Visa prezentuje prototypowy system transferu środków z wykorzystaniem Bitcoina

Przesyłanie pieniędzy emigrantów zarobkowych do ich rodzin w kraju jest nie od dziś intratnym interesem, szczególnie, gdy w kraju tym jest słabo rozwinięta infrastruktura bankowa i komunikacyjna.

 

 

Przesyłanie pieniędzy emigrantów zarobkowych do ich rodzin w kraju jest nie od dziś intratnym interesem, szczególnie, gdy w kraju tym jest słabo rozwinięta infrastruktura bankowa i komunikacyjna.

 

Bitcoin wydaje się być idealnym narzędziem do tego celu. Nie potrzebuje banków, a dostęp do Internetu staje się usługą powszechną również w krajach Afryki czy Ameryki Południowej.

 

Niektóre firmy zajmujące się transferem pieniędzy upatrują w Bitcoinie zagrożenie swojej działalności. Tymczasem Visa, potentat w dziedzinie kart płatniczych, zadziałała zgodnie ze starą maksymą „jeśli nie możesz pokonać przeciwnika, przyłącz się do niego”.

We współpracy ze startupową firmą Epiphyte powstała eksperymentalna aplikacja wykorzystująca Bitcoina do przesłania środków z karty płatniczej w dowolne miejsce na świecie, bez użycia banków.

 

Co ciekawe, w przeciwieństwie do większości banków, które mówią wiele o wykorzystaniu technologii łańcucha bloków, ale dystansują się od użycia waluty BTC, system Visy wprost używa Bitcoina do transferu wartości.

Zbudowany przez Visę eksperymentalny system jest dość złożony, korzysta bowiem z firmy trzeciej (w prezentowanym prototypie była to BitPesa) do skierowania pieniędzy do końcowego odbiorcy (popularny w Afryce system M-Pesa umożliwia przesyłanie pieniędzy przy pomocy prostego telefonu komórkowego, a BitPesa świadczy usługę konwersji BTC na lokalną walutę). Wymaga też, aby nadawca miał wcześniej założone i zweryfikowane konto BitPesa. Podobne systemy były już prezentowane przez kilka małych firm. Atutem Visy jest możliwość transferu pieniędzy wprost z karty płatniczej, a jest to znana na całym świecie marka.

Zaprezentowany na konferencji UnBound London prototyp działał w testowej sieci Bitcoina i nie miał jeszcze funkcji powiązania karty płatniczej z kontem. Oczywiście przedstawiciele Visy gęsto zastrzegali się, że to tylko eksperyment i nie wiadomo w jakiej postaci zostanie wdrożony. Z drugiej strony warto zauważyć, że wielcy gracze świata finansów nie rozważają już kwestii „czy” będą korzystać z Bitcoina tylko „jak i kiedy”.

Tego rodzaju złożone systemy będą charakterystyczne dla fazy przejściowej, fazy współistnienia ze sobą Bitcoina i walut narodowych. Zauważmy bowiem o ile prostsze będzie całe zagadnienie, gdy nadawca i odbiorca będą bezpośrednio korzystać z BTC. Przesłanie pieniędzy nie będzie wtedy wymagało żadnych pośredników, a jedynym kosztem będzie symboliczna opłata transakcyjna dla sieci.

 

Fotografia na licencji Creative Commons: Flickr.com