za
politycy bitcoin

Politycy a Bitcoin: co reprezentanci narodów mówią o kryptowalutach

European Halving Party 2024

Media piszą dziś o tym, że w czasie najbliższego szczytu państw G-7 ma pojawić się temat kryptowalut. Co ważne, w tej kwestii głos zabrać ma sam Joe Biden, czyli obecny prezydent USA. Na potrzeby tego artykułu postanowiliśmy przyjrzeć się temu, w jaki sposób o Bitcoinie wypowiadali i wypowiadają się różni znani politycy.

Politycy a Bitcoin

Politycy interesują się Bitcoinem od dawna. Wystarczy przypomnieć o tym, że swoje kampanie wyborcze za pomocą kryptowaluty finansowali już w 2014 r. m.in. szwedzki parlamentarzysta Mathias Sundin czy amerykańscy politycy: gubernator Adrian Wylie, kongresmeni Lucas Overby, Chris Holbrook, Greg Abbott i Steve Stockman. Ten ostatni przygotował nawet projekt ustawy pt. „W ochronie kryptowalut”.

Pomysł Sundina był o tyle ciekawy, że postanowił sfinansować swoje działania w czasie kampanii tylko za pomocą Bitcoinów. Co ciekawe, odniósł na tym polu sukces.

– Na początku widziałem tylko negatywne nagłówki na temat Bitcona i myślałem, że to rodzaj jakiegoś spekulacyjnego balona. Wtedy zacząłem o nim czytać i zrozumiałem, że ma potencjał by zmieniać świat. Zdałem sobie sprawę, że mogę zamówić pizzę i płacić w BTC, wtedy byłem już cały za tym – mówił w 2014 r.

W podobnym tonie wypowiadał się też Greg Abbott, gubernator Teksasu.

– Witaj społeczności Bitcoina! Prawo Teksasu pozwała politykom przyjmować waluty lub inne aktywa jako dotacje na kampanie. Ponieważ federalne prawo nie uznaje Bitcoina za walutę, wasza dotacja będzie uznana za wkład niepieniężny. W celu zapewnienia zgodności z prawem musimy wpisać Cię na listę darczyńców, dlatego potrzebujemy Twoich danych osobowych – mówił kilka lat temu, gdy starał się o mandat kongresmena.

Także Joe Biden akceptował BTC jako rodzaj datku na swoją kampanię, gdy kilka lat temu walczył o fotel senatora.

Przy tej okazji warto przypomnieć, że amerykańskie przepisy wymagają od kandydatów na kongresmenów wymiany Bitcoinów na dolary w ciągu 3 dni od ich otrzymania.

politycy bitcoin

Andrew Yang

Najbardziej znanym politykiem z USA, który promował blockchaina i BTC, jest z kolei Andrew Yang. Gdy starał się o nominację na kandydata na prezydenta USA (jego rywalem był m.in. Biden) akceptował BTC jako formę datku. Oprócz tego powtarzał, że regulacja rynku blockchaina jest konieczna, bowiem może wzmocnić rynek innowacyjnych startupów w USA. Dodawał wtedy, że regulacje w USA są obecnie “patchworkowe” – każdy stan posiada swoje przepisy, co utrudnia firmom sprawne rozwijanie się i funkcjonowanie.

Parę lat temu mówił też, że dobrym pomysłem byłoby wypłacanie urzędnikom państwowym wypłat w kryptowalutach.

Co prawda, Yang przegrał rywalizację z Bidenem i nie reprezentował Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich, ale już po sukcesie obecnego prezydenta mówiło się, że młody polityk zasili skład nowego rządu w Białym Domu. Prezydent elekt podobno rozważał jego kandydaturę jako sekretarza handlu. Wiemy, że ostatecznie nic z tego nie wyszło.

Cynthia Lummis

Kryptoentuzjastą jest też Cyntia Lummis, senator z Teksasu. W kwietniowym wywiadzie dla MarketWatch zauważyła, że flagowa kryptowaluta osiągnęła już wielką popularność.

Widzimy, jak [BTC] wchodzi do głównego nurtu. Widzisz, jak ludzie tacy jak Elon Musk, dyrektor generalny Tesli, dokonują dużych inwestycji w Bitcoina. Widziałeś, jak Coinbase właśnie dziś weszło na giełdę i ma wycenę, która jest po prostu oszałamiająca. I tak [BTC] staje się częścią mainstreamu, a to dlatego, że wszyscy łącznie z [CEO Goldman Sachs] Dimonem, który kiedyś krytykował Bitcoina, zastanawiają się nad dokonaniem inwestycji w Bitcoina. Myślę, że w końcu zrozumieli, dlaczego Bitcoin jest dobrym, solidnym magazynem wartości – powiedziała.

W czasie rozmowy udzieliła też porady inwestycyjnej.

– Powiedziałabym facetowi, który jest na zewnątrz tego budynku, myjąc okna: kup to, a potem trzymaj – mówiła. – Kto wie, ile dolarów zostanie wydrukowanych, zanim ten dżentelmen przejdzie na emeryturę? – dodała.

Warren Davidson

Warren Davidson jest amerykańskim politykiem i byłym oficerem wojskowym, który od 2016 roku jest kongresmenem. Także on pozytywnie wypowiada się nt. BTC.

– Pod koniec roku (…) sekretarz Mnuchin mówił o zakazie dot. prywatnych portfeli – powiedział Davidson w czasie konferencji Bitcoin 2021 w Miami, odpowiadając na pytanie o możliwość nadmiernej regulacji kryptowalut w USA. – To okropne podejście – dodał.

Dodał, że „jeśli nie będziemy chronić prywatnych portfeli, ktoś będzie próbował ich zakazać”.

Stoi też za paroma projektami ustaw, które miały uregulować rynek kryptowalut w USA.

Donald Trump

Spójrzmy teraz jednak na drugą stronę frontu. Donald Trump nie jest zwolennikiem kryptowalut. Ostatnio określił BTC mianem “scamu”. W rozmowie z Fox Business były prezydent stwierdził, że alternatywne waluty, takie jak Bitcoin, „zabierają przewagę i znaczenie dolara”. Potem dodał, że „Bitcoin po prostu wydaje się być scamem”.

Trump już wcześniej nie był przychylny BTC. Twierdził, że kryptowaluty to narzędzia przestępców i terrorystów. Z kolei zdaniem Johna Boltona, byłego współpracownika ex-prezydenta USA, myślał nawet o zakazie BTC. Urzędnik ponoć osobiście słyszał, jak Trump powiedział sekretarzowi skarbu Stevenowi Mnuchinowi, by ten zajął się tematem Bitcoina. Kwestia ta pojawiła się w czasie rozmowy, która dotyczyła sankcji handlowych i taryf nakładanych na Chiny. Wszystko działo się w maju 2018 r.

politycy bitcoin

Polska scena polityczna

Kryptowalutami interesują się też polscy politycy. W 2016 r. Polskie Stowarzyszenie Bitcoin zorganizowało w Sejmie konsultacje dot. blockchaina i cyfrowych walut. Współorganizatorem spotkania było biuro poselskie Mirosława Suchonia (wtedy Nowoczesna, dziś Polska 2050).

– Ta technologia może już wkrótce zrewolucjonizować rynki finansowe na całym świecie. Kreatywność w tej dziedzinie pomaga osiągnąć przewagę konkurencyjną nad innymi krajami, co niewątpliwe pozwala zdynamizować wzrost gospodarczy  i zwiększać eksport. To wszystko skutkuje wzrostem zamożności obywateli, a co za tym idzie wzrostem zamożności całego państwa – ocenił podczas debaty poseł Suchoń.

Ostatnio głośno było o wypowiedziach o BTC, za którymi stał Adrian Zandberg z partii Razem. Polityk uważa, że kopanie Bitcoinów jest groźne dla środowiska.

Rządowy raport maluje je w pastelowych barwach: jako technologię przełomową, która powinna być wspierana przez państwo. Nie podzielam tego optymizmu. Jak na razie użyteczność blockchainu poza rynkiem finansowym jest wątpliwa, a efekty uboczne rozpowszechnienia kryptowalut – dość paskudne
– napisał lider Razem.
Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Wcześniej nie podobało mu się to, że rząd w ramach Tarczy Antykryzysowej uregulował pewne kwestie dot. kryptowalut.

 

Kryptowalutami i CBDC interesuje się też poseł Przemysław Koperski z Lewicy. Pisał już interpelacje poselskie do ministerstwa finansów w sprawie regulacji rynku cyfrowych walut i emisji CBDC. Pod jego pismem podpisali się też inni politycy z Lewicy: Katarzyna Ueberhan, Monika Falej, Jan Szopiński, Katarzyna Kretkowska, Małgorzata Prokop-Paczkowska, Karolina Pawliczak, Wanda Nowicka, Marcin Kulasek, Andrzej Szejna, Katarzyna Kotula, Anita Kucharska-Dziedzic i Joanna Senyszyn.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności