Trzeci dzień Bitcoin 2024. Na miejscu działa się historia!

Za nami trzeci dzień Bitcoin 2024. Na miejscu pojawił się Donald Trump. Ważniejsza deklaracja padła jednak w czasie wystąpienia jego koleżanki partyjnej, Cynthii Lummis.

Bitcoin 2024 przechodzi do historii

Bitcoin 2024 naprawdę przechodzi do historii. I nie, nie mam na myśli, że wydarzenie dobiegło końca. Chodzi o to, że w jego trakcie padły historyczne słowa.

W czasie trzeciego dnia Bitcoin 2024 mogłeś posłuchać Donalda Trumpa. Opisałem jego przemówienie w osobnym tekście. W Tym skoncentruje się na tym, co powiedziała Cynthia Lummis. Senator USA zaproponowała bowiem zmianę polityki Fedu: dodanie do rezerwy bitcoinów!

Lummis chce, by władze USA kupowały bitcoiny przez 20 lat. Tak, by łącznie posiadały ich 1 mln, czyli 5% całkowitej podaży. Proces miałby rozpocząć się od dodania do rezerwy ponad 200 000 BTC, które rząd posiada już teraz. Chodzi o środki, które przejęto przestępcom.

Ta rezerwa bitcoinów, którą zamierzamy utworzyć, rozpocznie się od 210 000 bitcoinów, o których właśnie wspomniał prezydent Trump, i które zostaną przeniesione do rezerwy, przechowywanej w różnych skarbcach, a to dopiero początek

— powiedziała.

Wskazała na to, że chodzi jej o prostą rzecz: bitcoin ma potencjał wzrostowy. I to duży!

Mamy teraz środki, ale nie będziemy ich już trzymać w dolarach amerykańskich i aktywach, które mają tracić na wartości co najmniej 2% rocznie, będziemy je trzymać w aktywach, których wartość będzie rosła

— tłumaczyła.

Potrzebna jest wymiana warty

Na Bitcoin 2024 pojawiła się też trójka kandydatów na senatorów. Wzięli udział w dyskusji nt. kryptowalut.

Wspomniana trójka to: Bernie Moreno, kandydat Partii Republikańskiej do Senatu USA w Ohio, Sam Brown, startujący do Senatu w Nevadzie i wreszcie John Deaton, który mierzy się w Massachusetts z samą Elizabeth Warren.

Moreno nazwał swojego przeciwnika w okręgu, Sherroda Browna, „pożytecznym idiotą Elizabeth Warren”. Ponoć ten „nie jest nawet zainteresowany zrozumieniem tego, czym jest bitcoin”. Republikanin dodał, że wyborcy w USA muszą „pozbyć się tych ludzi, którzy chcą umrzeć na swoich stołkach”.

Skoro nazwisko Warren padło tu już dwa razy, muszę wspomnieć, że przez ostatnie lata stała się ona wręcz twarzą antykryptowalutowej polityki USA. Na liście bitcoinowych "złoli" można postawić ją obok Gary'ego Genslera.

Deaton chce rzucić wyzwanie Warren:

Stawiam czoła Elizabeth Warren, która chce zakazać samodzielnego przechowywania [z ang. self-custody] bitcoina w Stanach Zjednoczonych… George Orwell przewraca się w grobie, ale ja mówię wam, że pokonam Elizabeth Warren.

Wszyscy trzej tłumaczyli potem, jakim zagrożeniem dla kryptowalut jest polityka Partii Demokratycznej. Wskazywali na posunięcia władz z ostatnich paru lat.

W chęci walki z Demokratami wiarygodny jest zapewne Deaton, który, jak przyznał, "posiada 82% całego swojego majątku netto w bitcoinie".

Jak ocenić Bitcoin 2024?

Cała konferencja przejdzie do historii głównie przez deklaracje Trumpa i Lummis. Pytanie, czy pomysły obojga uda się zrealizować. Wiele będzie zależało od wyników wyborów: prezydenckich i uzupełniających do Kongresu.

Wizja, by dodać BTC do rezerwy USA jest kusząca dla inwestorów, ale Lummis może musieć zetrzeć się z całym deep state. Pamiętaj, że taki krok zostanie uznany przez wielu za bardzo ryzykowny, bowiem bitcoina nadal ciężko zestawić ze złotem, choćby przez fakt, że kryptowaluta jest na rynku nieco ponad 10 lat.

Co do słów Trumpa... Cóż, jego wystąpienie w wielu momentach przypominało show w czasie wiecu wyborczego. Jeżeli jednak spełni swoje obietnice dot. kryptowalut, cała branża będzie mogła czuć satysfakcję.