50 Cent i inni: gwiazdy rapu, które mogły zarobić na BTC miliony

Wielu różnych celebrytów wspominało już dawno o zaletach Bitcoina i wykorzystało cyfrowe aktywa w niektórych własnych projektach. By długo nie szukać: 50 Cent, Snoop Dogg i Talib Kweli – wszyscy oni sprzedali swoje albumy za BTC. Dziś zastanowimy się, jak na tym wyszli.

50 Cent

W 2018 roku entuzjaści kryptowalut ponownie zwrócili wzrost w kierunku Curtisa Jacksona III, znanego również jako 50 Cent. W 2014 r. sprzedawał swój album „Animal Ambition” za kryptowaluty. Ile BTC fani wpłacili mu za płytę? Astronomiczną liczbę 700 BTC (to ponad 6 mln USD według dzisiejszego kursu). Album znalazł się też na czwartym miejscu listy przebojów Billboardu i sprzedał w sumie w 124 000 egzemplarzy.

To jednak nie koniec. Parę lat później, w 2017 r., gdy BTC wzrósł do 11 000 USD za coina, raper udostępnił na Instagramie zdjęcie artykułu, w którym odnotowano to, że sprzedawał swoje płyty za BTC.

– Nieźle jak na dziecko z South Side, jestem z siebie taki dumny – przekazał fanom raper.

I dodał, że… zapomniał o tych 700 BTC (idealna postawa hodlerska, panie 50 Cent!). Potem trochę kręcił i nie było jasne, czy sprzedał w końcu swoje coiny, czy nadal je ma. W każdym razie zrobił na tym niezły biznes.

50 Cent do dziś twierdzi, że był jednym z pierwszych raperów, którzy zaakceptowali płatności w BTC za sprzedaż swoich albumów, a kilku innych muzyków tego nurtu wkrótce potem poszło w jego ślady.

Talib Kweli i inni

Raper Talib Kweli z kolei sprzedał swój album „Indie 500, zawierający 9th Wonder” za BTC już w 2015 roku, czyli nadal zanim, gdy to stało się modne. Robił to za pośrednictwem nieistniejącej już aplikacji Coinbase Zapchain.

@TalibKweli I bought your album in 2015 w/ bitcoin on Nov 6. My Indie 500 is now worth $645. Hope you kept all the #BTC from that album 😎

— Jamie Redman (@jamieCrypto) December 18, 2017

Inny płodny raper, Nas, także docenił BTC. W 2014 r. mówił Coindeskowi:

„[Bitcoin] przekształci się w rynek tak duży, jeśli nie większy, niż Internet. Mój człowiek, Ben Horowitz, naprawdę otworzył mi na to oczy (…) Nie chodzi o [nową] erę internetu, Bitcoin jest jego epoką. (…) Oczywiście są wyzwania z punktu widzenia bezpieczeństwa i prywatności, ale Internet był taki sam 20 lat temu.”

Przyznał też, że inwestował w Coinbase jako jeden z pierwszych inwestorów.

 

Nikt nie wie, czy Nas jest teraz bitcoinowym milionerem, ale jest na to szansa.

Eminem śpiewający o BTC

Warto dodać, że też król “białego” rapu, czyli Eminem, choć nie zdecydował się na sprzedaż płyt w zamian za BTC, umieścił temat Bitcoinów na swojej płycie “Kamikaze”. W ósmym utworze na krążku, zatytułowanym “Not Alike”, w którym występuje też Royce Da 5’9 ‘, Royce wykrzykuje:

“Pamiętaj, że wszyscy kiedyś gryźli pięciocentówki, teraz wszyscy gryzą Bitcoina.”

Gwiazdy a kryptowaluty

Wielu innych celebrytów wykorzystało kryptowaluty w celach marketingowych. Portale branżowe wymieniały w takim kontekście znane persony, takie jak: Paris Hilton (reklamowała jedno ICO), DJ Khalid, Akon, Gwyneth Paltrow czy Ashton Kutcher.

Przykładowo Paltrow współpracuje z firmą Abra z tego rynku, z kolei np. Snoop Dogg twierdzi, że zarobił jeszcze więcej BTC sprzedając swoją muzykę, niż udało się to 50 Centowi (nie ma jednak na to jasnych dowodów). Kutcher wsparł zaś kiedyś fundację Ellen DeGeneres tokenami XRP.

 

Konkludując: prawda jest taka, że ​​nikt tak naprawdę nie wie, czy te gwiazdy są krypto-milionerami. A to z powodu anonimowości portfeli na BTC. Czy to jednak źle? Absolutnie! Celebryci i znani artyści mają takie samo prawo do prywatności w kwestii finansów, jak my wszyscy. Na koniec zostawiamy was z rap-debatą nt. wyższości BTC nad dolarem: