Czy Hongkong stanie się nowym hubem dla bitcoinowych ETF-ów?

Kolejny region świata będzie miał bitcoinowe ETF-y? Możliwe, bowiem regulator rynku finansowego Hongkongu rozważa umożliwienie emisji tego typu produktów.

Hongkong z ETF-ami

Hongkong to tylko stosunkowo małe miasto-państwo, do tego zależne od Chin. Tyle że to też ważne centrum biznesowe i wrota do Państwa Środka. Od kilku miesięcy władze regionu regulują rynek kryptowalut i zapraszają do siebie firmy z tej branży. Teraz chcą wykonać kolejny krok.

Dyrektor generalna Komisji Papierów Wartościowych i Kontraktów Terminowych (Securities and Futures Commission, SFC), Julia Leung, przekazała teraz, że Hongkong analizuje możliwość wprowadzenia na rynek ETF-ów rynku spot kryptowalut. Warunkiem jest głównie przygotowanie stosownych przepisów.

Z radością przyjmujemy wszelkie propozycje wykorzystujące innowacyjną technologię, która zwiększa wydajność i satysfakcję klienta

– powiedziała mediom Leung.

Jeżeli SFC wprowadzi na rynek ETF-y rynku spot BTC czy ETH (lub obu na raz) może stanąć w jednym szeregu z USA, gdzie jej częściowa odpowiedniczka – amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (Securities and Exchange Commission, SEC) analizuje ponad 10 wniosków dot. podobnych produktów. Choć Hongkong rozpoczął proces regulacji branży cyfrowych aktywów wcześniej niż USA (tam właściwie wszystko jest w przysłowiowych powijakach), może na polu ETF-ów nie wyprzedzić Amerykanów. Chyba że szef SEC, Gary Gensler, negatywnie wszystkich nas zaskoczy.

Dziś Hongkong i Stany Zjednoczone zezwalają na kryptowalutowe fundusze ETF, ale oparte na kontraktach terminowych, a nie rynku spot (czyli nie na “fizycznych” bitcoinach). W mieście-państwie notowane są fundusze ETF Samsung Bitcoin Futures Active, CSOP Bitcoin Futures i CSOP Ether Futures, których łączne aktywa wynoszą około 65 milionów USD.

Ambicje

W czerwcu Hongkong wprowadził w życie specjalne ramy regulacyjne dotyczące aktywów cyfrowych. Przepisy te mają na celu przyciągnięcie do regionu firmy z branży. Jednocześnie traktują priorytetowo ochronę inwestorów, co ma kluczowe znaczenie w związku z niedawnym oszustwem na kwotę 1,6 miliarda HKD (204 miliony USD) dot. nielicencjonowanej giełdy kryptowalut JPEX.

Władze Hongkongu wzięły także pod lupę tokenizację. Nie bez powodu. Citigroup Inc. przewiduje, że do 2030 r. rynek stokenizowanych papierów wartościowych i funduszy sektora prywatnego osiągnie wartość 5 bilionów USD. Zyskają na tym te jurysdykcje, które wcześniej uregulują tego typu rynki.