Nayib Bukele spotka się z Donaldem Trumpem. Czy chodzi o bitcoina?

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zaprosił do USA prezydenta Salwadoru. Nayib Bukele ma pojawić się w Waszyngtonie w kwietniu. Media spekulują, czego ma dotyczyć spotkanie.

Nayib Bukele pojedzie do USA

Donald Trump w ciągu pierwszych dwóch miesięcy swojej prezydentury rozmawiał już z przywódcami Francji, Indii, Wielkiej Brytanii i Izraela. I oczywiście Ukrainy, które to spotkanie odbiło się najszerszym echem. Teraz Republikanin zaprosił do siebie Nayiba Bukele, który prowadzi w Salwadorze bardzo probitcoinową politykę.

Czy więc rozmowy Trump-Bukele będą dotyczyć kryptowalut? O tym za chwilę. Głównym celem rozmów będzie chyba jednak polityka migracyjna. Wszystko dzieje się bowiem niedługo po tym, jak Salwador zgodził się na przejęcie setek podejrzanych członków wenezuelskiego gangu, którzy zostali aresztowani w USA i są teraz deportowani do ojczyzny. Według rzecznika prasowego Bukele, Ernesto Sanabrii, zaraz po tym, jak trafią do Salwadoru, zostaną zamknięciu w więzieniach. Wpisuje się to w surową politykę rządu, który wypowiedział gangom wojnę.

Możliwe, że rozmowy z Trumpem zapowiadają zwiększoną współpracę między dwoma krajami, zwłaszcza w zakresie walki z przestępczością i nielegalną imigracją. Bukele już w lutym ogłosił, że jego kraj przyjmie deportowanych przestępców z dowolnego kraju, ale w zamian za zapłatę. Jak widać, stara się zarabiać na wszystkim.

Temat kryptowalut

Salwador był jednym z pierwszych krajów, który uznał bitcoina za prawny środek płatniczy. Stało się to w 2021 r. Wywołało to jednak sprzeciw Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), który przez długi czas wstrzymywał pożyczki dla kraju, argumentując to tym, że bitcoinowa polityka nie sprzyja gospodarce. Argumenty takie padały mimo tego, że Bukele udowadniał, że długoterminowo jego kraj zarabia na inwestycji w BTC, a poza tym adopcja kryptowaluty wzmocniła sektor turystyczny.

MFW prowadzi jednak politykę zgodną z interesem USA, więc naciskał na Salwador na odcięcie się od BTC i zwiększenie popytu na dolara amerykańskiego. Nie wiadomo, czy w czasie kwietniowych rozmów pojawi się wątek kryptowalut, ale warto mieć na uwadze, że Trump lubi kreować się na kryptoprezydenta. Możliwe, że wykorzysta spotkanie z Bukele do ogłoszenia czegoś nowego w kwestii bitcoina.