DECENT – zdecentralizowany system dystrybucji treści cyfrowych

DECENT to kryptowaluta połączona z systemem dystrybucji treści cyfrowych, a więc tekstów, muzyki, filmów i oprogramowania. Twórcy DECENTa stawiają sobie za cel stworzenie sieci dystrybucji, której nikt nie może kontrolować ani cenzurować, nie jest też możliwe jej zablokowanie.

 

 

DECENT to kryptowaluta połączona z systemem dystrybucji treści cyfrowych, a więc tekstów, muzyki, filmów i oprogramowania. Twórcy DECENTa stawiają sobie za cel stworzenie sieci dystrybucji, której nikt nie może kontrolować ani cenzurować, nie jest też możliwe jej zablokowanie.

 

DECENT umożliwia także całkowicie anonimową publikację treści. Treści te mogą być płatne, otrzymywanie płatności również może być całkowicie anonimowe. Kolejnym celem jest wyeliminowanie pośredników między twórcami i odbiorcami. Fundacja Decent z siedzibą w Szwajcarii nie będzie czerpać zysków z sieci, nie będzie też w stanie jej kontrolować, aczkolwiek planuje przeprowadzić akcję przedsprzedaży monet (IPO), a zgromadzone środki mają być przeznaczone na rozwój projektu. Kody źródłowe DECENTa będą oczywiście otwarte.

System składa się z dwóch części. Pierwszą jest rozproszony system przechowywania treści, oparty na protokole BitTorrent i rozszerzeniu DHT (nie wymaga centralnego trackera plików). W nim przechowywane są rozpowszechniane utwory i za jego pomocą trafiają do odbiorców. Istotną różnicą jest to, że dane są zaszyfrowane i węzły sieci nie wiedzą co udostępniają. Drugą częścią jest kryptowaluta DCT i jej łańcuch bloków. DCT służy przede wszystkim do wynagradzania autorów, oraz do opłacania osób utrzymujących węzły, które jednocześnie są górnikami (potwierdzają bloki łańcucha) i publikatorami (utrzymują węzeł dystrybucji plików). Oprócz tego walutą DCT będzie można obracać na giełdach jak każdą inną.

W łańcuchu bloków znajdują się nie tylko transakcje wymiany waluty, ale również inne typy transakcji. Na przykład transakcja publikacji danych zawiera opłatę, jaka od autora trafia do publikatorów, ale również metadane utworu i parametry umożliwiające odnalezienie go w części torrentowej. Są również transakcje udostępnienia utworu odbiorcy czy transakcje oceny utworu, dzięki którym autor zyskuje reputację w systemie. Jednym słowem cała logika systemu jest zawarta w łańcuchu bloków, który posiada wbudowany specjalizowany zestaw kontraktów. Wszelkie zaś przepływy finansowe między autorami, węzłami sieci i konsumentami treści odbywają się poprzez walutę DCT.

Kopanie waluty wymaga od górników dostarczenia klasycznego POS (dowód posiadania waluty), ale również POD (proof of delivery, dowód dostarczenia treści) i POR (proof of retrievability, dowód dostępności treści). Aby rozwiązać blok muszą więc oni udowodnić, że utrzymują węzeł dystrybucji danych i przechowują określoną ich ilość, oraz dostarczają je odbiorcom.

 

{youtube}https://www.youtube.com/watch?v=omAAUtjuJrw{/youtube}

Ponieważ Decent umożliwia rozpowszechnianie płatnych treści, musi zawierać mechanizmy kontroli dostępu. Wykorzystuje się do tego kryptografię asymetryczną, treści wysyłane do odbiorcy, który za nie zapłacił, są szyfrowane przez węzeł dystrybucji jego kluczem publicznym, więc tylko on może je rozszyfrować swoim kluczem prywatnym. Z drugiej strony DECENT nie posiada systemu DRM – gdy odbiorca odszyfruje utwór, nic go w zasadzie nie powstrzymuje przed ponownym rozpowszechnieniem, nawet w Decencie, korzystając z anonimowości. Autorzy mogą jednak tworzyć spersonalizowane wersje utworów. Twórcy DECENTa uważają, że zjawisko piractwa wynika z dyktowania cen przez wydawców. Właśnie ich system eliminując pośredników wyeliminuje też problem piractwa, bo ceny utworów osiągną punkt równowagi między oczekiwaniami twórców i odbiorców.

Jak to w praktyce będzie, przekonamy się już wkrótce. Obecnie DECENT znajduje się na etapie testowania działających prototypów. Publiczna oferta przedsprzedaży DCT ma być ogłoszona w pierwszym kwartale tego roku.

 

Przed wszelkimi inwestycjami w kryptowaluty przestrzegamy jako, że praktycznie wszystkie niosą ze sobą ryzyko, jednak sam projekt jest jak najbardziej wart uwagi. Podobnie jak Bitcoin zmienia świat finansów, tak DECENT ma szansę zmienić dystrybucję treści w Internecie.