Peter Brandt: Bitcoin nie powiedział jeszcze ostatniego słowa

[vc_row][vc_column][vc_column_text]Peter Brandt, żywa legenda rynku kapitałowego, pojawił się w nowym odcinku podcastu “The Wolf of All Streets”. Jego zdaniem Bitcoin będzie jeszcze zyskiwał na wartości, ale istnieje też ryzyko, że ostatecznie spadnie do zera.

Peter Brandt: czekają nas wzrosty

Brandt zasłynął tym, że przewidział w dość dużą dokładnością krach BTC po bańce z 2017 r. Ostatecznie początkiem 2018 r. kryptowaluta spadła to mniej więcej takich poziomów, jakie wyznaczał wcześniej słynny inwestor.

– W 2018 roku odłożyłem na bok sumę pieniędzy, o której pomyślałem: „To są pieniądze na Bitcoina”. (…) Nie widzę jeszcze żadnego znaku, który sugerowałby, że Bitcoin nie będzie dalej rosnąć [na wykresie] – wspominał teraz i tłumaczył, że sam liczy na dalszą hossę.

Nowa bańka na kryptowalucie ma wynieść kurs BTC do aż 100 000 USD. Brandt ostrzega jednak hodlerów: mamy 50 proc. szans na to, że ​​w dłuższej perspektywie BTC spadnie do zera dolarów.

Skąd taka rozbieżność? Po pierwsze, Brandt patrzy na BTC  szerszej perspektywie. Jego zdaniem dzieło Satoshi’ego Nakamoto może stać się bezwartościowe, ale dopiero za kilka lat. Powód? Wyścig technologiczny, jaki widzimy od wieków na rynkach.

– Mimo wszystko technologia zawsze się zmienia. Dzieje się coś zupełnie nowego i [coś poprzedniego] staje się nieaktualne – tłumaczył. Innymi słowy, zakłada on, że Bitcoin zostanie ostatecznie wyparty przez inną kryptowalutę lub kompletnie nowy system płatniczy.

BTC to…

System płatniczy? Tyle że dziś BTC częściej jest określany mianem “cyfrowego złota”. I na ten aspekt zwraca uwagę Brandt.

– Bitcoin może być dla mnie magazynem wartości. Może to być środek wymiany. Może stać się walutą. Może przybrać cechy waluty. (…) Widzimy korporacje, które nie tylko sprzedają swoje buty online za Bitcoiny, ale także przechowują Bitcoiny w swoim skarbcu – mówił. Dodał, że widzi też, że duże firmy “przyjmują Bitcoina”.

– Wtedy możemy powiedzieć „ej, zaczynam dostrzegać akceptację [BTC] i naprawdę może to być teraz środek wymiany, waluta i magazyn wartości”. Sam zaczynam to widzieć. Dlatego Paul Tudor Jones przeniósł się na rynek kryptowalut – dodał.

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]