Nvidia zapowiada nową kryptowalutową kartę – CMP 220HX

W ostatnim czasie sytuacja na rynku kart graficznych jest bardzo kiepska. Braki w dostawach powodują konflikty pomiędzy graczami, a górnikami. Teraz pojawiła się jednak szansa na pogodzenie dwóch zwaśnionych interesów. Nvidia przygotowała bowiem specjalną linię GPU dedykowaną wydobywaniu kryptowalut. Oprócz zapowiedzianych już wcześniej modeli: 30HX, 40HX, 50HX i 90HX, w planach producenta jest jeszcze jeden model.

Koparkowy potwór

W sieci pojawiły się informacje na temat nowej karty od głównego producenta – modelu CMP 220HX. Nowe GPU miałoby być oparte na jednym z najlepszych układów graficznych Nvidia Ampere A100. Do tej pory był on wykorzystywany jedynie akceleratorach obliczeniowych A100. A100 są to układy stworzone specjalnie dla centrów danych, superkomputerów i innych urządzeń, które do działania potrzebują ogromnej mocy obliczeniowej.

Według informacji dostępnych w sieci CMP 220 HX mogłoby kopać Ethereum z wydajnością nawet 210 mh/s. Jest to wynik niemal dwukrotnie wyższy niż najlepsza aktualnie dostępna karta, czyli GeForce RTX 3090. Tak wysokie osiągi wiążą się jednak ze sporą ceną. GPU może kosztować nawet 3000 dolarów za sztukę.

Ze względu na ogromną moc i wydajność, pewien użytkownik Twittera nazwał nowy układ graficzny “koparkowym potworem”.

A100 is a mining monster.

— kopite7kimi (@kopite7kimi) March 21, 2021

Czy znajdą się chętni, aby kupić tak mocną i drogą kartę? Raczej tak, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecną sytuację i to, że minerzy wykupują wszystko co popadnie po horrendalnych cenach.

Nvidia ograniczyła hashrate w RTX 3060

Pod koniec lutego, ze względu na niedobór kart graficznych i wojnę pomiędzy górnikami, a graczami, Nvidia zdecydowała się ograniczyć możliwość kopania Ethereum. W tym celu wydała specjalne sterowniki do modelu RTX 3060. Zaprojektowano je tak, aby wykrywały specyficzne atrybuty algorytmu kopania Ethereum. Ograniczyły one hash rate, czyli w ogólnym tego słowa znaczeniu wydajność wydobycia.

Próby utrudnienia życia górnikom spełzły jednak na niczym. Minerzy zaledwie kilka tygodni później ominęli blokadę.

Dammit Chinese mod 🤣🤣 pic.twitter.com/dBNjpJQLMl

— I_Leak_VN (@I_Leak_VN) March 10, 2021

Złamanie narzuconych przez Nvidię limitów było możliwe dzięki niestandardowej modyfikacji. Co ciekawe Bryan Del Rizzo, globalny dyrektor ds. public relations twierdził wcześniej, że bezpieczna interakcja pomiędzy GPU, oprogramowaniem sterownika i firmware komputera uniemożliwi obejście blokady.

The official line from NVIDIA is that this is a driver thing. Given what they’re trying to do, I doubt they’re telling us everything. One way or another we’ll find out soon enough.

— Ryan Smith (@RyanSmithAT) February 18, 2021