za
petrodolar

Petrodolar: zwolennicy kryptowalut powinni pobierać nauki od ekspertów z Fed?

2019-07-14
Kryptowaluty

Waluty fiat, banki centralne i polityka monetarna. Entuzjaści kryptowalut nie przepadają za tymi aspektami współczesnego świata. To, że nie lubisz jednak polityki emitentów pieniądza fiducjarnego, nie oznacza, że nie możesz uczyć się z ich podręczników ekonomii, prawda? Zwłaszcza interesuje nas w tym kontekście petrodolar…

Tym bardziej, że waluty fiat cechują się kilkoma cechami, które w pewnym sensie zbliżają je do niektórych projektów kryptowalut. Warto analizować te kwestie, by w pełni zrozumieć fundamenty cyfrowych walut.

W tym artykule wyjaśnimy dlaczego i jak system petrodolara osiągnął taki globalny sukcesu. I jak można wykorzystać to zjawisko w popularyzacji kryptowalut.

Petrodolar

System petrodolara zasadniczo polega na umiejscowieniu dolara w centralnym miejscu globalnego systemu gospodarczego.

Dolar amerykański był kiedyś wspierany przez złoto, co oznaczało, że dolary były dosłownie wymienialne na kruszec. Ograniczało to także ich podaż w gospodarce (co dziś uniemożliwiałoby wręcz szalony dodruk banków centralnych). Wymienialność na złoto powodowała także zdrowy popyt na dolary, ponieważ wszyscy – w tym inne rządy – chcieli wykorzystywać dolary do prowadzenia interesów. Amerykańska waluta była też uznawana za bezpieczną i “zdrową”. W czasie recesji dolary nie traciłyby wartości, ponieważ były zabezpieczone czymś realnym.

Z czasem jednak zaczęły pojawiać się problemy. Pod koniec lat sześćdziesiątych rząd Stanów Zjednoczonych przekroczył wydatki na różne rzeczy, w tym na wojnę w Wietnamie. Wszyscy wkoło to wiedzieli i (poprawnie) przewidywali, że USA nie będą w stanie wiecznie wypłacać złota w zamian za dolary. Zaczęli więc szybko wymieniać swoje dolary za złoto. Robiła to np. Francja, buntująca się w tym czasie w kwestii supremacji USA na świecie. Zgodnie z oczekiwaniami, Stany Zjednoczone musiały w pewnym momencie zawiesić ową wymienialność. W 1971 r. przestały wypłacać złoto w zamian za dolary. Tym samym uwolniły kursy wszystkich walut na świecie (rozpoczęło to epokę codziennych wahań kursów) i stworzyły z dolara walutę fiducjarną.

Choć politycy i bankierzy centralni zacierali ręce, rząd Stanów Zjednoczonych chciał dać ludziom powód, by nadal używali oni dolarów, mimo że nie były już one wspierane przez złoto. Władze zawarły więc trzy lata później umowę z Arabią Saudyjską. Aby otrzymać amerykańską ochronę wojskową, Saudyjczycy musieli jedynie sprzedawać ropę wyłącznie za dolary. Innymi słowy, każdy, kto chciał kupić ropę z Arabii Saudyjskiej, potrzebował do tego dolarów.

Wspaniale! Ogromny globalny popyt na ropę oznaczał ogromny globalny popyt na petrodolary. Ostatecznie wszystko to stało się powodem, dla którego dolar amerykański stał się tak zwaną walutą rezerwową na świecie, tj. najlepszą walutą do przechowywania wartości. Ropa zastąpiła niejako złoto.

Jak zbudować mocną walutę?

Historia niestety tu się nie kończy. Odpowiadanie za rezerwę walutową świata dało Stanom Zjednoczonym (a konkretnie Rezerwie Federalnej)  pretekst do wydrukowania dużej ilości nowych pieniędzy. Jest to wątpliwa strategia ekonomiczna, ale bankierzy i politycy wychodzili z prostego założenia: jest popyt więc zaszalejmy!

Mimo wszystko udało się – dolar stał się globalną walutą. Lekcja jest taka, że ​​jeśli twoja waluta nie jest poparta tradycyjnie cennym zasobem fizycznym, takim jak złoto, twoim celem powinno być wygenerowanie silnego popytu na nią. Innymi słowy, jeśli chcesz, aby waluta bez wsparcia – fiat lub krypto – była stabilna i miała rzeczywistą wartość, musisz umieścić ją w centrum silnego rynku.

Petrodolar a kryptowaluty

Weźmy teraz tę lekcję i zastosujmy ją do wyceny kryptowalut.

