LibraCoin z nową “mapą drogową”

Deweloperzy cyfrowej waluty Facebooka, LibraCoin, wydali nową “mapę drogową” przedstawiającą kroki, jakie zamierzają teraz podjąć w kierunku uruchomienia projektu.

Aktualizacja została opublikowana 2 października przez Fundację Libra i podkreśla różne kwestie interesujące zarówno dla programistów, jak i tych, którzy obsługują węzły protokołu.

LibraCoin: przygotowania do mainnetu

LibraCoin działa obecnie na bazie testentu. Ma to na celu rozwiązanie problemów technicznych przed uruchomieniem sieci głównej (mainnetu). Na razie nie znamy oficjalnej daty startu tej drugiej. Z RoadMap dowiadujemy się:

„Uruchomienie Testnetu pozwoliło zespołowi szybko ulepszyć Libra Core, ułatwiając rozwiązywanie problemów, diagnozowanie i rozwiązywanie przypadkowych błędów oprogramowania. Testnet demonstruje funkcjonalność sieci Libra i zapewnia wczesny dostęp dla programistów. Po Testnecie mamy nadzieję, że uda się uruchomić Libra Mainnet.”

Pre-Mainnet

Programiści Libra stworzyli także środowisko przejściowe o nazwie „Pre-Mainnet”. Obecnie jest dostępne tylko dla węzłów partnerskich, aby umożliwić im łączenie się ze sobą. Kilku partnerów „już wdrożyło swoje węzły i komunikuje się z nimi”, stwierdza “mapa drogowa”, dodając:

„Oczekujemy, że wkrótce pojawi się więcej partnerów online. Chcemy zapewnić, aby sieć Libra mogła spełnić rygorystyczne testy wydajności i ogólną stabilność systemu przed otwarciem [pełnego] dostępu.”

Libra jednak powstanie?

Ostatnie miesiące to istny rollercoaster dla fanów Facebooka i Libry. Dlaczego? Gdy bowiem w czerwcu firma ogłosiła plany dot. powstania swojej waluty chyba nie zdawała sobie w pełni sprawy, co ją czeka. Temat wywołał takie kontrowersje, że pracownicy Facebooka byli aż przesłuchiwaniu przez Kongres USA. Wszystko teoretycznie po to, by uspokoić polityków i urzędników.

Niestety ani szef zespołu ds. Calibry, portfela na LibraCoiny, David Marcus, ani sam Mark Zuckerberg nie sprawili, że politycy zaczęli podchodzić do projektu entuzjastycznie.

Do grona krytyków dołączyli bowiem urzędnicy z Niemiec i Francji. Elity polityczne z tych krajów otwarcie przyznają, że boją się tego, że LibraCoin zaszkodzi ich walutom i bankom centralnych.

Jedynie Szwajcaria, w której zarejestrowano Stowarzyszenie Libra, przyznała, że jest otwarta na debatę w tej sprawie.