Prokuratura zawiesza postępowanie w sprawie polskiego Bitcurexa

Prokuratura Okręgowa w Łodzi przekazała, że zawiesza postępowanie w sprawie upadłej giełdy Bitcurex, jednej z pierwszych, jakie działały w Polsce.

Prokuratura i Bitcurex: umorzenie śledztwa

Na stronie prokuratury podano, że “postanowieniem z dnia 8 grudnia 2023 roku (…) zawieszono śledztwo w sprawie o sygnaturze 3026-23.Ds.5.2023”. Chodzi o sprawę przeciwko M. L., któremu zarzuca się popełnienie przestępstwa “polegającego na wytransferowaniu w dniu 13 października 2016 roku kryptowalut z portfela giełdy Bitcurex”. Wcześniej udało mu się uzyskać “nieuprawniony dostęp do części systemu informatycznego spółki Digital Future”. Do tego dochodzi kolejny zarzut. Chodzi też o “doprowadzenie w okresie od 2013 r do 30 listopada 2016 r. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości, nie mniejszej niż 767 642,29 zł, nieustalonej dotychczas liczby osób fizycznych i prawnych, w związku z działalnością giełdy Bitcurex”.

Przyczyną zawieszenia postępowania jest długotrwała przeszkoda, uniemożliwiająca jego kontynuowanie, wynikająca z konieczności oczekiwania na wynik zleconej analizy przepływów kryptowalutowych

– dodano w komunikacie.

W związku z powyższym poucza się pokrzywdzonych i ich pełnomocników, iż na postanowienie w przedmiocie zawieszenia postępowania przysługuje zażalenie do sądu właściwego do rozpoznania sprawy w terminie zawitym 7 dni od daty doręczenia odpisu postanowienia. Wniesienie zażalenia po tym terminie jest bezskuteczne (art. 122 § 1 i 2 k.p.k., art. 460 k.p.k.). Zażalenie wnosi się do prokuratora, który wydał zaskarżone orzeczenie (art. 428 § 1 k.p.k.) O doręczenie odpisu postanowienia można zwrócić się w terminie zawitym 7 dni od dnia publikacji niniejszego ogłoszenia (art. 131 § 3 kpk)

– czytamy na końcu.

Polski Mt. Gox?

Bitcurex był jedną z pierwszych giełd kryptowalut, które działały w Polsce. Był to czas, w którym na rynku funkcjonowała jeszcze taka “marka” jak upadła z równym hukiem platforma Bidextreme. Wcześniej Polacy mogli kupować bitcoiny także na Bitmaszynie.

Bitcurex upadł w 2016 r. wraz ze środkami byłych klientów. Prokuratura zajmuje się sprawą do lat. Na razie bez sukcesów.

Prokuratura Okręgowa w Łodzi zawiadamia, że postanowieniem z dnia 8 grudnia, zawieszono śledztwo w sprawie o sygnaturze 3026-23.Ds.5.2023 przeciwko Mirosławowi. L., podejrzanemu o czyny polegające na wytransferowaniu w dniu 13 października 2016 roku kryptowaluty z portfela giełdy…

— Lech Wilczyński (@DoctorLex) December 13, 2023