Inflacja w Chinach najniższa od wielu lat

Zwykle piszemy o inflacji w Polsce. Warto jednak przyjrzeć się temu, co dzieje się na tym polu w Chinach. W Państwie Środka widać zaś wyraźny spadek cen. Mało tego, zjawisko to martwi ekonomistów.

Inflacja w Chinach spada

Skąd ten spadek inflacji w Chinach? Stoi za nim m.in. taniejąca wieprzowina. Efektem jest inflacja najniższa od aż 11 lat – wynika z danych chińskiego urzędu statystycznego. Eksperci sugerują, że za miesiąc za Wielkim Murem może być już nawet rejestrowana deflacja.

“Będzie to miła odmiana po tym, jak jeszcze na początku roku ceny rosły o ponad 5 proc., a ulubione mięso Chińczyków drożało dwukrotnie”

– komentuje portal bankier.pl.

“Wskaźnik inflacji CPI od blisko 2 lat porusza się w rytmie wyznaczanym przez ceny wieprzowiny. Gwałtowne wzrosty cen mięsa wywindowały inflację powyżej 5 proc. na początku 2020 r. Od kilku miesięcy wieprzowina drożała wyraźnie wolniej – ze względu na wyższą bazę, ale i poprawę sytuacji na froncie walki z afrykańskim pomorem świń”

– dodaje bankier.pl.

I tak np. końcem października cena wieprzowiny była już niższa o 2,8 proc. niż rok wcześniej. W efekcie inflacja konsumencka wyniosła już wtedy tylko 0,5 proc. i była zdecydowanie najniższa od ponad dekady. Można więc wnioskować, że w listopadzie będziemy już debatować nawet nt. deflacji w Chinach.

Ekonomiści martwią się niską inflacją

Gdy w Polsce powodem do smutku i zmartwień ekonomistów oraz konsumentów mogą być rosnące ceny produktów i usług (i to nie tylko mięsa), tak eksperci zauważają, że niska inflacja w Chinach może być oznaką kryzys.

“Niektórych ekonomistów martwi niska inflacja bazowa (nieuwzględniającej zmiany cen żywności i energii). Od 4 miesięcy utrzymuje się ona na poziomie 0,5 proc. Jest to zapewne oznaka pewnej słabości popytu w obliczu trudności finansowych i obaw o przyszłość związanych z pandemią koronawirusa. Z drugiej strony chińskie fabryki ostro pracują, a konkurencja na rynku za Murem jest ogromna, stąd presja na niskie ceny, korzystne dla konsumentów”

– zauważa bankier.pl.