Donald Trump wdraża kolejne środki pomocowe dla osób dotkniętych kryzysem

Donald Trump podpisał wczoraj rozporządzenie wykonawcze dot. kolejnych środków pomocy dla osób najbardziej dotkniętych pandemią koronawirusa.

Trump za dalszym dodrukiem?

Trump o swojej decyzji poinformował na konferencji prasowej w swoim klubie golfowym w Bedminster w stanie New Jersey. Wiadomo, że bezrobotni obywatele USA otrzymają przedłużone wsparcie finansowe w wysokości 400 dolarów tygodniowo.

Skąd jednak władza weźmie na to pieniądze? Czy możemy łączyć to z niedawną deklaracją szefa Fedu, który mówił, że bank centralny będzie kontynuował swoją politykę interweniowania na rynku? Czy chodzi o kolejny dodruk?

Przypomnijmy, że pod koniec lipca wygasł przepis, zgodnie z którym osoby, które straciły pracę w trakcie pandemii, otrzymywały do zasiłku dla bezrobotnych dodatkowe 600 USD tygodniowo. Partie kłóciły się o to, co robić dalej. Demokraci chcieli przedłużenia programu, ale Republikanie twierdzili, że tak wysoka kwota może zniechęcać do poszukiwania pracy.

Trump zaproponował kompromis: dodatek pozostanie , ale na poziomie 400 USD tygodniowo. – To są pieniądze, których oni potrzebują i które jednocześnie dają im motywację do powrotu do pracy – mówił Trump podczas konferencji prasowej.

Stan gospodarki USA

Należy dodać, że mimo wspomnianego dodatku dla bezrobotnych, w lipcu gospodarka Stanów Zjednoczonych „odzyskała” kolejne miejsca pracy utracone podczas lockdownu. Nadal daleko jest jednak do kondycji rynków sprzed epidemii.

Przeciętne wynagrodzenie godzinowe wynosi teraz 29,39 USD i jest o 0,2 proc. wyższe niż w czerwcu. Z kolei stopa bezrobocia w USA obniżyła się do 10,2 proc. z 11,1 proc. odnotowanych w czerwcu.

“Badanie aktywności zawodowej pokazało, że w lipcu liczba pracujących zwiększyła się o 1,35 mln, co potwierdza wyniki uzyskane na bazie danych urzędowych. Liczba bezrobotnych (czyli osób aktywnie poszukujących pracy) zmalała o 1,4 mln, do 16,34 mln. To o 10,3 mln więcej niż przed rokiem. Liczba Amerykanów biernych zawodowo wyniosła 100,5 mln i była o 230 tys. wyższa niż w czerwcu. Wskaźnik zatrudnienia – czyli stosunek liczby pracujących do całej populacji w wieku ponad 15 lat – podniósł się z 54,6 proc. do 55,1 proc. Dla porównania rok temu sięgał on 60,7 proc.”

– dodaje bankier.pl.