za
trudnosc-spadek

Pierwszy od 2 lat spadek trudności sieci Bitcoin

2014-12-04
Techniczne
Zondacrypto gielda kryptowalut 2650

Od stycznia 2013 roku obserwujemy nieustanny wzrost trudności sieci, średnio na poziomie 20%. Z największym skokiem mieliśmy do czynienia w październiku zeszłego roku, bo aż o 46%. Ostatnia zmiana trudności, choć niewielka (-0.73%), jest pierwszym od niemal dwóch lat spadkiem tego parametru.

 

 

 

Od stycznia 2013 roku obserwujemy nieustanny wzrost trudności sieci, średnio na poziomie 20%. Z największym skokiem mieliśmy do czynienia w październiku zeszłego roku, bo aż o 46%. Ostatnia zmiana trudności, choć niewielka (-0.73%), jest pierwszym od niemal dwóch lat spadkiem tego parametru.

 

Ostatnią degresję trudności zanotowaliśmy dopiero 23 stycznia 2013 roku. Inaczej mowiąc, było to 22 miesiące i 56 zmian trudności temu. Jednakże, już przez ostatnie kilka miesięcy mogliśmy zaobserwować wyraźne wyhamowanie wzrostu tej wartości (średnio 10% od czerwca), czym jest więc to spowodowane?

 

Jeśli nie wiesz jak działa mechanizm regulacji trudności przypominamy: Trudność w sieci Bitcoin jest regulowana przez algorytm i zmienia się co 2016 bloków. Ponieważ docelowo bloki mają być rozwiązywane co 10 minut to regulacja wypadać powinna co 2 tygodnie. Jeżeli do kopania zabiera się więcej osób czy też kupowane i podłączane są nowe koparki, moc obliczeniowa sieci rośnie, a czas wykopania 2016 bloków maleje poniżej 14 dni. Jeśli tak się dzieje trudność jest automatycznie podnoszona, tak aby wyregulować sieć do parametrów zgodnych z początkowymi założeniami. I odwrotnie, jeżeli średni czas rozwiązania bloku jest większy niż 10 minut, trudność obniża się.

 

Analizując sprawę od strony ekonomicznej (kopanie przecież już dawno stało się wielkim biznesem), przy obecnym kursie i trudności, wydobycie bitcoina opłaca się zdecydowanie mniej niż kiedyś lub wcale.

 

Zakup nowych koparek przy galopującej  trudności na poziomie +20% oraz ciągłym spadku kursu obserwowanym od roku,  stawia pod wielkim znakiem zapytania zwrot takiej inwestycji (zakładając, że sprzęt ma wykopać co najmniej tyle samo BTC za ile został zakupiony). To przekłada się z kolei na małą ilość nowych koparek w sieci.

 

Cześć górników zrezygnowała i wyłączyła koparki gdyż koszt zużywanego przez nie prądu zaczał przewyższać profit z wydobycia, nieliczni wyprzedają nieefektywny sprzęt kupując nowe, bardziej energooszczędne koparki. Na rynku pozostają górnicy z krajów dysponujących najtańszą energią elektryczną, posiadający najbardziej energooszczędne koparki.

 

Również proces technologiczny układów ASIC użytych do budowy koparek doszedł już do granicy możliwości finansowych samych producentów koparek – produkcja układów w niższym procesie 14nm i 16nm jest jeszcze bardzo kosztowna, oczywiście to tylko kwestia czasu kiedy i ten będzie powszechny i tani. Niższy proces technologiczny przyczyniłby się do zwiększenia wydajności koparek przy niższym poborze prądu, zwiększając opłacalność wydobycia.

 

Trudność sieci bitcoin zawsze dążyła do granicy opłacalności i wydaje się, że właśnie w tej chwili do niej dobrnęła. Nie poraz pierwszy z resztą. Pierwsza taka sytuacja miała miejsce pod koniec 2011 i na początku 2012 roku, kiedy to cena Bitcoina spadła dotkliwie w wyniku pęknięcia bańki w czerwcu 2011 roku. Obecnie sytuacja jest podobna i prawdopodobnie takie sytuacje będą zdarzać się cyklicznie.

 

Całą fazę opłacalności można przedstawić następująco:

 

Faza wzrostu kursu, a co za tym idzie opłacalności -> ciągły przyrost nowych górników i nowego sprzętu spowodowany opłacalnością kopania, a w związku z tym ciągły wzrost trudności -> zatrzymanie wzrostu lub spadek kursu, a w konsekwencji dojście do granicy opłacalności gdyż przyrost mocy jest ciągły (zawsze tam gdzie można coś zarobić znajdą się chętni, aby tę sytuację wykorzystać) -> Spadek lub wyhamowanie wzrostu trudności sieci

 

Jak widać ponowny wzrost opłacalności kopania nadejdzie wraz ze wzrostem kursu, tym samym znów wzrośnie moc sieci, a z nią także trudność. Nawet bez wzrostu kursu moc sieci może nadal rosnąć jeśli:

 

  • ceny obecnych koparek mocno spadną
  • zostaną wypuszczone nowe koparki o większej mocy / lepszej sprawności w niższym procesie technologicznym

 

Jeśli zaś spadek kursu utrzyma się jeszcze przez dłuższy czas i nie zostaną spełnione dwa powyższe warunki, prawdopodobnie obecny spadek trudności nie będzie jedynym, a samo kopanie będzie raczej zajęciem hobbistycznym niż formą zarobku.

 

 

Wszelkie kopiowanie, dystrybucja, elektroniczne przetwarzanie oraz przesyłanie zawartości ze stron bitcoin.pl wymaga uprzedniej zgody portalu.

 

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności