za
Holenderskie władze aresztowały dewelopera Tornado Cash

Tornado Cash blokuje adresy objęte sankcjami

Tornado Cash, popularny mikser Ethereum, który pomaga ukryć kryptowalutowe transakcje, ogłosił, że zablokuje adresy znajdujące się na liście sankcji od Biura Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) – agencji wykonawczej Departamentu Skarbu USA.

Powyższa wiadomość oznacza, że adresy portfeli kryptowalutowych objętych sankcjami OFAC nie będą już mogły korzystać z Tornado Cash. W piątkowym tweecie z ich oficjalnego konta możemy przeczytać:

Zachowanie prywatności finansowej jest niezbędne do zachowania naszej wolności, jednak nie powinno się to odbywać kosztem nieprzestrzegania przepisów.

Tornado do blokowania adresów kryptowalut, które zostały objęte sankcjami OFAC, wykorzystuje wyrocznię Chainalysis. Jest to smart kontrakt sprawdzający czy adres portfela kryptowalutowego został uwzględniony w wykazie.

Wiadomość ta pojawia się dzień po tym, jak Departament Skarbu powiązał północnokoreańską grupę hakerską Lazarus z kradzieżą 625 milionów dolarów z mostu Ronin należącego do Axie Infinity. Departament dodał do swojej listy adres Ethereum powiązany z atakiem, który teraz został zablokowany przez Tornado.

Tornado Cash utworzył kontrakt blokujący adresy objęte sankcjami już ponad miesiąc temu. Do tej pory zablokował on łącznie 24 adresy.

Zmiany tylko w frontendzie

Współzałożyciel Tornado Cash, Roman Semenov, wyjaśnił, że zmiany są wprowadzane tylko we frontendzie, tj. na poziomie zdecentralizowanej aplikacji. Oznacza to, że Tornado Cash nie może zostać zamknięte przez sankcje.

Smart kontrakty są niezmienne. Protokół (smart kontrakty on-chain) i frontend (dapp) to różne rzeczy”.

W zeszłym roku zdecentralizowane protokoły Uniswap i 1inch również zablokowały niektóre usługi ze swojego frontendu. Uniswap wycofał w ten sposób wsparcie dla wielu tokenów, które przypominały papiery wartościowe lub oferty instrumentów pochodnych. 1inch z kolei wprowadził tzw. geofencing amerykańskich adresów IP.

W kwestii Tornado Cash, niektóre osoby na Twitterze skrytykowały to posunięcie. Użytkownicy sugerowali, że sankcjonowanie adresów nie oznacza, iż hakerzy nie będą mogli korzystać z jego usług. Wystarczy bowiem, że wyślą kryptowaluty na inny adres i nadal będą mogli używać z miksera.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności