Cena BTC pikuje poniżej 39 000 USD. Dobra promocja przed halvingiem?

Trzeci tydzień stycznia rozpoczyna się od sporych spadków na rynku kryptowalut. Cena BTC pikuje pod poziom 39 000 USD. Największa kryptowaluta pociągnęła za sobą także cały rynek, gdyż cena ETH spadła o 6.6% w ciągu zaledwie 24 godzin. Na jakim pułapie może zatrzymać się BTC?

Cena BTC pikuje – niedźwiedź wkracza na rynek cyfrowych aktywów

Zatwierdzenie spotowych ETF-ów opartych o BTC spowodowało gwałtowną zmianę kursu BTC na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni. Oczekiwanie na decyzję SEC sprawiło, że kurs pierwszej kryptowaluty na rynku podskoczył 11 stycznia aż do poziomu ponad 48 000 USD, aby w trakcie następnych 14 dni spaść poniżej psychologicznej bariery 40 000 USD.

Głównym powodem takiego stanu rzeczy są właśnie fundusze giełdowe. Choć w pierwszym tygodniu spot BTC ETF-y od BlackRock czy Fidelity odnotowały aż 4,13 mld USD wpływu, tak pojawiły się także spore odpływy. Fundusz spot od Grayscale zanotował aż 2,8 mld USD odpływu kapitału. Dlaczego tak się dzieje?

Otóż część inwestorów zrealizowała już swoje zyski lub przenosi się to tańszej konkurencji, gdyż ETF od Grayscale obłożony jest wysoką prowizją (w porównaniu do ofert innych podmiotów). Niemniej jednak wielu inwestorów uważa to za doskonałą okazję, aby dokupić bitcoina w „promocyjnej cenie” jeszcze przed zbliżającym się w kwietniu halvingiem BTC.

Bitcoin Fear and Greed Index is 50. Neutral
Current price: $38,823 pic.twitter.com/4ERyqQFQS4

— Bitcoin Fear and Greed Index (@BitcoinFear) January 23, 2024

ETH i SOL także w niedźwiedzich nastrojach

Zaledwie tydzień temu ETH osiągnęło poziom 2600 USD tym samym odnotowując wartość nie widzianą od maja 2022 roku. Niedźwiedzie nastroje inwestorów BTC szybko przerzuciły się na cały rynek kryptowalut, co widoczne było także na kursie kryptowaluty Vitalika Buterina. Ethereum spadł dziś na poziom ponad 2200 USD, jednak wszystko wskazuje na to, że może dojść do psychologicznej bariery 2000 USD. 

Warto dodać, że bardziej gwałtowne spadki widoczne są w przypadku Solany, ponieważ wynoszą aż 10,6% w ciągu 24 godzin. Od początku roku SOL spadła aż o 29,3%, jednak w 2023 odnotowała wzrost na poziomie 225,4%.  Według niektórych analityków i traderów (np. Arthura Hayesa) spadki potrwają do końca stycznia.