za

W 18 miesięcy dookoła świata tylko za bitcoiny

2016-07-15
Ciekawostki
Zondacrypto gielda kryptowalut 2650

Felix Weis, niemiecki 29-letni programista w styczniu 2015 wyruszył w podróż dookoła świata. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że nie miał przy sobie żadnej gotówki czy kart kredytowych, wyłącznie bagaż i bitcoiny.

Fotografia: Felix Weis

 

Felix Weis, niemiecki 29-letni programista w styczniu 2015 wyruszył w podróż dookoła świata. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że nie miał przy sobie żadnej gotówki czy kart kredytowych, wyłącznie bagaż i bitcoiny.

Swoją wyprawę Weis rozpoczął w styczniu 2015 roku w Berlinie. W czasie 18 miesięcznej podróży zwiedził 6 kontynentów: Europę, Afrykę, Azję, Australię, Amerykę Południową i Północną przemierzając łącznie 27 krajów i odwiedzając ponad 50 miast.

MapaFelix

Weis narzucił sobie twarde warunki. Przede wszystkim nie ma ze sobą żadnej karty kredytowej ani debetowej, wyłącznie bitcoiny. Stosunkowo najłatwiej miał z biletami lotniczymi i kolejowymi oraz hotelami, opłacał je przy pomocy portali akceptujących bitcoiny – Expedia.com, CheapAir oraz czasem korzystając z serwisu All4BTC.com .

Trudniej było z posiłkami. Tu Weis korzystał głównie z serwisu Coinmap z bazami danych restauracji i sklepów przyjmujących BTC. Nawet w miejscach w których nigdy nie słyszano o Bitcoinie, Weis nie dawał łatwo za wygraną i wcielał się w rolę bitcoinowego misjonarza przekonując restauratorów do umożliwienia mu zapłaty w BTC i pomagając w założeniu portfela. Ku jego zdziwieniu duża cześć sprzedawców i restauratorów do jego propozycji i samego Bitcoina podchodziła bardzo entuzjastycznie.

“To szalone, jak wielu ludzi nie ufa już bankom.” – stwierdził Weis

Fotografia: Felix Weis

 

Niestety w wielu sytuacjach nie udało się obejść bez gotówki, którą Weis kupował za bitcoiny zwykle przez serwis LocalBitcoins, bitomaty czy kantory. Głównie chodzi o sytuację kiedy hotele z powodu braku karty kredytowej wymagały kaucji w gotówce. Paradoksalnie, za hotel można zapłacić bitcoinami przez serwis pośredniczący, jednak w samym hotelu i tak będziemy musieli skorzystać z tradycyjnych środków.

Jak twierdzi Weis na gotówkę musiał przeznaczyć średnio od około 20% swoich bitconów w krajach rozwiniętych do ~50% w Ameryce południowej i 80% w Azji gdzie infrastruktura bitcoinowa jest jeszcze uboga.

Najgorzej było na Kubie gdzie podróżnik nie znalazł ani jednego miejsca akceptującego Bitcoiny. Dzięki ogłoszeniu natrafił jednak na osobę, która chciała je kupić. W ten sposób zdobył miejscową walutę i przy okazji tygodniowe zaproszenie do domu kupca. Jak twierdzi Weis powodem takiej sytuacji jest rzadki i drogi na Kubie dostęp do Internetu.

Cuba Felix1

 Fotografia: Felix Weis

 

Ciężko było również w Rumunii, gdzie nie na umówioną wymianę nie przyszedł kontrahent a znalezienie drugiego nie było łatwe. Weis przez 2 dni jadł tylko hotelowe (nocleg przez Expedia.com ) jabłka i jak twierdzi były to jedne najgorszych dni w podczas jego podróży.

Najłatwiej było w USA a szczególnie w San Francisco, gdzie znalezienie hotelu czy restauracji akceptujących bitcoiny nie stanowi żadnego problemu a tego typu płatność jest tam dość powszechna.

Z ciekawostek Weis opisuje, że na Filipinach i w HongKongu Bitcoin jest bardzo popularnym środkiem do transferowania pieniędzy przez emigrację zarobkową do ich rodzin. Istnieją już dwa filipińskie serwisy tym się zajmujące: Coins.ph i Rebit.ph.

W Wenezueli Bitcoin używany jest zaś w celach zabezpieczenia przed ogromną inflacją. Popularny jest też tam mining z powodu taniej energii elektrycznej.

W Nowym Jorku zaś, najwięcej poznanych przez niego ludzi zainteresowanych była spekulacją. W Australii okazało się, że dominują libertarianie.

Ile wydał Weis przez te 18 miesięcy w przeliczeniu na walutę tradycyjną nie wie on sam. Podczas jego podróży kurs BTC wahał się od 200 do 640$. Na pytanie ile wydał BTC, Weis odpowiada tylko żartobliwie, że napisze książkę ” Dookoła świata za 80 bitcoinów” .

Większość swojego majątku Weis przechowywał w portfelu sprzętowym Trezor a część przeznaczoną na drobne wydatki w różnych portfelach mobilnych takich jak Mycelium czy Copay.

Jak Twierdzi Weis, podróżowanie z samymi bitcoinami jest możliwe, ale jeszcze nie do końca wygodne, gdyż wymaga sporo czasu i wysiłku, jednak jego zdaniem jest to już waluta światowa.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności