za
Jak oszuści wykorzystują Bitcoina i kradną oszczędności nieświadomych użytkowników?

Jak oszuści wykorzystują Bitcoina i kradną oszczędności nieświadomych użytkowników?

European Halving Party 2024

W mediach o Bitcoinie najgłośniej jest zawsze, gdy osiąga nowe ATH. Miało to miejsce na przykład, gdy jego cena osiągnęła 20 000 USD w 2017 roku. Kolejny, gdy 10 listopada 2021 roku za 1 BTC trzeba było zapłacić 69 045 USD. Obecnie jego cena osiągnęła wartości sięgające 30 000 USD​. Kryptowaluty na czele z Bitcoinem to innowacyjna technologia i niezwykłe perspektywy dla przyszłości ekonomii. Przyszłość ta kusi swoimi fundamentami – zdecentralizowaniem, otwartością, prywatnością, ale znacznie częściej uwagę przyciągają obietnice wielkich zysków w stosunkowo krótkim czasie.

Bitcoinowi oszuści

Kryptowaluty jako aktywa wysoce niestabilne są tematem licznych kampanii edukacyjnych, artykułów prasowych i programów w mediach. W większości przypadków materiały te przestrzegają przed lokowaniem swoich wszystkich oszczędności w aktywa, których bezpośrednio nikt nie kontroluje. Ostateczną decyzję o inwestycji w Bitcoina każdy ma prawo podjąć samodzielnie.

Wzrost popularności kryptowalut i wizja dobrego zarobku przyciąga nie tylko inwestorów, ale i oszustów. Przestępstwa przyjmują różne formy. Od maili z pogróżkami, przez fałszywe wiadomości od “służby celnej”, aż po powoływanie się na celebrytów, którzy rzekomo zarabiają na kryptowalutach.

W 2023 roku obserwujemy wzrost popularności nowych typów oszustw, takich jak:

  • Fałszywe aplikacje kryptowalutowe w sklepach z aplikacjami;
  • Fałszywe airdropy kryptowalut używane do kradzieży danych osobowych i funduszy od ofiar;
  • Hybrydy scamów romantycznych i inwestycyjnych, takie jak „pig butchering”.

Kryptowaluta to pieniądz cyfrowy

Bitcoin jest kryptowalutą. Co to oznacza? Kryptowaluty (lub inaczej waluty cyfrowe) to cyfrowy pieniądz, którego transakcje i rachunki są potwierdzane i rejestrowane przez użytkowników udostępniających moc obliczeniową swojego własnego sprzętu (komputera lub dedykowanego sprzętu, tzw. “koparki kryptowalut), nie zaś na centralnej władzy monetarnej – tak jak w przypadku tradycyjnych walut (PLN, USD, EUR). W dużym uproszczeniu – kryptowaluty są typem środka płatniczego, który nie posiada swojego materialnego odpowiednika (gotówka). Nie podlegają więc pod centralny organ, który zajmuje się kontrolą transakcji. Co za tym idzie – są, co do zasady, anonimowe.

Jak oszuści wykorzystują Bitcoina i kradną oszczędności nieświadomych użytkowników?

Prywatność – ostrze obusieczne

Prywatność i anonimowość oferowane przez Bitcoina otwierają nowe horyzonty dla swobody finansowej i ochrony danych osobowych. Jednocześnie pozwalają użytkownikom na zachowanie kontroli nad swoimi aktywami bez ingerencji zewnętrznych instytucji. Dzięki technologii blockchain, transakcje są zabezpieczone kryptograficznie i zarejestrowane na publicznym rejestrze, który jest niemutowalny i przejrzysty. Taka konstrukcja wprowadza wyższy poziom bezpieczeństwa i uczciwości w system finansowy.

