Były pracownik OpenSea trafi na 3 miesiące za kratki

Nathaniel Chastain – były szef ds. produktu na rynku NFT OpenSea – spędzi trzy miesiące w więzieniu. Został uznany winnym wykorzystywania poufnych informacji. Prokuratorzy utrzymywali, że zanim NFT trafiały na jego platformę, kupował on wiele z tych tokenów, a później sprzedawał je po znacznie wyższych cenach.

Nathaniel Chastain trafia za kratki

Chastain utrzymywał, że nie jest winny stawianych mu zarzutów. Twierdził, że NFT nie były i nie są papierami wartościowymi ani towarami. Sędzia okręgowy Stanów Zjednoczonych Jesse Furman odrzucił jednak jego argumenty.

Sprawa przeciwko Chastainowi została zresztą częściowo sfinalizowana już w maju tego roku, kiedy ława przysięgłych uznała go za winnego oszustwa i prania pieniędzy. Sędziowie nakazali mu zrzec się 15,98 ETH (wartych wówczas około 26 000 USD) i zapłacić grzywnę w wysokości 50 000 USD.

Ponadto władze ustaliły podczas niedawnej rozprawy sądowej, że był on zamieszany w proceder wykorzystywania poufnych informacji. Dzięki temu miał zarobić ponad 57 000 USD. Kupował cyfrowe przedmioty kolekcjonerskie zanim OpenSea umieściło je na swojej stronie głównej. Później sprzedawał je ze znacznym zyskiem.

W związku z tym ostatnim 33-latek trafi do więzienia na trzy miesiące w ramach tzw. pierwszej w historii sprawy dotyczącej wykorzystywania informacji poufnych w związku z NFT. Nie sprzeciwił się decyzji sądu, przyznając, że swoimi działaniami zawiódł społeczność:

Jestem tu dzisiaj, ponieważ dwa lata temu zawiodłem społeczność, której służyłem, i straciłem z oczu osobę, którą chciałem być. Przepraszam, że naraziłem moich kolegów i przyjaciół z OpenSea na tę próbę.

Na temat wyroku wypowiedział się także prokurator z Manhattanu, Damian Williams, który uważa, że może on posłużyć jako ostrzeżenie dla innych osób, które mogą próbować przeprowadzić takie operacje w przyszłości:

Nathanial Chastain stanął dziś przed sądem za naruszenie zaufania, jakim obdarzył go pracodawca, wykorzystując poufne informacje OpenSea dla własnego zysku. Dzisiejszy wyrok powinien służyć jako ostrzeżenie dla innych osób mających dostęp do informacji poufnych w korporacjach – wykorzystywanie informacji poufnych – na żadnym rynku – nie będzie tolerowane.

20 lat więzienia

Warto dodać, że sprawcy groziło do 20 lat więzienia za każdy zarzut. Z kolei federalne wytyczne dotyczące wyroków przewidywały kary od 21 do 27 miesięcy. Prokuratura nalegała, aby sędzia Furman wymierzył karę w takim wymiarze, aby odstraszyć innych potencjalnych oszustów.

Wydaje się, że wyrok 3 miesięcy pozbawienia wolności jest jednak dostateczną karą.