za
silk-road-drugs

“Czy ktoś z was widział już Silk Road?” – historia powstawania jednego z największych podziemnych bazarów internetowych

2015-05-25
Ciekawostki
Binance Launchpool

 

Czy ktoś z was widział już Silk Road? To coś w rodzaju anonimowego amazon.com” – napisał w jednym z wątków forum dyskusyjnego Bitcointalk użytkownik o pseudonimie altoid. W rzeczywistości był to Ross Ulbricht, twórca największego jak dotychczas, czarnorynkowego bazaru internetowego o tej właśnie nazwie. Był styczeń 2011 roku.

 

Dla Rossa, młodego, kochającego rozrywkę, dobrze wykształconego 26 latka pochodzącego z Austin w Stanie Teksas, przygoda (zapewne przygoda jego życia) z Silk Road, na poważnie rozpoczęła się w połowie 2010 roku, kiedy to w lipcu sprzedał swój pensylwański dom, który udało mu się dosyć tanio nabyć w momencie kiedy spędzał w tym mieście czas jako student.

 

Za pieniądze otrzymane ze sprzedaży Ross począł wynajmować niewielki domek, położony około godziny drogi od jego rodzinnego miasta. Do nowego mieszkania nabył również kilka nowych, potrzebnych mu akcesoriów: szalki Petriego, pipety i innego rodzaju naczynia laboratoryjne, różnego rodzaju substancje chemiczne, jak również pozycję książkową autorstwa Jacka B. Nimble, zatytułowaną: The Construction & Operation of Clandestine Drug Laboratories

 

Laboratorium w którym sporządzał swoje psychodeliczne grzybki nie powstało jednak po to, aby uczynić z niego przeciętnego dealera – Ross miał znacznie ambitniejsze cele. Już od momentu sprzedaży domu w Pensylwanii wiedział, że chce stworzyć nowego rodzaju market internetowy, gdzie ludzie byliby w stanie w sposób anonimowy nabywać rzeczy, które nie są zazwyczaj dostępne na ogólnodostępnych rynkach.

 

Ta nietypowa i ryzykowna koncepcja biznesowa była owocem dosyć specyficznej mieszaniny bodźców, które od najwcześniejszych lat kształtowały umysł młodego Rossa – w dużej mierze hipisowskich, wolnościowych klimatów, którymi zarazili go jego rodzice.

 

Poszukiwanie wolności zaprowadziło Rossa do wielu subkulturowych autorytetów, wywodzących się z pogranicza libertarianizmu i anarchizmu – tych samych myślicieli, których poglądy ukształtowały wielu innych współczesnych „cyber-punków”. W wyniku tego Ross wykształcił w sobie przekonanie, według którego największymi barierami na drodze do osobistej wolności jednostki, miałyby być opresyjne działania państwowych rządów:

 

Gdziekolwiek spoglądałem dostrzegałem ingerencję Państwa, i okropne skutki jakie ma ona na ludzkiego ducha.” – mówił Ross, „To było niezmiernie przygnębiające. Niczym obudzenie się z niespokojnego snu, aby odnaleźć się w zamkniętej klatce.

 

Ross nie wspominał nikomu nad czym tak naprawdę pracuje, zamieścił jednakże swego rodzaju wskazówki w swoim profilu na portalu społecznościowym LinkedIn, gdzie pisał:

 

Pracuję nad ekonomiczną symulacją oferującą ludziom najlepszej jakości doświadczenie tego jak można by żyć w świecie pozbawionym systemowej siły przymusu.

 

Pierwotnie, projekt swój nazwał Underground Brokers, aby wkrótce nazwę tę zmienić na Silk Road. Halucynogenne grzybki rosnące w jego wynajętym domku miały stać się pierwszym produktem oferowanym na stronach internetowego marketu nad którym pracował.

 

Zorganizowanie narkotyków stanowiło łatwą część w procesie tworzenia Silk Road. Znacznie trudniejszym było znalezienie sposobu na ich sprzedaż poprzez Internet, z dala od czujnych spojrzeń władz. Pierwszym, niezbędnym narzędziem, które miało mu w tym pomóc była wirtualna, anonimowa sieć, znana jako Tor.

 

Pozwala ona swoim użytkownikom na anonimowe korzystanie z Internetu bez konieczności ujawniania swojej lokalizacji czy tożsamości. Również twórcom stron internetowych pozwala na chowanie się za podobnego rodzaju zasłonami.

 

Drugim, niemniej istotnym narzędziem, które Ulbricht odkrył, był Bitcoin. Za pomocą Tora klient mógł anonimowo odwiedzić stronę Silk Road, jednak już podczas realizacji transakcji, jedyną opcją płatności z jakiej mógłby skorzystać byłoby wysłanie gotówki za pomocą tradycyjnej poczty – pozostałe opcje płatności cyfrowych były oczywiście zbyt proste do wyśledzenia i zidentyfikowania z zewnątrz.

 

Ross dostrzegł, że Bitcoin rozwiązuje ten problem. W przypadku dokonywania transakcji, łańcuch bloków odnotowuje informacje na temat ruchu cyfrowych monet, jednak numery adresów na które trafiają monety nie zdradzają żadnych z danych osobowych ani lokalizacji geograficznej ich właścicieli.