Jednak, prywatność w świecie kryptowalut jest ostrzem obusiecznym. Z jednej strony, zapewnia ona ochronę przed nadmierną inwigilacją i kontrolą ze strony rządów lub dużych korporacji. Z drugiej strony, anonimowość może być wykorzystywana do celów nielegalnych. Mowa o działaniach takich jak pranie brudnych pieniędzy, finansowanie terroryzmu czy różnego rodzaju oszustwa i cyberprzestępczość. Wiele przestępstw finansowych jest popełnianych za pomocą kryptowalut z uwagi na trudności w śledzeniu i identyfikacji uczestników transakcji.

Brak centralnej kontroli również znaczy, że użytkownicy są w pełni odpowiedzialni za swoje środki. W przypadku utraty kluczy prywatnych do portfela Bitcoin, środki te są trwale utracone, bez możliwości odzyskania ich przez żadną instytucję finansową. To stanowi wyzwanie dla tych, którzy nie są zaznajomieni z technologią lub nie mają odpowiednich środków zabezpieczenia swoich aktywów.

Dodatkowo, w wielu krajach wciąż brakuje jasnych regulacji prawnych dotyczących kryptowalut, co może prowadzić do prawnej niepewności dla użytkowników i inwestorów. Wprowadzenie regulacji może pomóc w zminimalizowaniu niektórych zagrożeń związanych z prywatnością, ale może też ograniczyć korzyści płynące z pełnej anonimowości.

Prywatność w kontekście Bitcoina i innych kryptowalut stanowi fascynujący dialog między wolnością a bezpieczeństwem, indywidualizmem a odpowiedzialnością społeczną. Balansowanie między tymi wartościami będzie z pewnością kształtować przyszły rozwój kryptowalutowego ekosystemu.

Kuszący łup dla przestępców

Wymienione wyżej cechy oferują mnogość korzyści dla zwykłych użytkowników, którzy codziennie nawigują przez świat kryptowalut. Niemniej jednak, atuty Bitcoin mogą stać się narzędziem wyłudzeń i oszustw w niepowołanych rękach. Nieodwracalny charakter transakcji sprzyja przekonywaniu ofiar przez oszustów do przesyłania środków w BTC na ich portfele. Z uwagi na to, że portfele kryptowalutowe nie są przypisane do konkretnych jednostek, po dokonaniu transakcji, ustalenie tożsamości odbiorcy staje się wielkim wyzwaniem, a często niemożliwością.

To właśnie sprawia, że kryptowaluty są tak chętnie wykorzystywane przez przestępców oraz do realizowania transakcji na czarnym rynku. Nieraz jednak, oszuści związani z kryptowalutami nie używają wcale Bitcoina w swoich niecnych działaniach. Zadowalają się jedynie zmyślonymi, pobudzającymi wyobraźnię opowieściami o łatwych i wysokich zyskach. Poniżej prezentujemy kilka z najpopularniejszych sztuczek stosowanych przez oszustów, abyś był świadomy potencjalnych zagrożeń, unikał pułapek i ostrzegał swoich bliskich (aby również oni byli bezpieczni i nie stali się ofiarami przestępców).

Jak oszuści wykorzystują Bitcoina i kradną oszczędności nieświadomych użytkowników?

Maile z pogróżkami

Kryptowaluty z założenia mają służyć ochronie naszej prywatności. Niemniej jednak, nasze dane osobowe, takie jak numery telefonu czy imiona i nazwiska, zbyt często stają się łupem hakerów, którzy atakują bazy danych różnorakich firm. W ten sposób, wrażliwe informacje dotyczące nas oraz naszych bliskich mogą dostać się w niepowołane ręce, co otwiera drzwi dla różnych form nadużyć.

Jaskrawym przykładem takiej sytuacji było zdarzenie z grudnia 2020 roku. Firma Ledger, jeden z czołowych globalnych producentów specjalistycznych portfeli sprzętowych dla kryptowalut, padła ofiarą cyberataków. Marketingowe bazy danych ich klientów, zawierające maile oraz numery telefonów, zostały wykradzione i opublikowane w sieci. Niedługo po tym incydencie, osoby, których dane znalazły się na wyciekłych listach, zaczęły otrzymywać niepokojące wiadomości.

