Nouriel Roubini krytykuje Bitcoina na Blockchain Economic Forum w Davos

“Bitcoin i kryptowaluty są matką i ojcem wszystkich baniek”, blockchain to zaś nic innego jak “fantazyjna baza danych” – takimi opiniami przywitał uczestników Blockchain Economic Forum w Davos Nouriel Roubini, profesor Uniwersytetu Nowojorskiego.

Przemawiając Roubini przyznał, że obecne spadki są dowodem na to, że jego niechęć do Bitcoina była słuszna. Ponadto, ekonomista twierdzi, że kryptowaluty i technologia blockchain nie są wcale częścią nowej rewolucji technologicznej, ani fintech.

Bitcoin – nie, blockchain… też nie

Co wyróżnia Roubiniego w gronie krytyków nowej technologii, to fakt, że atakuje nie tylko Bitcoina, ale też sieć bloków. To znamienne, bo nawet krypto-sceptyk i założyciel Microsoftu, Bill Gates, uważa blockchain za innowację, która może zrewolucjonizować bankowość, logistykę i opiekę zdrowotną.

“To, co widzimy [w przypadku] blockchaina, zostało już zrobione w sektorze prywatnym”

– twierdził Roubini.

Dodaje, że system płatności oparty na kryptowalutach jest nieefektywny i powolny, stąd nie ma przyszłości. Nie słyszał zapewne o projektach, które poprawiają skalowalność sieci bloków, o czym pisaliśmy tutaj… To jednak ponoć nie wszystkie wady. Blockchainowe waluty nie są środkami płatniczymi i nie trzymają wartości. Zresztą będzie jeszcze gorzej. Jeśli jakiś bank centralny zdecyduje się wprowadzić własną walutę cyfrową, to zdominuje rynek kryptowalut i uczyni je przestarzałymi. Taką wizję wieszczy Roubini.

Bitcoin – tak!

Roubini uchodzi w gronie zwolenników kryptowalut za ignoranta. Jeremy Allaire – CEO Circle – uważa, że ludzkość potrzebuje cyfrowych walut:

“Kryptografia jest podstawą ochrony nowoczesnego społeczeństwa, ludzkiej prywatności. To podstawowe narzędzie naszej cyber-obrony.”

Allaire zauważył, że nowoczesne społeczeństwo opiera się na cyfrowej infrastrukturze. W związku z tym ludzkość ostatecznie nie będzie w stanie przetrwać w erze cyfrowej bez e-walut:

“Kryptografia ma fundamentalne znaczenie dla przyszłości. Potrzebujemy odpornej na manipulację, zdecentralizowanej infrastruktury, jeśli chcemy, aby społeczeństwo przetrwało erę cyfrową.”

Która ze stron tej debaty ma rację? Zapewne zwolennicy kryptowalut staną po stronie Allaire’a. Z drugiej stronie krypto-sceptycy (są tu tacy?) uznają, że to Roubini jednak jest bliższy prawdy. Bitcoin i blockchain – jak każdy nowy wynalazek – budzą dziś kontrowersje, które nie znikną jeszcze przez długi okres. Przynajmniej do momentu, gdy nowy rynek nie udowodni w pełni swojego znaczenia dla społeczeństwa.