 

Fakt, iż Ulbrichtowi udało się poskładać tak wiele części układanki składającej się na skonstruowanie, pod wieloma względami, tak zaawansowanego e-marketu, już sam z siebie zasługuje na podziw.

 

Ross studiował fizykę, a także inżynierię materiałową, jednak programistą był raczej przeciętnym – po drodze musiał zatem nauczyć się wiele nowych dla siebie rzeczy, poznając między innymi niuanse funkcjonowania sieci Tor, jak i działania samego Bitcoina. Ulbricht miał na tym polu korzystać z pomocy jednego ze swoich starych przyjaciół z czasów college’u – znacznie bardziej doświadczonego programisty, przekazującego mu wiele niezbędnych technicznych wskazówek i porad.

 

Dodatkową motywacją Ulbrichta była jego osobista sytuacja życiowa – dwa lata wcześniej zrezygnował z collegu ponieważ, jak mówił, chciał robić w życiu coś większego, jednakże pierwsze projekty których się podejmował spalały na panewce – jednym z nich był sklep z książkami z drugiej ręki.

 

Wszystkie te niepowodzenia pod koniec 2010 roku doprowadziły Ulbrichta do poważnego załamania emocjonalnego, kryzysu pewności siebie, a w konsekwencji zerwania relacji ze swoimi znajomymi i dziewczyną.

 

Było mi wstyd za to w jakim miejscu znajdowało się moje życie. W coraz większym stopniu to moje emocje i myśli rządziły moim życiem, słowa traciły swoją moc.” – pisał Ulbricht w cyfrowym pamiętniku, który prowadził na swoim prywatnym laptopie. W pewnym sensie Silk Road mogło być dla niego projektem ostatniej szansy.

 

Kiedy na przełomie stycznia i lutego 2011 roku internetowy market został w końcu uruchomiony, jawił się jako naprawdę przyjazna, strona do e-zakupów, ze zdjęciami grzybków Rossa, dostępnych jako pierwszy produkt w ofercie (z widniejącą obok nich ceną, wyrażoną w bitcoinach) i charakterystycznym zielonym logo mężczyzny w turbanie zmierzającego gdzieś na wielbłądzie, podążając zapewne tytułowym Jedwabnym Szlakiem – logo, które już niebawem miało stać się znakiem rozpoznawczym najsłynniejszego czarnorynkowego marketu internetowego świata.

 

W przeciągu paru dni na stronie zarejestrowało się kilkoro użytkowników, zaczęły spływać również pierwsze zamówienia na psylocybinowe grzybki sporządzone przez samego Ulbrichta.

 

Niedługo potem w e-markecie zaczęli rejestrować się także pierwsi handlowcy, pragnący również dzielić się wyrobami swojego autorstwa. Z końcem lutego za pośrednictwem Silk Road zrealizowano łącznie 28 transakcji. Wraz ze wzrostem sprzedaży, poprawiał się też nastrój i odbudowywała wiara w siebie, samego Ulbrichta. Do takiego rodzaju wniosków można było dochodzić analizując niektóre z jego forumowych wpisów:

 

Ogólny nastrój tej właśnie społeczności zdradza nam, że dokonujemy tu czegoś naprawdę wielkiego, czegoś co może naprawdę wstrząsnąć porządkiem rzeczy. Bitcoin i Tor to coś naprawdę rewolucyjnego, zaś strony takie jak Silk Road to dopiero początek.” – zamieścił Ulbricht w jednym ze swoich wpisów, tym razem już pod nowym pseudonimem, silkroad.

 

W swoim prywatnym pamiętniku Ross był bardziej otwarty: „Tworzę właśnie rok dobrobytu i siły wykraczających poza moje dotychczasowe poznanie.”

 

Sen o dobrobycie trwał dla Ulbrichta nieco dłużej niż rok, jednak znacznie krócej niż się tego zapewne spodziewał. W 2013 roku FBI zamknęło stronę i aresztowało samego Ulbrichta. W dobiegającym właśnie końca procesie został on uznany winnym stawianych mu zarzutów stworzenia i prowadzenia nielegalnego rynku internetowego Silk Road. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.

 

Z danych zgromadzonych przez agentów FBI wynika, iż pomiędzy 6 lutego 2011 roku i 23 lipca 2013 roku, za pośrednictwem Silk Road dokonano 1 229 465 transakcji o łącznej wartości 9 519 664 bitcoinów. Wartość prowizji pozyskanych w ten sposób przez SR wyniosła 614 305 bitcoinów.

 

Z uwzględnieniem obecnej wartości kursu bitcoina było to w przeliczeniu odpowiednio ponad 9 miliardów i około 590 milionów złotych.

 

 

Wszelkie kopiowanie, dystrybucja, elektroniczne przetwarzanie oraz przesyłanie zawartości ze stron bitcoin.pl wymaga uprzedniej zgody portalu.

 

The Construction & Operation of Clandestine Drug Laboratories

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności