawa ma dalszą część. Niestety bardzo dramatyczną…

Chad Elwartowski i Nadia Summergirl, para, która zarobiła duże pieniądze na handlu Bitcoinami, wybudowała luksusowy apartament na Morzu Andamańskim w pobliżu tajskiej wyspy Phuket. Wydali na ten cel około 150 000 USD. Jak sami przyznawali, był to eksperyment, stąd inwestycja kosztowała ich ostatecznie 30 tys. USD więcej, niż pierwotnie liczyli. Teraz przez owe eksperymentowanie mają spore problemy.

Marynarka narusza sielankę

Para nie ustaliła budowy z administracją państwową. Teraz okazuje się, że dom przeszkadza… marynarce wojennej. Chad Elwartowski i Nadia Summergirl zostali oskarżeni o naruszenie suwerenności państwa. W Tajlandii grozi za to bardzo ostra kara – pozbawienie życia.

Seasteading to nowatorska idea tworzenia trwałych siedlisk na morzu, poza kontrolą terytorialną istniejących rządów. Jej pomysłodawcy mają nadzieję, że któregoś dnia duże, autonomiczne miasta na morzu mogą zostać uznane za suwerenne państwa i stanowić platformę do eksperymentowania z nowymi formami rządzenia w celu zapewnienia ludziom pełnych wolności obywatelskich. Brzmi jak fantastyka? Może tak, ale jak twierdzą najbardziej zainteresowani, XXI wiek przyniósł nowe możliwości technologiczne. Teraz chcą je wykorzystać i zmienić świat budując nie jedno, lecz setki nowych państw… na wodach.

„Tak aby każdy mógł wybrać idealne dla siebie miejsce do życia i pracy. Idealne miejsce do rozwoju swojej przedsiębiorczości, ale także do eksperymentowania z różnymi rozwiązaniami politycznymi. A z czasem te państwa staną się realną konkurencją dla państw na lądzie wymuszając na nich zmiany systemu i reformy.”

–twierdzą.