Dagensia Finance, wszechstronna instytucja płatnicza wchodzi na polski rynek

Wywiad z włascicielem i dyrektorem generalnym Dagensia Finance Danielem Houską.

– Czym jest Dagnesia i jakie usługi oferuje?
Dagensia Finance GmbH prowadzi stronę dagensia.eu. Jesteśmy instytucją płatniczą, oferujemy standardowe opcje płatności, takie jak transfery na rachunki bankowe (e – wallet Systems) i oczywiście transakcje Bitcoin.

 

– Gdzie znajduje się siedziba Waszej firmy i klienci z których krajów mogą korzystać z Waszych usług?

Nasza firma zarejestrowana jest w Republice Czeskiej, gdzie mamy też naszą siedzibę. Licencja, którą posiadamy na prowadzenie usług finansowych pozwala na ich świadczenie w ramach Europejskiego Obszaru Gospodarczego, obejmującego Unię Europejską i takie kraje jak Islandia, Norwegia, Lichtenstein i Szwajcaria.

– Kiedy dowiedzieliście się o Bitcoinie i dlaczego oferujecie usługi z nim związane?

Po raz pierwszy usłyszałem o walucie Bitcoin w 2010 roku. W tym czasie, juz od 5 lat bylismy w branży walut elektronicznych i e-płatności. Odrazu zdecydowalismy sie na inwestycje i własnymi siłami uruchomiliśmy proste koparki, które dotarły do nas jako zestaw do samodzielnego montażu. Postanowiliśmy zintegrować się z Bitcoinem bo Bitcoin oferuje wiele możliwości.

– Co odróżnia Was od innych kantorów Bitcoina, takich jak Bitstamp lub MtGox?

Mtgox i Bitstamp to animatorzy rynku, którzy tworzą kurs waluty. My nie tworzymy cen, opieramy się na już ustalonych poziomach kursu. Dla naszych klientów ważne jest jednak to, że gwarantujemy stałość kursu BTC/EUR w określonym przedziale czasowym. W tej kwestii działamy tak samo, jak banki.
Na rynku wymiany jest trochę inaczej. Kurs jest płynny, nie ma gwarancji ceny, nie wiadomo jaką wartość mają w rzeczywistości w danym momencie środki, które klient posiada.

Kolejna roznica jest taka, że możemy zagwarantować bezpieczenstwo wszystkich depozytow naszych klientów, a wszystkie środki klientów przechowujemy na oddzielnych kontach bankowych.
Oznacza to, że jeżeli klient wpłaca 100 EUR do naszej firmy chcąc nabyć, dla przykładu BTC, czekając na korzystny kurs, jego 100 EUR będzie przechowywane na specjalnym, dedykowanym rachunku bankowym.
W ten sposób chronimy środki naszych klientów, a usługi które świadczymy podlegają bardzo ścisłej kontroli i regulacji.
Jakiekolwiek naruszenie zasad z naszej strony groziłoby nam poważnymi konsekwencjami.
Dlatego mogę pozwolić sobie na stwierdzenie, że fundusze naszych klientów są lepiej zabezpieczone, niż fundusze kientów wielkich kantorów, których działalnośc nie podlega regulacji.
Dotyczy to choćby sytuacji takich jak zamknięcie rachunków klientów MtGox.

Kolejna różnica to rozszerzona oferta usług.
Na rynku Bitcoin można jedynie kupować, sprzedawać, spekulować lub uprawiać hazard.
My oferujemy znacznie więcej możliwości.  U nas można wysłać BTC w obrębie naszego systemu, poza blokiem łańcucha (blockchain), można wysłać Bitcoiny na różne adresy e-mail, można tez transferować Bitcoiny na kartę bankomatową, kupić za BTC złoto lub srebrno, zamienić na inne e-waluty. Oferujemy również możliwość przelewu awaryjnego, który jest bardzo popularny w Niemczech, jak również w Austrii. Transfer jest bardzo szybki, zazwyczaj w ciągu 5 minut. Dostęp do Bitcoinów jest w ten sposób jeszcze szybszy.
 
– Czy uważa Pan, że bardziej zdecentralizowane kantory jak localbitcoins.com lub Satoshi Square mają przyszłość?  

Obecnie zdecentralizowana wymiana wydaje się interesująca. Pasuje do filozofii Bitcoina jako waluty zdecentralizowanej i anonimowej. Jednak są też różne “ale”. Zdecentralizowany system pozwala na większą anonimowość , ale z drugiej strony, pojawiają się następujące ryzyka:
– Brak trzeciej strony ( oszust )
– Trudności w zakupie; dlaczego mam się z kimś spotkać by kupić kilka Bitcoinów?  
– Niedogodności dla klienta, zawsze jest łatwiej to zrobić za pomocą komputera.
Z drugiej strony, jest to narazie kwestia otwarta, wszystko zależy od zasad przyjętych w danym systemie i tego co oferuje on uczestnikom. By uniknąć powyższych niedogodności operator takiego systemu będzie w końcu zmuszony by uczestników w jakiś sposób identyfikować, a wtenczas taki zdecentralizowany system straci swoje zalety.  

 

– Jak Pan postrzega aktualny stan legalności Bitcoina?

 

Bitcoin jest nowym zjawiskiem, Bitcoin jest rewolucyjny i trudno obecnie zdefiniować jego zakres legalności. Najważniejsze jednak, że to co nie jest zabronione, jest dozwolone. Bitcoin nie jest zabroniony w żadnym prawie europejskim, nie jest też zdefiniowany, ani regulowany.
Czy jest walutą, czy tylko towarem? Niemcy jako pierwsze państwo ustaliło legalny status Bitcoina. Jest on zdefiniowany jako jednostka rozliczeniowa, a zatem został uznany za swego rodzaju prywatne pieniądze.
Wierzymy, że wiele innych państw postąpi podobnie.

 

– Czy konto Dagensia oferuje jakieś dodatkowe, prawne zabezpieczenie w zakresie korzystania z Bitcoina?

 

Jak najbardziej. Nie jesteśmy spółką offshore, jesteśmy oficjalnie zarejestrowaną firmą z siedzibą w Unii Europejskiej. Nasza działalność podlega ścisłym regulacjom. Jednym z wymogów jest całkowita separacja wszystkich funduszy klientów od siebie i od kont spółki.
Oznacza to, że jeśli nasza spółka poniesie straty wszystkie fundusze klientów są nadal chronione.
 
– Jak ocenia Pan rolę Fundacji Bitcoina, organizacji, akcji i inicjatyw z nim związanych?

 

Wierzymy, że Fundacja Bitcoina to dobry pomysł. Głównym jej celem powinno być wsparcie dla lobby Bitcoina i współpraca w tworzeniu jego standardów.
Ostatnio Fundacja otrzymała poważny cios. Chodzi o spór sądowy pomiędzy MtGox i Coinlab. Zarząd Fundacji też potrzebuje decentralizacji i większych wpływów w Europie.

 

– A co z konkurencyjnymi krypto-walutami? Jaką przewagę ma nad nimi Bitcoin?

 

Uważamy, że mnożenie zbędnych bytów nie jest konieczne – ich istnienie nie daje żadnej dodatkowej wartości poza możliwością krótkoterminowej spekulacji. Na dłuższą metę nie stanowią jednak dla Bitcoina żadnej konkurencji.

 

– Jak Pan postrzega rolę Bitcoina – jako inwestycję, czy środek płatniczy?

 

To jest właśnie interesujące. Na początku Bitcoin był jedynie instrumentem inwestycyjnym, jednak ewoluuje do roli pełnoprawnego środka płatniczego. Kantory takie jak MtGox powstały właśnie ze względu na potencjał inwestycyjny. Usługi, które oferujemy są bardziej ukierunkowane na klientów chcących używać Bitcoina jako środka płatniczego.  

 

– Czy śledzicie udoskonalenia sieci Bitcoin? Czy jakieś nowości w tej kwestii są dla Was szczególnie interesujące?

 

Jeśli mam być szczery, szczegóły techniczne nie są dla nas interesujące. Traktujemy sieć Bitcoin jak strukturę, która powinna być przyjazna dla klienta. Nie ingerujemy w protokół sieci, jedynymi ingerencjami, które leżą w kręgu naszych zainteresowań są modyfikacje aplikacji na których pracujemy.

 

-Jakie są, bazując na Waszym doświadczeniu, największe problemy z Bitcoinem (techniczne/prawne/organizacyjne)?

 

Do Bitcoina podchodzimy jak do jeszcze jednej formy płatności. Z naszego punktu widzenia największym problemem były kwestie techniczne – prawidłowa konfiguracja systemu i konfiguracja zabezpieczeń.
Z punktu widzenia naszych Klientów, szczególnie tych, którzy rozpoczynają działalność lub przygodę z Bitcoinem, podstawowym problemem jest niezdefiniowany status prawny (brak regulacji) oraz niechętne podejście do tej waluty instytucji finansowych i banków.
Dagensia dąży do sytuacji, w której płacenie Bitcoinem będzie na tyle powszechne, że będzie można zań kupić nawet zwykły chleb. W tej chwili jest to niemożliwe.

 

– Jak Pan sądzi, co jest największym problemem użytkowników Bitcoina, co blokuje jego upowszechnianie?

