chwilówki

Polacy coraz chętniej sięgają po chwilówki. Dlaczego?

2560x320-2 (1)

Firmy pożyczkowe udzieliły w maju o 28,8% r/r więcej pożyczek celowych na kwotę wyższą o 17,1% r/r.. Do tego doszło o 13,7% więcej tzw. chwilówek na kwotę wyższą o 28,4% r/r, podało Biuro Informacji Kredytowej (BIK). Dlaczego coraz chętniej się zadłużamy?

Polacy biorą chwilówki

Nowe dane BIK mogą przerażać. Chyba powoli wracają czasy, w których Polacy sięgali po chwilówki i pożyczki. W samym maju firmy pożyczkowe udzieliły o aż 28,8% r/r więcej pożyczek celowych i to na kwotę wyższą o 17,1% r/r.. O 13,7% skoczyła liczba tzw. „chwilówek”, do tego na kwotę wyższą o 28,4% r/r.

W maju 2025 r. firmy pożyczkowe udzieliły łącznie 930 tys. pożyczek ratalnych (celowych) na kwotę 608 mln zł

– czytamy w komunikacie BIK.

Kolejne dane? BIK podał, że średnia wartość pożyczki gotówkowej do 60 dni (czyli chwilówki), która została udzielona w maju 2025 r., wyniosła 2 673 zł. Łącznie pożyczono w ten sposób w maju aż 1,13 mld zł. To więcej o 28,4% r/r. Liczbowo to 468 tys. pożyczek.

W maju 2025 r. udzielono też łącznie 67 tys. szt. pożyczek gotówkowych na okres powyżej 60 dni (skok o nieco ponad 2%) na wartość 406 mln zł (wzrost o 11,7%).

Dlaczego się zadłużamy?

Dlaczego jednak ponownie sięgamy po chwilówki, które były zmorą wielu gospodarstw domowych we wczesnych latach dwutysięcznych?

W rozmowie z BIZNES24 prof. Waldemar Rogowski ze Szkoły Głównej Handlowej, wskazał na pewien pozytyw tej sytuacji: konsumenci przestali się obawiać o przyszłość, więc ryzykują braniem pożyczek, w tym chwilówek. Przez ostatnie lata Polacy mogli obawiać się skutków pandemii COVID-19 czy wojny na Ukrainie. I on jednak zauważa, że część osób po prostu może mieć problemy z dopinaniem budżetów domowych.

Zauważa też, że warto byłoby także zbadać sektor lombardów - to tam pieniędzy szukają osoby, które nie mogą otrzymać pożyczki w banku czy w firmie, która udziela chwilówek.

Prof. Rogowski zauważył też, że problemem pozostaje inflacja. Choć ta spada, nie oznacza to spadków cen - do tego potrzebujemy deflacji, na którą nie ma co liczyć. Niższa inflacja oznacza tylko mniejszą skalę wzrostów cen.

Problem nie jest nowy, a trend wzrostowy na rynku pożyczek widać od dawna. W marcowym raporcie BIK podkreślono, że coraz większa skłonność do zadłużania się wynika m.in. z rosnących kosztów życia oraz inflacji. Problem miał być widoczny szczególnie w gronie młodych osób, które nierzadko nie posiadają stabilnego źródła dochodów. W długim okresie może to doprowadzić do kryzysu zadłużeniowego i niespłacania zaciągniętych zobowiązań.

Ryzyka związane z chwilówkami

Choć wiem, że każdego może czasami "przycisnąć" i chwilówka wydaje się idealnym rozwiązaniem, ale warto pamiętać, że tego typu pożyczki niosą za sobą ryzyka.

W umowie dot. chwilówki mogą być ukryte opłaty i prowizje, np. oprócz oprocentowania doliczone mogą zostać liczne opłaty, takie jak opłata przygotowawcza, administracyjna czy za rozpatrzenie wniosku. Do tego może dojść kosztowne przedłużenie terminu spłaty - to szczególnie ryzykowne dla osób, które nie dadzą rady uregulować zobowiązania na czas.

Wszystko to sprawia, że chwilówek lepiej unikać, a gdy stają się koniecznością należy dokładnie przeczytać umowę.

Tagi
Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności