JPMorgan przygotowuje rewolucję w kredytach. Pożyczki pod zastaw Bitcoina i Ethereum już w 2026 roku

Największy amerykański bank JPMorgan Chase rozważa wprowadzenie pożyczek zabezpieczonych kryptowalutami już w 2026 roku. To przełomowa zmiana stanowiska instytucji, której CEO jeszcze niedawno nazywał Bitcoina "oszustwem".

Dramatyczny zwrot w strategii banku

JPMorgan może rozpocząć udzielanie pożyczek pod zastaw Bitcoina (BTC) i Ethereum (ETH) już w przyszłym roku - informuje Financial Times, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Bank oficjalnie nie odpowiedział na prośbę o komentarz w tej sprawie.

To historyczna zmiana dla instytucji kierowanej przez Jamie'ego Dimona, który w sierpniu 2017 roku określił Bitcoin mianem "oszustwa" i przewidywał, że "w końcu wybuchnie". W 2018 roku wyraził żal z powodu tych komentarzy, ale pozostał sceptyczny wobec kryptowalut.

Przełom nastąpił w maju 2025 roku, gdy Dimon ogłosił, że JPMorgan pozwoli klientom kupować Bitcoin, choć nadal określał się jako "nie będący fanem" tej kryptowaluty. Według źródeł, wcześniejsza krytyka kosztowała bank potencjalnych klientów, którzy dorobili się dzięki kryptowalutom.

Przeszkody regulacyjne do pokonania

Implementacja pożyczek kryptowalutowych nie będzie łatwa ze względu na obecne regulacje Basel III, które nakładają karną 1250% wagę ryzyka na ekspozycję kryptowalutową. W praktyce oznacza to, że banki muszą utrzymywać 1 dolara kapitału na każdy dolar pożyczki zabezpieczonej kryptowalutami.

Ganesh Mahidhar z Further Ventures wyjaśnia:

To uniemożliwia im całkowite udzielanie pożyczek pod zastaw Bitcoin, chyba że robią to za pośrednictwem zarządzającego aktywami spoza sektora bankowego.

Dodaje jednak, że ustępliwość JPMorgan "może być wskaźnikiem postępu" w ewolucji wytycznych Basel III.

JPMorgan, podobnie jak inne amerykańskie banki, nie może przechowywać kryptowalut w swoim bilansie, co wymaga partnerstwa z zewnętrznymi dostarczycielami usług jak Coinbase do zarządzania przejętym zabezpieczeniem od niewywiązujących się kredytobiorców.

Mocne uzasadnienie ekonomiczne

Mahidhar przedstawia przekonujące argumenty za inwestycjami instytucjonalnymi w Bitcoin:

Jeśli porównasz wskaźnik Sharpe'a Bitcoin z ostatnich 4 lat ze wskaźnikiem S&P 500, Bitcoin był wyższy, pokazując lepsze zwroty skorygowane o ryzyko.

Wskaźnik Sharpe'a mierzy zwrot z inwestycji w stosunku do ryzyka - wyższe wartości oznaczają lepszą wydajność skorygowaną o ryzyko. Bitcoin osiągnął już kapitalizację rynkową przewyższającą większość spółek o dużej kapitalizacji, co czyni go atrakcyjnym zabezpieczeniem dla instytucji.

Wall Street w pościgu za kryptowalutami

JPMorgan już rozpoczął ekspansję swojej obecności w sektorze kryptowalutowym. Bank akceptuje akcje ETF-ów kryptowalutowych (takie jak BlackRock's iShares Bitcoin Trust) jako zabezpieczenie pożyczek i aktywnie rozwija własny stablecoin, z Dimonem mówiącym o zaangażowaniu w "zarówno token depozytowy naszego banku, jak i stablecoiny".

Konkurencja intensywnie mobilizuje się:

• Morgan Stanley rozważa handel kryptowalutami przez platformę E*Trade
• Citigroup aktywnie eksploruje stablecoin Citi do płatności transgranicznych
• Western Union postrzega stablecoiny jako "okazję, a nie zagrożenie" dla transferów międzynarodowych

Wsparcie ze strony nowych regulacji

Niedawne zmiany regulacyjne mogą złagodzić pewne ograniczenia. Izba Reprezentantów przepchnęła ustawę GENIUS Act, która ustanawia federalne ramy dla emisji i handlu stablecoinami, zachęcając banki wcześniej wahające się przed zaangażowaniem w aktywa cyfrowe.

Krishnendu Chatterjee, CEO A2ZCryptoInvestment, przewiduje naturalną progresję:

ETF-y to pierwszy krok dla instytucji do zamoczenienia stóp w inwestycjach kryptowalutowych. Następnie bezpośrednio kupią i będą posiadać podstawowe kryptowaluty z regulowanymi custodianami.

Banki skoczą na szansę nabycia licencji custodyjnej tam, gdzie jest dostępna, budując infrastrukturę portfela od podstaw lub współpracując z istniejącymi portfelami - dodaje.

Miliardy dolarów w nowych możliwościach

Akceptacja przez JPMorgan pożyczek zabezpieczonych kryptowalutami może wywołać podobne ruchy na całym Wall Street, potencjalnie odblokowując miliardy dolarów w nowych rynkach kredytowych i ustanawiając kryptowaluty jako akceptowalne zabezpieczenie dla tradycyjnych pożyczek.

Ta zmiana reprezentuje fundamentalny przełom w postrzeganiu aktywów cyfrowych przez tradycyjne finanse. Po latach skeptycyzmu największe amerykańskie banki zaczynają dostrzegać nie tylko nieuchronność, ale i opłacalność integracji z ekosystemem kryptowalutowym.

Dla inwestorów oznacza to nowe możliwości pozyskiwania kapitału pod zastaw swoich cyfrowych aktywów, podczas gdy dla całego rynku może to być katalizar szerszej adopcji kryptowalut w tradycyjnym systemie finansowym.