Polacy zaczęli woleć płatności kartą od gotówki

Nowe dane pokazuje, jak zmieniają się nawyki konsumentów w naszym kraju. W II kwartale tego roku Polacy po raz pierwszy w historii takich badań przeprowadzili za pomocą kart transakcje bezgotówkowe na większą kwotę niż gotówkowe. Zauważono też duży spadek wypłat w bankomatach. O sprawie informuje “Rzeczpospolita”.

Polacy wolą płatności cyfrowe od gotówki

Z pewnością każdy z nas pamięta, co działo się w marcu, gdy rząd ogłosił pierwszy lockdown spowodowany pandemią koronawirusa. Wtedy Polacy masowo ustawiali się w kolejkach do bankomatów. W sieci pojawił się bowiem fake news dot. tego, że gotówki może zabraknąć. Przez ostatnie miesiące wiele się jednak zmieniło.

Dziennik “Rzeczpospolita” podaje, że w II kwartale nasi rodacy dokonali tylko 112 mln wypłat z bankomatów. Może i wydaje się to nadal sporą liczbą, ale to najmniej od IV kwartału 2004 r., odkąd Narodowy Bank Polski w ogóle zbiera takie dane.

Powyższe na swoje konsekwencje rynkowe. Okazuje się, że bankomatów jest na rynku coraz mniej.

“W ślad za malejącą liczbą i wartością wypłat z bankomatów spada liczba tych urządzeń. Tylko przez pierwszych sześć miesięcy tego roku zniknęło 560 urządzeń, a na koniec czerwca było ich 22,1 tys.”

– informuje “Rzeczpospolita”.

Bynajmniej nie oznacza to, że Polacy mniej kupują i zaczęli oszczędzać. Bankomaty przegrywają bowiem z transakcjami bezgotówkowymi przeprowadzanymi za pomocą kart lub smartfonów. To efekt coraz gęstszej sieci terminali płatniczych: jest ich już ponad milion, dwa razy więcej niż cztery lata temu. Poza tym płatności kartą bez PIN-u są coraz wygodniejsze. Dziś bez wpisywania PIN-u możemy zapłacić już za zakupy do 100 zł (jeszcze niedawno było to 50 zł).

Polska a CBDC

Mogłoby wydawać się, że kolejnym krokiem będzie emisja polskiego CBDC. O sprawę zapytał w swojej interpelacji poseł Lewicy Przemysław Koperski. Jak na razie rząd nie odpowiedział mu na pismo. Możemy jednak podejrzewać, że NBP nie będzie tak otwarte na nowinki technologiczne jak np. EBC czy Ludowy Bank Chin.