 

Uważamy, że opnia publiczna nie jest dostatecznie informowana o istnieniu tej waluty. Do tej pory Bitcoin jest znany w wąskim gronie przedsiębiorców, ludzi parających się informatyką, spekulantów, jednak dla pozostałej większości społeczeństwa jest czymś absolutnie nieznanym. Ten brak informacji obserwujemy, dla przykładu, tutaj w Czechach.
Bitcoin stanie się bardziej popularny gdy:
– firmy będą płacić swoim pracownikom w BTC,
– będzie istnieć wygodny i szybki sposób ich zamiany na gotówkę (bankomaty),
– będzie wiele miejsc, gdzie można bedzie płacić w btc,
– powstaną regulacje prawne definiujące stosunek państw i instytucji do tej waluty,
W chwili obecnej istnieje wiele pomysłów na to jak upowszechnić Bitcoina, jednak na przeszkodzie stoją istniejące, archaiczne regulacje w kwestiach finansowych lub brak regulacji w odniesieniu do Bitcoina. Taka sytuacja jest barierą, szczególnie dla pojedyńczych przedsiębiorstw.

Chcemy przyczynić się do procesu popularyzacji Bitcoina. W styczniu 2014 r. planujemy zaprezentować nową platformę Bitcoinpay.com, która pozwoli wszystkim firmom detalicznym w Europie otrzymywać płatności w Bitcoinach. My zaś skupimy się na rozliczeniu płatności. Opłaty za te usługi powinny być niższe, niż za przyjęcie karty kredytowej.
Wszystkie te projekty są bardzo skomplikowane. Obecnie finansujemy je z własnych środków. Wdrożenie takiego systemu w skali globalnej wymagać będzie współpracy z zewnętrznymi inwestorami.
Dlatego właśnie chcielibyśmy zareklamować nasze usługi w Polsce. Jeśli chcecie się Państwo z nami skontaktować w kwestii inwestycji, lub jakiejkolwiek innej – nasz mail to info@dagensia.eu.

Będziemy szczęśliwi, mogąc dostarczyć Państwu więcej informacji.

 

– Jak Pan postrzega medialny obraz Bitcoina, jako waluty używanej w działaniach przestępczych? Czy może to być problem dla sieci Bitcoina lub utrudnić działanie waszej firmy?  Czy uważa Pan, że sytuacja w tej materii ulega zmianie?

 

To zależy od tego, które media mamy na mysli. Jeśli spojrzeć na Reddit, można tam znaleźć wielu użytkowników zaangażowanych w tematykę bitcoina, których wypowiedzi odnoszą się nie tylko do negatywnych działań związanych z bitcoinem ale przede wszystkim do pozytywnych.
Inne Media, które nie  są tak dobrze zaznajomione z Bitcoinem, wietrzą jedynie skandale i poszukują informacji o nadużywaniu Bitcoina do celów przestępczych. To oczywiście wpływa na odbiór Bitcoina wśród ludzi, którzy nie zajmują się aktywnie tym tematem. Cierpi na tym również nasza działalność.

 

– Jak postrzegacie relację tradycyjnego systemu bankowego do Bitcoina?

 

Jesteśmy przekonani, że centralnie zarządzany system bankowy, jaki mnamy dzisiaj, nie może się na dłuższą metę utrzymać. Pewnego dnia nastąpi reset.
Wtedy ludzie zauważą, że główną funkcją pieniądza fiducjarnego nie jest wcale bycie środkiem do przechowywania wartości. Część oszczędności stracą. Postrzegam Bitcoina jako ubezpieczenie w przypadku wojen walutowych i następujących po nich kryzysów. Ponadto jest to ciekawa inwestycja i alternatywna waluta.

 

– Czy uważa Pan, że waluty kryptograficzne, takie jak Bitcoin będą miały stały wpływ na nasz system finansowy?

 

Bitcoin jest dobrym rozwiązaniem dla płatności, jego popularyzacja może przyczynić się do poprawy jakości usług płatniczych, ponieważ płatności są szybkie i tanie. Z drugiej strony Bitcoin jest jeszcze zbyt mało znaczącym zjawiskiem by mieć wpływ na system bankowy.
Zmieni się to dopiero wtedy, gdy istniejące systemy bankowe popadną ponownie w kłopoty i zaczną się rozglądać za Bitcoinem. To wymusi wzrost jego ceny i znaczenia.

 

– Jakie są Wasze plany na przyszłość i jakie są Wasze przewidywania odnośnie kierunku rozwoju sieci Bitcoin?

 

Jakiś czas temu rozpoczęliśmy nowy projekt, który pozwala sprzedawcom otrzymywać zapłatę w Bitcoinach.
W USA jest już Bitpay, w Europie nie ma nikogo, kto mogłby się tym zająć profesjonalnie. Jesteśmy przekonani, że na tym polu możemy odnieść sukces.
Współpracujemy również z jedną z największych kopalń Bitcoinów, gdzie obsługujemy proces wypłat na konta bankowe górników.
Pragniemy również uprościć proces rejestracji i weryfikacji użytkowników na naszej stronie, który wydaje się dla niektórych zbyt skomplikowany. Jesteśmy jednak instytucją płatniczą, stąd niektóre procedury nie są przyjazne dla klienta. Jesteśmy jednak świadomi tego problemu.

 

Bardzo dziękujemy za rozmowę i życzymy sukcesów na polskim rynku
MM Redakcja bitcoin.pl
tłumaczenie z j.niemieckiego MM