ING przebadał rynek Bitcoina. Wyniki są zaskakujące

Kraje europejskie przedstawiają niejednolity krajobraz, jeśli chodzi o akceptacje kryptowalut. Większość konsumentów pozostaje sceptyczna co do nich, ale pojawia się też nowa klasa inwestorów, którzy wolą Bitcoiny od fiatów. Bank ING zapytał blisko 1000 respondentów w 15 krajach co sądzą o kryptowalutach.

„Typ kryptograficzny” – tak tą ostatnią grupę respondentów określa ING. Bank zauważa jednak pewien problem. Entuzjaści cyfrowych walut nie są ponoć najlepiej poinformowani o swoich nowych, ulubionych “wynalazkach”. Eksperci sugerują, że wiedza i zrozumienie kryptowalut nie korelują z pozytywnym nastawieniem do nich.

ING: kto lubi Bitcoina?

Respondenci znający się na kryptowalutach są osobami, które są już przyzwyczajone do różnych form płatności bezgotówkowych. ING odkryło, że dotyczy to zwłaszcza mężczyzn o stosunkowo wysokich dochodach. Jednak ogólny europejski konsument nadal preferuje tradycyjne sposoby płatności, w tym fizyczną gotówkę.

Turcja, Rumunia i Polska utrzymują wiodącą pozycję, jeśli chodzi o pozytywne nastawienie do zasobów cyfrowych. W przypadku Turcji chodzi zapewne o problemy liry, która to waluta ma poważne problemy związane z kursem. W Turcji aż 62 proc. respondentów miało pozytywne nastawienie do aktywów kryptograficznych.

Jednym z ciekawych odkryć było to, że Europejczycy byli bardzo ostrożni w wysyłaniu pieniędzy za pośrednictwem mediów społecznościowych. Pytani o to, czy wykorzystaliby Facebooka jako platformę do płatności, aż 60% Europejczyków odpowiedziało na to pytanie negatywnie. Nawet w Turcji – która jest bardziej otwarta na Bitcoina – aż 43 proc. osób jest negatywnie zastawiona do takich pomysłów.

Skąd czerpać wiedzę?

ING odkryło też, że Europejczycy czerpią dziś wiedzę o kryptowalutach głównie z mediów internetowych. Istnieje jednak wiele różnic regionalnych, ponieważ niektóre kraje cechują się silniejszymi społecznościami internetowymi i bardziej popularnymi portalami, niż inne.

Biorąc pod uwagę, że Europa jest jednym z głównych na świecie miejsc, gdzie odnotowano zainteresowanie kryptowalutami, badanie ING pokazuje, że populacja na tym kontynencie jest nadal w dużej mierze nieświadoma istnienia zasobów kryptograficznych i wciąż daleka od szybkiej i masowej adopcji.

W badaniu nie uwzględniono Wielkiej Brytanii i państw bałtyckich.