
Kolejny wielki “Stress Test” sieci Bitcoin już we wtorek
Firma CoinWallet zapowiedziała przeprowadzenie w najbliższy wtorek kolejnego testu wytrzymałości sieci Bitcoin. CoinWallet zyskała już wątpliwą sławę przeprowadzając taki test 22 czerwca tego roku.
Firma CoinWallet zapowiedziała przeprowadzenie w najbliższy wtorek kolejnego testu wytrzymałości sieci Bitcoin. CoinWallet zyskała już wątpliwą sławę przeprowadzając taki test 22 czerwca tego roku.
Wtedy na spamowe transakcje przeznaczono około 30 BTC, ale serwery wysyłające te transakcje zawiesiły się po wykonaniu 15% testu. Tym razem na testy ma być przeznaczone 105 BTC, a opłaty za „atakujące” transakcje mają być wyższe niż typowe, co spowoduje, że większość portfeli nie pozwalających na zmianę opłaty transakcji stanie się na czas testu bezużyteczna.
W czasie poprzedniego testu CoinWallet rozproszył około 150 BTC na kilka tysięcy adresów. W czasie obecnego wszystkie te bitcoiny mają być zebrane z powrotem generując około 750 tysięcy transakcji o rozmiarach średnio 3 kB, przez co powstanie ~16-dniowe opóźnienie w zapisywaniu transakcji do łańcucha bloków. Warto zauważyć, że ta faza testu będzie kosztowała CoinWallet 75 BTC oddanych górnikom.
W drugiej fazie testu podobna suma ma być przez 20 serwerów hostowanych w chmurze rozesłana w małych transakcjach do kilkunastu tysięcy adresów w losowy sposób. Jeżeli plan autorów tego testu (a może należałoby go nazwać atakiem na sieć) się powiedzie, umieszczenie wszystkich wygenerowanych transakcji w blokach zajmie górnikom 30 dni i o tyle mogą być opóźnione normalne transakcje wysyłane bez opłaty a nawet ze standardową prowizją. Na czas testu zalecamy ustawienie prowizji od minimum 0.0004 BTC dla zwykłych transakcji do nawet ~0.001 jeśli zależy nam na transakcji błyskawicznej.
Test ma się rozpocząć 8 września o godzinie 12:00 naszego czasu.
Tego rodzaju test wydaje się etycznie dwuznaczny, tym bardziej, że CoinWallet chce w ten sposób reklamować swój webowy portfel BTC (jak przyznają przedstawiciele CoinWallet, ich portfel będzie na czas ataku nadawał transakcjom opłaty 3 razy wyższe od standardowych, a więc wyższe od transakcji z ataku). To dość kosztowna reklama, bo pochłonie ponad w sumie 100 BTC oddanych górnikom, ale jak widać młode wilki biznesu stać na to i na nieliczenie się z pozostałymi użytkownikami Bitcoina. Ten test to również woda na młyn zwolenników Bitcoina XT, chociaż do najwcześniejszej możliwej daty rozgałęzienia łańcucha, czyli stycznia 2016, jest jeszcze daleko.
Zdjęcie na licencji CC0 Public Domain – Pixebay