Amerykańscy politycy krytykują SEC za jej działania względem Binance i Coinbase

Ostatnie działania amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) doprowadziły do protestów niektórych polityków. Uważają oni, że niedawny ruch regulatora przeciwko Coinbase „demonstruje całkowitą pogardę dla Kongresu, który jest w trakcie opracowywania ram” regulacyjnych dla branży. Do tego, gdyby tylko istniały ramy regulacyjne, „SEC nie musiałaby podejmować działań, które podjęła”.

Ustawodawcy uderzają w SEC i przewodniczącego Gary’ego Genslera

Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) została ostro skrytykowana za regulowanie branży kryptowalut poprzez egzekwowanie prawa. Dzieje się to po tym, jak pozwała ona dwie giełdy – Coinbase i Binance. Obu firmom SEC zarzuca mniej więcej to samo: oferowanie klientom tokenów, które są – zdaniem urzędników – niezarejestrowanymi papierami wartościowymi.

Kongresmen USA Ritchie Torres, członek House Financial Services Committee, który nadzoruje SEC, powiedział Marketwatch, że “ostatnia akcja egzekucyjna przeciwko Coinbase jest rażącym przykładem regulacji przez egzekwowanie”.

Demonstruje to całkowitą pogardę dla Kongresu, który jest w trakcie opracowywania ram [prawnych]

– dodał.

Jego zdaniem obecne stanowisko przewodniczącego Genslera w sprawie kryptowalut odzwierciedla znaczące odejście od jego wcześniejszych poglądów na technologię blockchain. Zanim bowiem stanął na czele SEC, prowadził kurs dot. kryptowalut w Massachusetts Institute of Technology (MIT).

Jego pogląd na prawo ciągle się zmienia… Pan Gensler przeszedł od krypto-cheerleaderki do kryptosceptyka

– powiedział i zakpił, że szef SEC chce promować się jako “polityczny heros”, który jest pogromcą “złoczyńcy”.

Chodzi o FTX?

Kilku innych polityków krytykuje SEC i Genslera W podobnym sposób. Po stronie rynku stoją senatorzy Cynthia Lummis i Bill Hagerty. Kongresman French Hill, który przewodniczy podkomisji Izby Reprezentantów ds. aktywów cyfrowych, stwierdził w poniedziałek, że niedawna rozprawa organu nadzorującego rynek papierów wartościowych jest ruchem „zasłaniania tyłka”. Ma bowiem na celu odwrócenie uwagi od niepowodzenia władz w zapobiegnięciu upadkowi giełdy kryptowalut FTX.

W zeszłym tygodniu Hill i kilku innych polityków opublikowało projekt legislacyjny, który ma zapewnić „ustawowe ramy regulacji dot. zasobów cyfrowych, które mają zagwarantować jasność, wypełnić luki regulacyjne i wspierać innowacje, zapewniając jednocześnie odpowiednią ochronę konsumentów”.

Hill powiedział CNBC w środowym wywiadzie:

Zarówno akcja na Coinbase, na Binance, jak i oczywiście niesławny upadek FTX w zeszłym roku mówią mi, że potrzebujemy jasnych, zwięzłych, ustawowych ram. Dlatego wprowadziliśmy [do obiegu legislacyjnego] tę ustawę… Gdybyśmy mieli tę ustawę [wcześniej], SEC nie musiałaby podejmować działań, które podjęła.