Kupuj plotki, sprzedawaj fakty, czyli jak nie stracić kapitału na rynku

Czy powstanie ETF-a typu spot bitcoina sprowokuje nie dalsze wzrosty, ale krach? Nie można tego wykluczyć. Inwestując na rynku należy pamiętać o słynnej zasadzie “kupuj plotki, sprzedawaj fakty”.

Kupuj plotki, sprzedawaj fakty

Jaki jest idealny moment na kupno BTC? Przede wszystkim wypada wtedy, gdy mamy dno bessy. To najczęściej okres, gdy wszyscy wieszczą ostateczny upadek kryptowalut i twierdzą, że sam tylko bitcoin spadnie do skrajnie niskich poziomów.

Powyższe – kupowania na dołku i trzymanie coinów przez 3 lata, czyli do szczytu hossy – to jedna z wielu strategii, jakie można wybrać. Niektórzy starają się inwestować “pod wydarzenia”. Przykładowo, dziś sporo osób kupuje BTC, bowiem uważa, że powstanie ETF-ów bitcoina rozpocznie prawdziwą hossę. Tak może być. Z pewnością istnienie ETF-ów ogólnie “podpompuje” rynek bitcoina. Proces ten będzie trwał miesiącami. Tyle że nie oznacza to, że sama decyzja władz USA, by ETF-y BTC powstały, nie doprowadzi do… krachu.

W tym momencie dochodzimy do strategii „kupuj plotki i sprzedawaj fakty”. Historycznie rzecz biorąc, pewne wydarzenia wyznaczały szczyty na wykresie różnych projektów. Na przykład w 2017 r. uruchomienie CME Bitcoin Future pomogło wyrysować na wykresie lokalny szczyt. Przed samą premierą na rynku panowały skrajne emocje i oczekiwania co do tego, jak kontrakty terminowe CME na bitcoinie podniosą cenę kryptowaluty. W rezultacie wiele osób zainwestowało w bitcoina, a jego cena osiągnęła ATH na poziomie ok. 19 800 USD. Niedługo po premierze narracja rynkowa uległa zmianie. Rozpoczęła się bessa.

Podobne zjawisko zaszło 14 kwietnia 2021 r., gdy cena bitcoina spadła po wejściu na giełdę spółki Coinbase. Przed emisją akcji wielu inwestorów zakłada, że będzie to katalizatorem do pompy kursu. Cena rosła, ale w dłuższym terminie.

Zapewne wiesz już, czytelniku, o co chodzi. Ważne dla bitcoina wydarzenia potrafią zwiększyć popyt na kryptowaluty. Tyle że gdy już się wydarzą, dochodzi nierzadko do korekty. To naturalne zjawisko. Rynek gra pod dane wydarzenie, a potem “koryguje” swoje oczekiwania i uznaje, że skoro to jest już w cenie, warto… sprzedać, w tym wypadku BTC. To zjawisko nazywamy właśnie kupowaniem plotek, sprzedawaniem faktów.

Znaczenie ETF-ów

Powyższe nie oznacza, że ETF-y zaszkodzą rynkowi. Wręcz przeciwnie. Umożliwią inwestycje w BTC nowym grupom inwestorów. Tyle że zjawisko to zajdzie w skali miesięcy czy nawet lat. W pierwszych dniach traderzy mogą wręcz poczuć zawód, bowiem – co logiczne – obrót na rynku ETF-ów nie będzie zapewne oszałamiający. Zwiększy się, ale z czasem.

Nie odradzam kupowania BTC. Warto jednak inwestować z myślą o najbliższych blisko dwóch latach (tyle może potrwać ta hossa), a nie nastawiać się na szybki, duży zysk. Takie podejście grozi utratą kapitału.

Powyższy tekst nie ma charaktery porady inwestycyjnej.