za
Tokenizacja - wszystko, co powinieneś wiedzieć

Tokenizacja – wszystko, co powinieneś wiedzieć

Zondacrypto gielda kryptowalut 2650

Żyjemy w czasach rewolucji technologicznej i ekonomicznej. Te dwa aspekty niejako spotykają się ze sobą na rynku tokenizacji. Ten za to jest oparty o technologię blockchain. Czym jednak dokładnie jest tokenizacja i czy każdą firmę warto tokenizować? Na te oraz inne pytania odpowiemy w tym właśnie artykule.

Tokenizacja, czyli…?

Tokenizacja to forma cyfryzacji polegająca na przenoszeniu danej wartości do świata cyfrowego. Tworząc kryptowalutowe aktywa, które są efektem tokenizacji, wykorzystuje się technologię blockchain, zapewniającą ich bezpieczeństwo na wielu obszarach. Tokenizacja pozwala w efekcie na handlowanie cyfrowymi aktywami w sieci. Znaną nam dotychczas formą potwierdzenia zakupu np. udziału w spółce czy nieruchomości były papierowe umowy. W świecie blockchaina papierową umowę zastępuje jej cyfrowy odpowiednik pod postacią tokena. Przeniesienie tradycyjnych, papierowych rozwiązań do strefy digitalowej usprawnia i przyspiesza wiele procesów oraz jest tańsze i o wiele bardziej wydajne.

Tokenizacja - wszystko, co powinieneś wiedzieć

Token można z kolei nazwać cyfrowym nośnikiem wartości. Jest w stanie bowiem zastąpić rejestry znane nam dotychczas pod postaciami instytucji zaufania, takimi jak Krajowy Rejestr Sądowy czy Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. To, jaką wartość reprezentuje token, zależy tylko od naszej kreatywności oraz od jego rodzaju – a tych jest wiele. Za wartością w formie cyfrowej może kryć się zarówno nieruchomość, dzieło sztuki, jak i szlachetny kruszec.

Dziś teoretycznie możemy stokenizować wszystko. Jako pierwszy przykład weźmy zabytkową kamienicę. Możemy wyemitować serię tokenów, które łącznie będą reprezentowały wartość tego budynku. Właściciel np. 20% tychże tokenów będzie więc posiadał jedną piątą kamienicy (oczywiście konieczne są do tego odpowiednie regulacje obowiązujące w danym kraju). Tokeny te mogą być w obiegu rynkowym (dostępne np. na giełdach kryptowalut), zaś właściciele nieruchomości mogą podnosić ich wartość np. inwestując w budynek.

Kolejnym przykładem są tokeny personalne. Oddają one wartość danej osoby, np. znanego sportowca. Ich emisja i sprzedaż mogłaby przykładowo pomóc mu w rozwoju kariery. Za pomocą tokenów mógłby on zebrać kapitał potrzebny do własnej promocji, zakupu sprzętu itd. I ponownie: każdy kolejny jego sukces mógłby podnieść wartość rynkową tych cyfrowych aktywów, zaś kontuzja doprowadzić do spadku ich kursu.

Tokeny a kryptowaluty

Warto jeszcze wytłumaczyć, jak odróżnić tokeny od kryptowalut. Obydwa aktywa są cyfrowe i opierają się na technologii łańcucha bloków. Tyle że kryptowaluty posiadają swój własny blockchain, natomiast tokeny korzystają z gotowych rozwiązań i istniejącej już technologii. To różnica technologiczna. Do tego tokeny mają jednak też inne zastosowanie ekonomiczne – mogą oddawać wartość danego fizycznego lub cyfrowego aktywa, być odpowiednikiem papierów wartościowych w świecie blockchaina lub mieć pewne funkcje użyteczne w danym projekcie (dawać dostęp do określonych usług).

Czy i jak tokenizować?

Teraz, gdy wyjaśniliśmy Wam podstawowe pojęcia z rynku, zastanówmy się, czy i jak tokenizować. O zdanie zapytaliśmy eksperta, Łukasza Szymańskiego z Tokenomia.pro.