W świecie blockchainowych walut stosunkowo mały, ale utalentowany zespół programistów może stworzyć walutę, która może stać się środkiem wymiany na rynku bez barier geograficznych. W rzeczywistości łatwo przekonasz się, że taka koncepcja znajduje się w niemal każdym dokumencie ICO! Problemem jest tylko wdrożenie takiego rozwiązania bez poparcia politycznego.

Kryptowaluta, która służyłaby do handlu ropą naftową, byłaby prawdopodobnie czymś potężniejszym niż dolar!

“Dlatego obecnie najlepszym sposobem przewidywania ceny danej kryptowaluty jest zastanowienie się, jak dobrze służyłaby ona jako „mini-petrodolar”. Taka kryptowaluta jest instalowana – technicznie, nie politycznie – na stosunkowo mniejszym rynku bez granic geograficznych. Ten rynek mógłby być niemal wszystkim, a może nawet sub-rynkiem większej branży. Siła tego rynku określi siłę kryptowaluty”

-uważają eksperci z BlockStamp.

To wspaniały przykład myślenia o projektach kryptowalutowych w kategoriach rzeczywistych przypadków użycia.

Spekulacja i handel nie były jednak kluczowym elementem projektu petrodolara. Nie chodziło o to, by podnieść wartość dolara amerykańskiego. W rzeczywistości było wręcz przeciwnie. Całość została zaprojektowana w celu zwalczania spekulacyjnej presji na spadek cen dolarów amerykańskich. Dotyczyło to inwestorów sprzedających swoje dolary za złoto. Tak też należałoby myśleć o petro-krypto (i nie mamy tu na myśli wenezuelskiego Petro).

Stablecoin przyszłości

Dobrym pomysłem byłoby więc może wykreowanie stablecoina, który służyłby właśnie do konkretnych transakcji (wspomniany handel ropą to tylko przykład – dziś chyba mało realny do wdrożenia w życie). Niektóre coiny są zresztą atrakcyjne nie tylko z powodu pewnych cech technicznych czy spekulacyjnych, ale zyskują na popularności, bo są potrzebne pewnym grupom do konkretnych zadań.

petrodolar a kryptoSpójrzmy na Ether. Token został tak zaprojektowany, że stanowi dziś nierozerwalną część całego ekosystemu Ethereum. W zasadzie takie samo myślenie widać u zespołów projektowych odpowiedzialnych np. za Monero i Zcash. Pracują one nad tym, aby włączyć jak najlepsze funkcje dot. prywatności transakcji do świata kryptowalut. Tworzą tym samym dla siebie określone środowisko użytkowników, którym zależy na aspektach prywatności w zawieraniu transakcji.

Z kolei jeśli zamierzasz przewidzieć ceny Monero czy Zcash, nie musisz mieć wiedzy na temat technologicznych cech tych monet. Musisz tylko przewidzieć, jak inni ludzie będą postrzegać ich główne cechy. I jak dobrze zadziała tu efekt sieciowy, niezależnie od funkcji związanych z technologią. Pamiętaj, że nie wszyscy, którzy używają kryptowalut, wiedzą lub dbają o szczegóły technologiczne. Jeśli jednak na jaw wyjdzie, że rządy zwiększają inwigilację swoich obywateli, możesz założyć, że popyt na takiego rozwiązania wzrośnie.

Z kryptowalutą na rynku musisz po prostu przewidzieć, jak silny będzie rynek nią zainteresowany, a cena owej waluty będzie musiała (wcześniej czy później) to odzwierciedlić. To zdecydowanie prostsze i solidniejsze podejście.

Czy kryptopetrodolar powstanie?

No właśnie! Czy coś na kształt kryptowaluty, która miałaby być odpowiedzialna za dany obszar gospodarki (np. handel ropą, jeśli już stale trzymamy się tej kwestii) powstanie? Światełkiem w tunelu jest LibraCoin Facebooka. Projekt – jeśli w ogóle ostatecznie powstanie – będzie miał za sobą pewną określoną społeczność – i to od pierwszych dni działania.

Usilnie starania Wenezueli, by handlować ropą za pomocą Petro, raczej spełzną na niczym, ale nie jest wykluczone, że np. Chiny (w ramach kolejnej odsłony wojny handlowej z USA) wyemitują w przyszłości coś na kształt cyfrowej waluty do globalnej wymiany międzynarodowej. USA musiałyby odpowiedzieć czymś podobnym. Nie wykluczone, że także na rynku prywatnym ktoś wpadnie na podobny pomysł. Pozostaje nam śledzić rynek i wyczekiwać na tego typu rozwiązania.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności