Mario Draghi: Kto stoi za kryptowalutami?

Na Twitterze można zobaczyć video, na którym prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Mario Draghi odpowiada na pytanie studenta dot. swojego stanowiska w sprawie Bitcoina.

Draghi powiedział studentowi, że kryptowaluty nie są walutami, ale „wysoce ryzykownymi” aktywami. Zapytał retorycznie:

„Kto stoi za kryptowalutami?”

Kto za tym wszystkim stoi?

Następnie bankier centralny podjął temat emisji kryptowalut i ich istoty:

„Bitcoiny lub coś w tym rodzaju nie są naprawdę walutami, są aktywami. Euro to euro – dziś, jutro, za miesiąc, zawsze jest to euro. A EBC stoi za euro. Kto stoi za kryptowalutami? Są to więc bardzo, bardzo ryzykowne aktywa, których wartość zmienia się – jak widzieliście – w szalony sposób”.

Draghi nie wierzy też, że kryptowaluty wywierają znaczący wpływ na istniejące gospodarki oparte na fiatach:

„W tym momencie nie są na tyle znaczące, że mogą wpłynąć na nasze gospodarki w sposób makro”.

Uważa więc, że ​​są to tylko aktywa spekulacyjne, które mogą wymagać w przyszłości regulacji. Bitcoin nie jest jednak dziś na tyle ważny, aby EBC mógł go regulować – twierdzi urzędnik.

Słowa Draghiego mogą lekko dziwić. Dziś przecież kilka milionów ludzi posiada kryptowaluty, a wielu z nich wymienia je na giełdach czy nawet na różne usługi lub produkty. Nadal jednak uważa się, że ogólny wpływ kryptowalut na gospodarkę jest ograniczony.

Bitcoin zyskuje na znaczeniu też z innego powodu. Staje się ratunkiem na inflację. Było to widać np. w przypadku Wenezueli, gdzie obywatele kraju zaczęli uciekać z fiatów w kryptowaluty.

BTC a EBC

Draghi uważa, że ​​EBC nie odgrywa obecnie żadnej roli w przestrzeni kryptograficznej i że odpowiedzialność za regulowanie kryptowalut spoczywa w tym momencie głównie na agencjach ochrony konsumentów.

„Dlatego uważamy je za aktywa spekulacyjne, wysoce ryzykowne, ale jeśli chodzi o resztę, to nie jest to coś, co dotyczy banku centralnego (…). Powiedziałbym, że jest to coś, co wchodzi w zakres kompetencji w zakresie ochrony konsumenta, w którym chcesz mieć pewność, że ludzie, którzy kupują te aktywa, wiedzą, co robią i są świadomi ryzyka, jakie podejmują ”.