za

USA: Powstał projekt ustawy dotyczący zwalczania prania pieniędzy i finansowania terroryzmu. Dotyczy również kryptowalut.

Binance Launchpool

Gdy rządy zaczynają walczyć z terroryzmem, głównie skupiają się na ograniczeniu swobód obywatelskich a nie na walce z samym terroryzmem. Jako, że ideą Bitcoina jest zwiększenie tych swobód, zawsze będzie on na celowniku rządów.

 

 

Gdy rządy zaczynają walczyć z terroryzmem, głównie skupiają się na ograniczeniu swobód obywatelskich a nie na walce z samym terroryzmem. Jako, że ideą Bitcoina jest zwiększenie tych swobód, zawsze będzie on na celowniku rządów.

 

Do Senatu Stanów Zjednoczonych wpłynął właśnie projekt zmian w ustawie dotyczącej walki z terroryzmem i praniem pieniędzy. Póki Bitcoin był zjawiskiem niszowym, nikt z elit nie zawracał sobie nim głowy lub po prostu o nim nie widział. Sytuacja jednak diametralnie się zmieniła. Popularność i świadomość kryptowalut gwałtownie i stale rośnie. Kryptowaluty stają się zjawiskiem powszechnym.

 

W Unii Europejskiej kryptowaluty uwzględnia się już przy tworzeniu nowego prawa na równi z innymi środkami płatniczymi. To w UE po raz pierwszy powstał projekt ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu z uwzględnieniem kryptowalut. Teraz przyszedł czas na Stany Zjednoczone.

 

Nowy projekt zakłada obowiązkową deklarację posiadania kryptowalut o wartości powyżej 10 000$ przy wjeździe na teren USA. Oczywiście nowy projekt nie ogranicza się do samych kryptowalut. Ustawa ma być rozszerzona o karty prepaid, kupony, karty podarunkowe czy jakąkolwiek inną formę przewozu środków w każdej postaci.

 

Sprawa mimo, iż brzmi komicznie niczym wymysł Orwella, jest naprawdę poważna. Za niezgłoszenie możemy stracić nawet cały majątek zgodnie z „Civil Asset Forfeiture” (przepadek mienia w trybie postępowania cywilnego) oraz trafić do więzienia nawet na 10 lat.

 

Civil Asset Forfeiture czyli przepadek mienia to bardzo kontrowersyjne prawo, które umożliwia konfiskatę majątku przez stróżów prawa w trybie natychmiastowym bez sprawy sądowej czy wyroku sądu oraz bez możliwości jakiejkolwiek obrony w czasie konfiskaty.

 

W przypadku kryptowalut sprawa się jednak komplikuje. Wjeżdżając na teren USA nie musimy mieć przecież fizycznie bitcoinów czy innych kryptowalut przy sobie. Właściwie nigdy ich nie mamy, nawet posiadając przy sobie smartfon z portfelem. W takiej sytuacji posiadamy jedynie klucze umożliwiające dostęp do bitcoinów, które są jedynie zapisem w księdze transakcyjnej na tysiącach komputerów na całym świecie. Nawet gdy nie mamy przy sobie żadnego portfela, bitcoiny możemy przecież wykorzystać zdalnie np. przez portfel WWW czy też VPN w innym kraju.

 

Ustawa budzi więc wiele kontrowersji i niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw. Nikt kto posiada kryptowaluty i wjeżdża na teren Stanów Zjednoczonych nie będzie mógł czuć się w pełni bezpieczny, nawet gdy nie posiada przy sobie portfela a ma kryptowaluty  (szczególnie, gdy z nich skorzysta i zostanie to zauważone).

 

Oczywiście, jest to tylko projekt ustawy, która nie musi wejść w życie w ogóle lub w takiej formie.

 

Z dużym prawdopodobieństwem (być może jest to tylko zbieg okoliczności) projekt ustawy, który dopiero teraz został nagłośniony mógł wpłynąć negatywnie na kurs.

 

 

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności