Cboe wskazuje Coinbase, jako nadzorcę BTC ETF w USA

W piątek 30 czerwca Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) odniosła się do serii wniosków w sprawie utworzenia funduszy ETF Bitcoin Spot. Wnioski te zostały złożone m.in. przez BlackRock oraz giełdy Nasdaq i Cboe.

SEC wskazał, że złożone dokumenty nie są wystarczające, aby uzyskać akceptację. Głównym zarzutem jest brak wskazania podmiotu, którego zadaniem byłoby częściowe sprawowanie nadzoru nad cyfrowymi aktywami tego instrumentu finansowego. Cboe natychmiastowo zaktualizowało swoje podanie podając giełdę, która mogłaby pełnić taką funkcję. Zaproponowano Coinbase, co może być wyjątkowym zaskoczeniem dla SEC, ze względu na pozwy przeciwko tej kryptogiełdzie.

Coinbase, jako kluczowy gracz związany z bitcoinowym ETF

SEC odrzucił już dotychczas ponad 30 wniosków dotyczących utworzenia funduszu ETF opartego o cenę spot BTC. Wystarczyły zaledwie dwa tygodnie, aby do SEC spłynęło kolejnych 8 wniosków. Ostatni z nich pochodził od Fidelity Investments. Zaproponowane we wnioskach fundusze BTC ETF miały być dostępne za pośrednictwem Cboe BZX oraz giełdy Nadaq (w przypadku BlackRock).

Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) odniosła się do otrzymanych wniosków 30 czerwca, gasząc optymizm i entuzjazm obserwatorów. Wszystkie 8 wniosków okazało się „niewystarczających”, ze względu na brak podmiotu, który miałby dzielić nadzór nad kryptowalutami.

Decyzja SEC spotkała się z natychmiastową reakcją ze strony Cboe. Wniosek został zaktualizowany i jako podmiot nadzorujący bitcoinowy ETF wskazano amerykańską giełdę prowadzoną przez Briana Armstronga, czyli Coinbase. Warto dodać, że we wniosku Cboe wskazuje, że Coinbase odpowiada za znaczną część handlu Bitcoinem na terenie Stanów Zjednoczonych.

Jakie są szanse, że SEC zaakceptuje giełdę, z którą prowadzi konflikt prawny?

SEC prowadzi konflikt z Coinbase, dlatego istnieją małe szanse, że amerykański regulator uzna ponowny wniosek Cboe. Warto podkreślić, że tego samego dnia (tj. 30 czerwca) Coinbase wystosował kreatywną prawną kontrofensywę. Prawnicy tej giełdy kryptowalutowej zaznaczyli, że SEC nie ma jurysdykcji nad aktywami cyfrowymi na Coinbase. Obrońcy Coinbase’a zaznaczyli także, że Komisja Papierów Wartościowych i Giełd nadużywa swojej władzy.

Z tego też powodu bardzo mało prawdopodobnym jest, aby SEC pozytywnie odniósł się do ponownie złożonego wniosku Cboe. Jeśli chodzi o Coinbase, to giełda jest teraz w centrum zainteresowania. Wzrost cen akcji Coinbase wzrósł o 12% po decyzji Cboe.