Tokenizując tworzymy rozwiązanie realizujące jakąś logikę biznesową, którą dwie strony chcą praktykować. Wszystko jest wtedy zrobione w formie smart kontraktu, co oznacza, że cały proces odbywa się automatycznie. Co ważne, jeżeli smart kontrakt jest napisany odpowiednio, nikt nie ma jak kontrolować tego procesu. Automatycznie możemy również pobierać fee, czyli opłatę za to, co nasz smart kontrakt realizuje. Sam rynek takich opłat jest już ogromny. Jeśli chodzi o aplikacje typu UniSwap – nie licząc blockchainów pokroju Ethereum – sumaryczny zysk wygenerowany przez takie protokoły wyniósł 8 mld USD w przeciągu roku

– tłumaczy nam Szymański.

Konkretnym przykładem takiego stokenizowanego biznesu jest wspomniany UniSwap, czyli zdecentralizowana giełda. Jest to ciekawy projekt, który przeszedł ścieżkę finansowania od klasycznego biznesu do Web3. Jego twórcy najpierw oddali swoje udziały funduszom w zamian za finansowanie, by zbudować swój produkt. Gdy ten powstał, wyemitowano tokeny, które z kolei służyły do stworzenia społeczności. Do tej pory UniSwap wygenerował 2 mld USD z fee transakcyjnego.

Pobierane fee może być dzielone na różne cele. Możemy je odkładać do portfela twórców, ale w niektórych projektach – np. w PancakeSwap, alternatywnej zdecentralizowanej giełdzie – token jest wypłacany również hodlerom. Oznacza to, że społeczność także zarabia dzięki fee. Tak powstaje system motywacyjny dla uczestników całego systemu

– dodaje ekspert Tokenomia.pro.

Modele tokenizacji

Gdy znamy już odpowiedź na powyższe pytania, musimy zastanowić się nad formą emisji tokenów. Do wyboru mamy następujące modele:

ICO (initial coin offering) – nie gwarantuje nabywcy tokena żadnych praw własnościowych, a emisji oraz zakupu oferowanych tokenów można dokonać w pełni anonimowo,

STO (security token offering) – zabezpiecza nabywcę poprzez rozwiązania prawne, przekazując mu udziały w postaci zakupionego tokena.

NFT minting – proces emisji niezamiennych tokenów (NFT), które reprezentują prawa własności do danego aktywa, cyfrowego przedmiotu lub gadżetu. Polega na przekształcaniu danych cyfrowych w kolekcje tokenów lub cyfrowe aktywa zarejestrowane za pomocą technologii blockchain.

Initial NFT Offering (INO) – w tym modelu NFT są oferowane na wczesnych etapach projektu przez określony czas. Osoby fizyczne i firmy korzystają z INO w celu pozyskiwania funduszy lub udziału w możliwościach inwestycyjnych.

Następnym krokiem jest określenie kwestii ekonomicznych i prawnych tokenizacji. Chodzi o kwotę, jaką chcemy zebrać, cenę początkową tokena, wybór jurysdykcji do realizacji projektu i wreszcie to, za jaką walutę chcemy sprzedawać tokeny (dolara, euro, ether itd.). W kolejnym etapie rozpoczynamy już działania marketingowe. Mamy tu na myśli, po pierwsze, stworzenie whitepaper’a, czyli biznesplanu, który szczegółowo opisuje założenia i plan rozwoju projektu, a także charakter tokenów.

Następnie rozpoczynamy fazę standardowego marketingu – promocji projektu i publicznego wyjaśniania jego założeń, za pomocą czego zachęcamy inwestorów do inwestycji (zakupu tokenów). W powyższym procesie pomagają specjalistyczne firmy, np. wspomniana już tutaj Tokenomia.pro.

Zajmujemy się kilkoma kwestiami. Po pierwsze, doradztwem. Dzielimy się naszym know-how z zakresu projektowania biznesu z Web3; jak przygotować strategię wejścia na rynek i finansowania przedsięwzięcia; jakie tokeny wyemitować. Już po starcie doradzamy, jak reagować na poszczególne wydarzenia, które dotykają projekt – tłumaczy Szymański. – Do tego dochodzą nasze usługi IT. Nasz zespół techniczny dostarczy krytyczną infrastrukturę na potrzeby emisji tokenów. Tworzymy konieczne smart-kontrakty, przeprowadzamy procedurę emisji, co zresztą jest największym wyzwaniem. Budujemy też docelowy produkt, który jest na blockchainie. Do tego wszystkiego mamy np. własny silnik NFT, który także oferujemy naszym klientom.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności