za

Harry Dent wieszczy giełdową apokalipsę. Odpowiada mu Robert Kiyosaki

1,5% dla maluszka

Robert Kiyosaki postanowił rozprawić się z Harry’m Dentem. Powód? Ten ostatni ostrzegł przed inwestowaniem w bitcoina.

Robert Kiyosaki vs. Harry Dent

Dent jest amerykańskim autorem biuletynów finansowych i autorem licznych publikacji. Jego książka z 2009 roku, The Great Depression Ahead, pojawiła się na liście bestsellerów New York Times’a. W oczach naszych czytelników jest jednak zapewne boomerem, który nie rozumie tego, co dzieje się dziś na świecie. Powód? Od dawna ostrzega przed lokowaniem kapitału w BTC.

76-letni Robert Kioysaki postanowił napisać na X, co myśli o predykcjach Denta.

Harry Dent przewiduje, że nadejdzie największy krach „wszystkiego”. Mówi, że ludzie z „pokolenia wyżu demograficznego” będą największymi stratnymi, ponieważ ich domy gwałtownie stracą na wartości. Mówi, że S&P spadnie o 80%. Przewiduje również, że bitcoin spadnie z powrotem do 200 USD za coina

– zaczął wyliczać autor licznych książek o inwestowaniu.

Po chwili dodał jednak parę słów pocieszenia dla bardziej świadomych boomerów:

Jeśli Harry ma rację, po prostu kupię więcej nieruchomości, złota i srebra. Jeśli bitcoin spadnie do 200 USD za coina, kupię tyle coinów, ile się da. Jeśli Harry ma rację… ci, którzy są przygotowani, wkrótce staną się multimilionerami i być może będzie kilku nowych miliarderów. Mam nadzieję, że Harry Dent ma rację. Nawet jeśli to nie on będzie tym, który trzyma złoto, srebro (…).

Na koniec powtórzył, że złoto i srebro to “pieniądze Boga” zaś “bitcoin to pieniądz ludzi”.

Dolar to fałszywe pieniądze

– skwitował.

Apokalipsa według Denta

Harry Dent to jeden z najsłynniejszych czarnowidzów, jacy chodzą po świecie. Walczy o palmę pierwszeństwa chyba tylko z Nourielem Roubini’m.

W kwietniu 2023 roku Dent ostrzegał, że czeka nas aż 86-procentowy krach na S&P 500. Do tego miał dojść 92-procentowy spadek na Nasdaq i właściwie upadek bitcoina. Jego zdaniem kurs BTC miał spaść 95-96% od ATH.

Jak wiemy, wiosna 2023 r. była okresem, gdy warto było jeszcze inwestować w bitcoina. Każdy, kto to zrobił i przetrzymał kryptowalutę do tego roku, dziś ma już spory zrealizowany lub niezrealizowany zysk.

Skąd więc taki pesymizm? Po pierwsze, może być to efekt… cynizmu. Złe wiadomości świetne się sprzedają, więc pod tym kątem warto być czarnowidzem. Do tego Dent, jak wiele osób w jego wieku (ma 70 lat), nie rozumie bitcoina i tego, skąd bierze się jego fenomen. Stąd zapewne wiara w spadek o ponad 90%.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności