Epic Games zwalnia 830 osób – wszystko przez metaverse?

Według informacji serwisu Bloomberg, Epic Games zwolniło wczoraj około 830 osób. Jest to 16% wszystkich zatrudnionych. Doniesienia zostały potwierdzone przez szefa Epic Games, Tima Sweeneya.

Masowe zwolnienia spowodowane są głównie tym, że całe przedsiębiorstwo wydaje więcej pieniędzy, niż ich zarabia. Co więcej, taki stan utrzymuje się już od wielu lat. Głównym powodem są wzmożone prace nad rozwojem flagowej gry Fortnite oraz prace nad ekosystemem bazującym na koncepcji metaverse.

Epic Games wydaje więcej, niż zarabia

Problemy firmy stojącej za Fortnitem można było przewidzieć już kilka lat temu. Firma odpowiedzialna za Unreal Engine i Fortnite oraz stojąca za ogromnym sklepem online Epic Games Store, od lat wydawała więcej, niż zarabiała. Epic przez długi czas konkurował ze Steamem, który był monopolistą na rynku internetowych platform do wydawania i sprzedawania gier. Epic Games Store przez kilkanaście ostatnich miesięcy kultywowało cotygodniowe rozdawanie darmowych gier, które miały za zadanie przyciągnąć użytkowników.

Kolejnymi wydatkami były rosnące zespoły rozwijające flagową grę sieciową Fortnite oraz ekosystem bazujący na Metaverse. Fala zwolnień ponad 830 pracowników studia jest pokłosiem tych wszystkich wydarzeń. Warto dodać, że oprócz personalnych zwolnień dochodzi także odsprzedaż niektórych (całych) działów firmy. Tim Sweeney tnie koszty, aby pozostawić tylko taki zespół, który będzie w stanie zarobić na firmę.

Epic Games have laid off 870 employees today across multiple departments, a whopping 16% of their workforce. Those laid off will receive 6 months severance

"For awhile now, we've been spending way more money than we earn, investing in the next evolution of Epic and Fortnite" pic.twitter.com/4W6Pn31CU3

— Jake Lucky (@JakeSucky) September 28, 2023

Czy cięcia pracownicze wpłyną na rozwój Metaverse od Epic?

Zwolnienie ponad 830 osób to ogromny cios dla wszystkich projektów Epic. Firma zaznacza jednak, że cięcia były koniecznością, aby nie rezygnować z żadnej z podstawowych działalności. Jest to jednoznaczne z tym, że rozwój silnika Unreal Engine, sklepu Epic Games Store oraz inwestycja w Frontline i Metaverse są niezachwiane.

Oznacza to dalsze prace nad ekosystemem metaverse (który notabene przyczynił się do zwolnień) oraz tak kluczowymi dla firmy projektami, jak MetaHuman. Trudno jednoznacznie przyznać, czy wpływu na decyzję CEO nie miała także konferencja Meta Connect 2023, która odbyła się w tym tygodniu. Mark Zuckerberg zaprezentował w niej wszystkie nowości, dzięki którym nadal chce utrzymać się na pozycji lidera metaverse.