Twitter wywołuje kontrowersje swoim nowym pomysłem dotyczącym edycji postów

Twitter ogłosił, że planuje wprowadzić u siebie przycisk służący do edycji tweetów. Niektórzy użytkownicy platformy twierdzą, że może być on używany przez przestępców do oszukiwania ludzi i okradania ich z pieniędzy.

Edycja tweetów

Użytkownik Twittera znany jako Alex Stamos stwierdził, że potencjał nadużywania przycisku edycji jest niedoceniany. Zhakowane konto na Twitterze z tysiącami obserwujących można będzie edytować tak, aby poprzednie tweety wyglądały tak, jakby promowały projekt scamu. Zwiększy to autentyczność oszusta.

https://twitter.com/alexstamos/status/1511169274680774669

Przy tak ważnej aktualizacji, jak ta, którą teraz proponuje Twitter, ważne jest, aby istniały środki zaradcze, aby zapobiec różnym nadużyciom.

Do tej pory jedną z najczęściej tweetowanych sugestii było dodanie krótkiego przedziału czasowego, w którym użytkownik może edytować tweeta po jego wysłaniu. Przeważnie podawano 5 minut, jako czas, w którym użytkownik może edytować swoje tweety pod kątem np. literówek. Po tym okresie, opcja edycji tweeta nie byłaby już dostępna.

Szczegóły dotyczące tej potencjalnej, nowej funkcji nadal pozostają jednak nieznane opinii publicznej. Twitter potwierdził tylko, że ta funkcja pojawi się w przyszłości, więc to tylko kwestia czasu, zanim użytkownicy uzyskają do niej dostęp.

Dorsey i jego pierwszy tweet

Warto zwrócić uwagę, że fakt, że postów na Twitterze nie da się edytować, ma swoją wymierną wartość. Pierwszy tweet założyciela Twittera, Jacka Dorseya, został właśnie sprzedany za równowartość 2,9 miliona dolarów (2,1 miliona funtów) biznesmenowi z Malezji.

Tweet, który zawiera jedynie słowa: „tylko konfiguruję mój twttr”, został po raz pierwszy opublikowany 21 marca 2006 roku. Środki z jego sprzedaży trafią na cele charytatywne.

Kupiec z Malezji, Sina Estavi, porównał zakup do zakupu obrazu Mona Lisy.

This is not just a tweet!

I think years later people will realize the true value of this tweet, like the Mona Lisa painting https://t.co/vnA5pz3esQ

— Sina Estavi (@SinaEstavi) March 22, 2021

Post został oczywiście sprzedany jako niezamienny token (NFT).

Jack Dorsey przekazał, że zamieni środki na bitcoiny, a następnie przekaże je na portfel Give Directly’s Africa Response.

To nie jest tylko tweet!

– twierdzi Estavi. Napisał na Twitterze:

Myślę, że po latach ludzie zdadzą sobie sprawę z prawdziwej wartości tego tweeta, to jak obraz “Mona Lisa”.