Te niepokojące wiadomości często zawierały pogróżki lub fałszywe informacje mające na celu wyłudzenie dodatkowych danych lub środków od ofiar. Przykładowo, osoby te mogły otrzymywać maile z żądaniem zapłaty okupu w bitcoinie, z groźbą ujawnienia kompromitujących danych lub z fałszywymi obietnicami zwrotu skradzionych środków w zamian za opłatę z góry. W niektórych przypadkach, oszuści podszywali się pod pracowników firmy Ledger. Oferowali “pomoc” w rozwiązaniu problemów związanych z wyciekiem danych, co w rzeczywistości było próbą dalszego wyłudzenia danych lub środków od ofiar tego zdarzenia. Oto dwa przykłady takich maili:

Temat: POGRZEB
Temat: Służba Celno Skarbowa TRZECIA PRÓBA KONTAKTU
Treść: Witaj, dowiedziałem się z pewnego źródła o twoich krypto oszczędnościach.
Mieszkam w tym samym mieście co ty i znam twój adres zamieszkania.
Mogę z chłopakami zrobić napad w każdym momencie i zaatakować ciebie albo
twoją rodzinę. Nie licz na zabezpieczenia domu, to nie będzie moje
pierwsze włamanie. Nie będziesz też pierwszą ofiarą śmiertelną.
Za około 1000 zł na podany adres możemy zapomnieć o całej sprawie. Z tego
co widzę masz spore oszczędności więc to nie będzie kłopot.
Masz 48 godzin na dokonanie wpłaty albo poleje się krew i będziesz
przykładem że czasem lepiej wpłacić niż zignorować wiadomość.
Adres Bitcoin: bc1qhhyqc64am094c2huvrhka2r4mr8kg5chzmwavz
Zegar tyka…

Witaj. [imie nazwisko]
Wiem że jesteś posiadaczem kryptowalut! Ja również mieszkam w Krakowie i wiem że mieszkasz [poprawny adres]
Jesteśy wstne włamać się do twojego domu i ograbić Cię ze wszystkiego w momemcie, w kórm tego nie bedziesz oczekiwał.
Za jedyne 500$ oferuję Ci że zostawimy Ciebie oraz Twoją Rodzinę w spokoju w te Świeta.
Zdrowie i spokój jest ważniejsz niż kilka $ nie sadzisz?
BTC: 1DiTEqgSqYmEhsaVkNiovuTACpor8WtfaH
ETH: 0x098a51560aeBD7E09Baab1690D95b0c11E6A6edb
Masz czas do jutra. W wiadomości zrwotnej wyslij potwierdzenie.
Pamietaj, że Cie obserwujemy. Nawet nie myśl żeby iśc z tym na policje.

Podobne wiadomości trafiają jednak na skrzynki użytkowników nie tylko po tym konkretnym ataku hakerskim. W takich sytuacjach najważniejsze jest przede wszystkim zachowanie spokoju. Warto skontaktować się z policją.

Telefoniczni oszuści

W związku z niedopełnieniem procedury preautoryzacji zawiadamiam Panią, iż zgodnie z przepisami ustawy z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, Pani środki w kwocie 2,1 BTC po dniu 7 sierpnia 2020 roku mogą decyzją Krajowej Administracji Skarbowej ulec przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa.

Od takich słów rozmowę zaczyna konsultant telefoniczny Bitcoin Investment Group. W środku dnia nasz telefon dzwoni, a na wyświetlaczu pojawia się nieznany numer. Pan z drugiej strony linii informuje nas, że z powodu rejestracji na pewnej stronie internetowej dwa lata temu, zostaliśmy włączeni do programu partnerskiego, gdzie nasze bitcoiny są zarządzane przez firmę Bitcoin Investment Group sp. z o.o. (która rzeczywiście nie istnieje).

