Integracja PayPal i Bitcoin co raz bliżej

Wszystko wskazuje na to, że już niedługo będziemy w stanie zapłacić za produkty wylicytowane przez nas na portalu aukcyjnym Ebay za pomocą bitcoinów. Już od dłuższego czasu włodarze firmy wypowiadali się bardzo entuzjastycznie o nowej walucie, ale dopiero niedawno usłyszeliśmy od nich znacznie konkretniejsze deklaracje. Wszystko za sprawą planów zintegrowania płatności w BTC, atakże innych krypto-walutach z, należącym od października 2002 roku do eBay’a, serwisem płatności internetowych i gigantem w tym sektorze – PayPalem.

 

W wywiadzie dla telewizji CNBC, szef eBay’a, John Donahoe powiedział: „Myślę, że nie ma wątpliwości, że waluty cyfrowe będą odgrywać w przyszłości ogromną rolę. PayPal będzie musiał także zintegrować je ze swoim portfelem.”

 

Na pytanie kiedy to się stanie Donahoe nie chciał udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Według niego będzie to proces stopniowy: „Poczynając od transferów walutowych peer-to-peer i transakcji międzynarodowych. Z czasem z nowego sposobu płatności zaczną korzystać także handlowcy. Nie wiem na jaką skalę i jak szybki będzie to proces, jednak towarzysząca mu myśl przewodnia dotycząca rodzących się krypto-walut, jest czymś na co musimy zwracać baczną uwagę.”

 

Potentat wśród serwisów pośredniczących w płatnościach on-line już od co najmniej roku wykazuje wyraźne zainteresowanie zintegrowaniem bitcoina ze swoim portfelem. Przypomnijmy, że w maju tego roku John Donahoe na spotkaniu z akcjonariuszami powiedział, iż firma „aktywnie rozważa” tego rodzaju kroki. Ta wypowiedź odzwierciedla także jego komentarz z lutego, kiedy to oświadczył, że: „Nie ma obecnie nic co powstrzymywałoby eBay przed włączeniem krypto-walut do portfela PayPal”.

 

W kwietniu, eBay uruchomił nawet nową kategorię w swoim serwisie aukcyjnym – wirtualna waluta. Możemy tam licytować m.in. bitcoiny oraz sprzęt i kontrakty do ich wydobywania.

 

Pomimo, iż nadal dobiegają nas głosy sceptyków, argumentujących swoją niechęć do krypto-walut nierozwiązaniem jeszcze wszystkich kwestii dotyczących bezpieczeństwa, czy też niestabilnością kursu, to jednak kto nie miałby poradzić sobie lepiej z rozwiązaniem tego rodzaju problematycznych kwestii jak nie giganci pokroju eBay i PayPal.