Willy Woo: Już nigdy nie zobaczymy ceny poniżej 20 000 USD

Willy Woo uważa, że ostatni rajd Bitcoina nie zakończy się spadkami jak w 2017 roku. Wg analityka cena sztandarowej kryptowaluty już nigdy nie spadnie poniżej 20 000 dolarów.

Coraz więcej danych porównujących zachowanie BTC w poprzednich cyklach wykazało, że inwestorzy detaliczni jeszcze nie weszli na rynek. Kryptowaluta może już znajdować się w kryzysie płynności.

Bitcoin nie spadnie poniżej 20 tys dolarów

Można śmiało powiedzieć, że od czwartego kwartału 2020 roku Bitcoin cały czas notuje ogromne wzrosty. Pod koniec września BTC osiągnął poziom 10 tys. dolarów, aby od października zacząć gwałtownie przyspieszać. Ciągły wzrost cen doprowadził do tego, że w 2020 roku po raz pierwszy udało się odnotować nowe ATH powyżej 20 tys. dolarów.

BTC nie wykazał jednak jakichkolwiek oznak spowolnienia i po osiągnięciu nieznanego terytorium utrzymał kierunek. To doprowadziło do kolejnych rekordów. Ostatnie ATH miało miejsce wczoraj na 12. urodziny Bitcoina, i wyniosło prawie 35 tys. USD

Te wydarzenia przyniosły wiele emocji w społeczności krypto walutowej. Wiele osób zaczęło spekulować jak wysoko w górę pójdzie BTC, lub jaki jest najgorszy możliwy scenariusz, jeśli odwróci się kierunek

Willy Woo, jeden z najpopularniejszych analityków kryptowalut potwierdził swoje bycze stanowisko. W jednym z ostatnich tweetów zapewnił, że Bitcoin już nigdy nie spadnie poniżej 20 000 dolarów. Właściwie uważa on, że tylko sytuacja podobna jak marcowy krach, mogłaby spowodować spadek BTC poniżej poziomu wsparcia – 24 000 dolarów.

We’ll never see $20k BTC again.

$24k support would need a black swan event to breakdown.

Floor price supported by long term buyers is rising very fast.

— Willy Woo (@woonomic) January 3, 2021

2013 vs 2017 vs 2020 – podobieństwa i różnice

Inny analityk zbadał główne podobieństwa i różnice pomiędzy trzema najbardziej znaczącymi cyklami w historii Bitcoina – 2013, 2017 i obecnym 2020-2021. Konkretniej, badał ich związek z halvingiem, który miał miejsce przed każdą hossą.

Many feel that this #Bitcoin market cycle is accelerating faster than 2017. As things heat up it’s instructive to look back at past cycles to see how on-chain metrics moved and get some context into our current trajectory.

🧵with comparison charts 👇

— typerbole (@typerbole) January 2, 2021

Wg analityka, obecny cykl rozpoczął się około 150 dni po majowym halvingu. Dla porównania, tak zwany “punkt załamania” w 2017 r. pojawił się 250 dni po wydarzeniu. W 2013 roku było to zaledwie 50 dni.

Chociaż market cap Bitcoina przekroczył ostatnio 600 miliardów dolarów, poniższy wykres pokazuje, że do osiągnięcia rekordów w 2013 i 2017 roku jest jeszcze długa droga:

Jeżeli chodzi o zmienność BTC, analityk zauważył, że obecne wyniki są bardzo zbliżone do danych z 2017 roku. Jednocześnie są daleko w tyle za statystykami z 2013 roku.

Inwestorzy detaliczni i płynność finansowa

Opinia eksperta poparła niedawne spekulacje, że inwestorzy indywidualni nie inwestowali podczas hossy 2020/2021. Jak informowaliśmy wcześniej, wyszukiwanie fraz związanych z Bitcoinem w Google – które zazwyczaj jest dobrym wskaźnikiem zachowań inwestorów detalicznych – wzrosło do najwyższego poziomu w skali roku. Jest ono jednak nadal dalekie od zainteresowania z 2017 roku. Co ciekawe zainteresowanie w social mediach wzrosło do ATH.

Analityk zbadał aktywne adresy w łańcuchu, które sugerują, że inwestorzy indywidualni byli najbardziej aktywni podczas hossy w 2013 roku.

Jest to zgodne z hipotezą, że detaliści nie zaczęli jeszcze masowo wchodzić w rynek, a siłą napędową tego rajdu są instytucje i wieloryby.

Z ostatniego raportu, który przeanalizował ogromną liczbę inwestujących instytucji, wszystkie zagubione lub zablokowane monety, hodlingową mentalność wielorybów i niewykorzystaną podaż górników wynika, że kryptowaluta znajduje się w kryzysie płynności.

#Bitcoin is in a supply and liquidity crisis.

This is extremely bullish! And highly underrated.

I believe we will see this significantly reflected in Bitcoin’s price in the upcoming months.

Let’s take a look at the data.

A thread 👇👇👇 pic.twitter.com/vx6rJmiloE

— Rafael Schultze-Kraft (@n3ocortex) December 21, 2020

Analityk przyjrzał się również temu tematowi i stwierdził, że “niepłynna podaż rośnie w coraz większym tempie”. Już przekroczyła ona wyniki z 2017 r. i wygląda na to, że wyprzedzi także te z 2013 roku.

Poprzednie cykle osiągnęły szczytowy poziom braku płynności wcześniej, a następnie stopniowo spadały w miarę przesuwania się monet z portfeli do sprzedaży. Nie osiągnęliśmy jeszcze szczytowego poziomu braku płynności, a trajektoria wzrostu nie wykazuje żadnych oznak osłabienia.