“Konsultant” informuje nas, że środki zgromadzone przez dwa lata możemy teraz wypłacić, o ile spełnimy pewne warunki. Następnie jesteśmy proszeni o wykonanie jednej z dwóch czynności – zalogowanie się do naszego banku po uprzednim zainstalowaniu na komputerze specjalnego oprogramowania śledzącego lub podanie numeru naszej karty na stronie fikcyjnego kantoru kryptowalutowego. W rezultacie, nieświadomie udostępniamy oszustom dostęp do naszych kont bankowych, skąd mogą oni skraść nasze środki. Przebiegli naciągacze nie zniechęcają się łatwo, próbując kontaktować się z nami wielokrotnie, aż do skutku.

Aby ustrzec się przed takimi oszustwami, warto zrozumieć, jak działają. Poniżej prezentujemy nagrania z rozmów z przedstawicielami telefonicznych scamów. Niestety, przeglądając fora kryptowalutowe, dowiedzieliśmy się, że wielu użytkowników padło ofiarami takich działań. Przez poznanie takich praktyk i dzielenie się informacjami, możemy zwiększyć swoją świadomość i zabezpieczyć się przed potencjalnymi zagrożeniami w świecie kryptowalut.

Oszustwa na celebrytów

Jedną z częściej spotykanych taktyk stosowanych przez internetowych oszustów jest powoływanie się na autorytet znanych osobistości. Wirtualni przestępcy częstokroć wykorzystują wizerunki celebrytów lub znanych postaci publicznych, aby skłonić ludzi do przelewania swoich środków na podane adresy bitcoinowe. Bardzo często kierują użytkowników na strony fikcyjnych kantorów kryptowalutowych, gdzie starają się wyłudzić numery kart płatniczych lub kredytowych.

Takie oszukańcze linki najczęściej pojawiają się w mediach społecznościowych. Są publikowane na Facebooku przez fałszywe profile, a niekiedy trafiają do nas w wiadomościach prywatnych, wysłanych przez znajomych, którzy prawdopodobnie sami zostali zmanipulowani do kliknięcia w złośliwy odnośnik. Link może również pojawić się na platformach społecznościowych jako reklama, zatwierdzona przez Facebooka. Każdorazowo, gdy napotkamy wiadomość sugerującą, że „istnieje prosty sposób, by zarobić milion złotych na bitcoinie” pod patronatem Szymona Hołowni (lub innej znanej postaci), zachowajmy ostrożność i nie dajmy się nabrać.

Piramidy finansowe, fałszywe platformy – jak się bronić?

Warto również zwrócić uwagę na różnorodne oszustwa “na bitcoina” napotykane w sieci. Z powodu ogromnej liczby podejrzanych propozycji inwestycyjnych, niemożliwe jest omówienie wszystkich w jednym artykule. Niemniej jednak, powinniśmy zawsze zwracać uwagę na kilka kluczowych aspektów.

Kiedy nieznajoma osoba nawiązuje z nami kontakt, próbując zachęcić nas do dołączenia do programu finansowego lub inwestowania w kryptowaluty jako część “grupy inwestycyjnej”, powinniśmy być na baczności. Takie osoby często obiecują atrakcyjne zyski w zamian za “komfortową pracę z domu”. Terminy takie jak “wolność finansowa” czy “zarabianie przez internet” są często używane jako przynęty. W praktyce jednak, najczęściej zachęcają nas do udziału w programie inwestycyjnym, który w rzeczywistości jest niczym innym jak piramidą finansową.

Oferty inwestycyjne zwykle przekierowują nas na strony, które mają na celu nadanie wiarygodności oszustom. Te strony często są słabo zorganizowane i chaotyczne. Zazwyczaj prezentują postacie “dyrektorów”, którzy starają się przekonać nas do inwestowania w ich platformę. Podczas weryfikacji takiej strony, często odkrywamy, że przedstawione postacie praktycznie nie istnieją w sieci, a ich platformy są wymienione na listach ostrzeżeń KNF i UOKiK.

Zwróć uwagę, w którym kraju zarejestrowany jest dany projekt. Te podejrzane często rejestrują się w rajach podatkowych.

Przy każdym spotkaniu z nowym “projektem inwestycyjnym” związanym z kryptowalutami, warto przeprowadzić podstawowe badania. Odwiedzenie stron UOKiK i KNF pomoże nam zweryfikować, czy dany projekt jest uznawany za potencjalnie szkodliwy dla inwestorów. Dzięki temu można uniknąć wpadnięcia w sidła “firm” takich jak FutureNet (FutureAdPro), Netleaders (DasCoin), które były piramidami finansowymi, ukradły środki o wartości milionów dolarów, i obecnie nie funkcjonują.

Rozpoczynając swoją przygodę z kryptowalutami, staraj się skorzystać z usług renomowanych, popularnych platform, które cieszą się pozytywną opinią wśród społeczności. Wybierając giełdę kryptowalut – niech będzie to sprawdzony podmiot, działający na rynku od wielu lat. Niemniej jednak, nawet to nie zawsze gwarantuje bezpieczeństwo, jak pokazuje przykład upadku popularnej giełdy kryptowalut FTX.

Nowe regulacje w Polsce

W Polsce niedawno wdrożono dyrektywę AML V, która wpływa na sposób funkcjonowania firm kryptowalutowych w naszym kraju. Celem nowych regulacji jest zwiększenie przejrzystości i ustanowienie nowych form interakcji między organami regulacyjnymi a firmami kryptowalutowymi.

Licencjonowanie firm z branży kryptowalut w Polsce może przeżyć solidny wzrost. Użytkownicy kryptowalut powinni być więc na bieżąco z wszelkimi zmianami w regulacjach i dostosowywać pod nie swoje działania​.

Ministerstwo Finansów Polski zaznacza, że właściciele firm handlujących kryptowalutami mogą skorzystać z jednolitej stawki podatkowej w wysokości 19%. TO istotna zmiana, ponieważ ogólna skala podatkowa wynosi 18% lub 32%, gdy dochód przekracza około 85 500 PLN. Ten krok może być związany z chęcią ułatwienia regulacji i zachęcania do uczciwości w sektorze kryptowalut​​.

Jak oszuści wykorzystują Bitcoina i kradną oszczędności nieświadomych użytkowników?

Ściganie przestępców

W przypadku oszustw kryptowalutowych, łapanie kryminalistów nie jest łatwe. Bardzo często organizacje prowadzące tego typu działalności bardzo dobrze się zabezpieczają. Często wynika to z omawianych wcześniej cech kryptowalut – prywatności i anonimowości. Policja posiada jedynie ograniczone narzędzia i możliwości ścigania przestępców. Niewystarczający poziom uregulowania kryptowalut w polskim prawie również stanowi furtkę do organizowania różnych nadużyć.

W obecnych realiach każdy z nas powinien zadbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych. Jako osoby znające środowisko kryptowalutowe, zespół Bitcoin.pl zachęca do dzielenia się wiedzą. Podejrzewasz, że ktoś chce Ciebie oszukać? Polecamy kontakt z Polskim Stowarzyszeniem Bitcoin, Izbą Gospodarczą Blockchain i Nowych Technologii oraz redakcją naszego portalu.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Ekonomista, aktor i prezenter. Związany z branżą kryptowalutową od 2017 roku. Współpracuje z wieloma polskimi i zagranicznymi projektami kryptowalutowymi. Robi dla nich reklamy, kreacje video, content, a także doradza w kwestii strategii komunikacji. Uwielbia przeglądać środowiskowe dramy na X - najchętniej do porannej kawki i partyjki w szachy.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności