Virgil Griffith (Ethereum) nie wyjdzie za kaucją

Virgilowi ​​Griffithowi, szefowi działu projektów specjalnych Ethereum, który został aresztowany pod zarzutami spisku z Koreą Północną, odmówiono zwolnienia za kaucją. Według Inner City Press, prokuratura Stanów Zjednoczonych stwierdziła, że ​​decydujące znaczenie mają SMS-y Griffitha i zatajenie przez niego własnego majątku.

Przypomnijmy, że programista został aresztowany w Dzień Dziękczynienia za nielegalne podróżowanie do Korei Północnej i rzekomo dostarczanie temu krajowi informacji o tym, jak korzystać z Ethereum w celu obejścia sankcji gospodarczych.

Programista Ethereum z zarzutami

Amerykański prokurator z południowego dystryktu Nowego Jorku ogłosił, że Griffith został oskarżony o naruszenie Międzynarodowej Ustawy o Nadzwyczajnych Uprawnieniach Gospodarczych (IEEPA), podróżując do Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRLD).

Tydzień po jego aresztowaniu prawny przedstawiciel programisty twierdził, że Griffith zostanie zwolniony z więzienia po wpłaceniu kaucji. Wydaje się jednak, że nowe informacje, które pojawiły się podczas dochodzenia, zmieniły zdanie sędziego w tej sprawie.

Według Inner City Press, sędzia przytoczył jako powód braku zgody na wyjście, kwestię dot. tego, że Griffith nie ujawnił „wystarczających informacji finansowych”, ponieważ nie powiedział sądowi, że jest właścicielem nieruchomości i spółki, która jest zarejestrowana w Puerto Rico. Poza tym ponoć sąd obawia się, że aresztowany ponownie będzie chciał uciec poza grancie USA.

Jednym z głównych dowodów przedstawionych przez sąd były domniemane wiadomości tekstowe, które Griffith wysłał do swoich rodziców. Według amerykańskiego prokuratora, w wiadomościach tekstowych stwierdzał on, że utrzymywał „największy na świecie portal w Dark Web”.

Paragraf zawsze się znajdzie?

Możliwe jednak, że Biuro Prokuratora Stanów Zjednoczonych tak naprawdę nie wiedziało, jak zatrzymać programistę na dłużej za kratkami i wykorzystało w tym temacie kwestię nieruchomości i wiadomości tekstowe, które w rzeczywistości mogły być dowodem na to, że aresztowany na czarny humor, ale na pewno nie świadczą o tym, że stał on za jakąkolwiek platformą w Dark Necie.

You read it right- US Attorney's Office didn't really seem to know how to argue, veering from Puerto Rico real estate to text messages to his parents that might well have been (dark) humor. He may do better on appeal, either to Part I Judge Broderick or 2d Circuit https://t.co/qiiwZAmyKF

— Inner City Press (@innercitypress) December 27, 2019

Obrońcy dodają, że Griffith wielokrotnie tweetował o swojej podróży i pobycie w Korei Północnej, stąd wniosek, że ​​nie miał zamiaru popełnić wykroczenia i nie miał nic do ukrycia.