Co obecny stan rynku kryptowlaut, mówi o przyszłości Bitcoina?

Ostatnimi czasy Bitcoin powoli mierzy się ze spadkiem napływu kapitału. Ta sytuacja budzi wiele pytań i wątpliwości dotyczących długoterminowej przyszłości Bitcoina.

Niektórzy analitycy uważają, że rynek kryptowalut, który określany jest jako rozwijający się, musi pokonać jeszcze długą drogę, zanim osiągnie pełną dojrzałość. Na tradycyjnych rynkach dużą rolę odgrywa stała płynność, której poniekąd brakuje kryptowalutom. Inni analitycy uważają, że ustawiona w algorytmie BTC ograniczona podaż, odgrywa kluczową rolę przy wyznaczaniu jego wartości.

Analityk ds. kryptowalut – Alex Kruger, przeprowadził ankietę wśród użytkowników Twittera. Jej wynik zaprezentował, iż większość użytkowników zainteresowanych tematem kryptowalut uważa, że rynek BTC w końcu osiągnie dojrzałość, jednak szacowany przedział cenowy, w którym się “rozgości”, okazał się być rozległ. Nie mniej, za samą sprawką mniejszych wahań, BTC mógłby bardziej przypominać tradycyjne rynki towarów.

To już (lub dopiero) 10 lat

Jednak kluczowym pytaniem jest czas w jakim taki proces dojdzie do skutku, i tu jak się okazuje, może być on dość odległy od finalizacji. Mimo, że maksymaliści bitcoina stwierdzą, że rynek kryptowalut ma za sobą już 10 lat, tradycyjni inwestorzy powiedzą, że w zestawieniu z rynkami giełdowymi, jest to dopiero dekada.

Analityk i trader – Willy Woo – twierdzi, że kurs bitcoin, wciąż ma wiele do pokazania. Kapitalizacja rynkowa bitcoina wynosi na ten moment około 137 miliarda USD. Podczas szczytu pod koniec czerwca 2019, kapitalizacja BTC wynosiła 225 miliardy USD, zgodnie z informacjami podawanymi przez CoinPaprika.

Kruger zakłada, że duża zmienność cen kryptowalut jest spowodowana niedoborem całkowitego kapitału. Wzrost kapitalizacji rynkowej zmniejszy wpływ dużych inwestorów nazywanymi ,,wielorybami” na wahania cen kryptowalut. Zmienność jest przyciągająca dla mniejszych, prywatnych inwestorów. Zmniejszenie tzw. volatility (z ang.: wahań) przyciągnęłoby jednak inwestorów instytucjonalnych.

Nic Carter – Partner w Castle Island Ventures, (firmie zajmującej się publicznymi blockchainami) uważa, że BTC przypomina towar bardziej niż jakiekolwiek inne aktywa. Mówi także, że zmienność cen Bitcoina nie nie jest aż taka chwiejna i ma swoje oczywiste podstawy:

“Niezależność podaży od popytu prawie gwarantuje, że kurs pozostanie zmienny w najbliższej przyszłości” – mówi Carter.

Wielkimi krokami zbliżamy się do halvingu BTC. To wydarzenie polega na zmniejszeniu podaży bitcoina o 50%. Wraz ze zmniejszeniem nagrody za obliczanie bloków przez górników cyfrowych, wielu inwestorów spodziewa się pokaźnych wzrostów kursu bitcoina – tak jak miało to miejsce w przeszłości, w związku z tymi wydarzeniami. Termin halvingu bitocina jest ustalony na 14 maja 2020 r.

Jak według Was, halving wpłynie na kurs bitcoina?